Okazuje się, że aby motocykl stał się interesujący, wystarczy odkręcić trochę części, odciąć trochę blachy. Tak powstała ciekawa odmiana Junaka M11 – Cafe.
Z bazowego Junaka M11 zdjęto siedziska i dano niewielką kanapkę, zmniejszono zbiornik paliwa, usunięto oparcie pasażera, poobcinano błotniki, usunięto jedną tarczę hamulcową z przodu, zamontowano inną kierownicę oraz zmieniono układ wydechowy. Najciekawsze jest to, że w danych homologacyjnych stał się cięższy od pierwowzoru o 10 kg i nadal ma tę samą pojemność baku… W rzeczywistości Junak Cafe jest lżejszy, a zbiornik paliwa zmalał z 14 do 9 litrów.
Zmian jak widać zrobiono sporo, a efektem jest bardzo ciekawie wyglądający motocykl. Trudno go zakwalifikować do jakiegoś typu. Z pierwotnego stylu cruisera nie zostało nic. Scramblerem nie jest, bo szosowy, cafe racerem – również nie. Zapewne ktoś do czegoś go zaszufladkuje, natomiast moja szufladka nazywa się: fajny motocykl do lansowania się na mieście. Zresztą sama nazwa Cafe sugeruje, że najlepiej sprawdzi się podczas jazd od kawiarni do kawiarni albo raczej pubu. Przy podjeździe pod taki przybytek nikt nie zostanie obojętny. Bo jeżeli ktoś Junaka nie zobaczy, to musi go usłyszeć. Głośne, dudniące poważnym basem wydechy zwracają uwagę. M11 Cafe nie wygląda i nie brzmi jak typowy motorek klasy 125, tylko dużo poważniej.
Junaka M11 Cafe napędza czterosuwowy dwucylindrowiec chłodzony cieczą. Małolitrażowe silniki tego typu mają to do siebie, że aby osiągnąć w miarę godziwe osiągi, muszą być utrzymywane na wysokich obrotach. W efekcie dudnienie z tłumików słyszalne na wolnych i średnich obrotach, podczas dynamicznego przyspieszania przechodzi w świdrujące, wyższe dźwięki godne małego motocykla sportowego. Wtedy Cafe zamienia się w małego ściganta.
Z ciekawości, jak szybko pojedzie, udałem się na obwodnicę. Na prędkościomierzu Junaka bardzo szybko pojawiło się 90 km/h. Potem nadal przyspieszał, ale już spokojniej, do około 115 km/h, wyjąc przy tym niemiłosiernie. W trasie prędkością rozsądną, przy której obroty nie są olbrzymie i jeszcze słychać własne myśli, jest 80 km/h.
Jednak nie wszystko mi się spodobało w tym Junaku. Topornie wyglądający pedał hamulca wymieniłbym na bardziej subtelny. To samo zrobiłbym z paskudnymi, plastikowymi kierunkowskazami. Poza tym motorek jest wygodny, fajnie wygląda, prowadzi się bardzo dobrze, więc niedobór mocy małego silniczka można nadrobić na winklach. I mało pali. W bonusie mamy poważny warkot, dzięki czemu „słuchacze” będą przekonani, że podjechaliśmy „dorosłym” motocyklem.
Dane techniczne
Junak M11 Cafe 125
SILNIK
Typ > czterosuwowy, chłodzony cieczą
Układ > dwucylindrowy/rzędowy
Rozrząd > OHC, 2 zawory na cylinder
Pojemność skokowa > 124 ccm
Średnica i skok tłoka >
44 mm i 41 mm
Stopień sprężania > 10,2 : 1
Moc maksymalna > 7,88 kW (10,7 KM) przy 9500 obr./min
Moment obrotowy > 8,4 Nm przy 7500 obr./min
Zasilanie > gaźnik
Smarowanie > mokra miska olejowa
Rozruch: > elektryczny/nożny
PRZENIESIENIE NAPĘDU
Silnik-sprzęgło > b.d.
Sprzęgło > wielotarczowe, mokre
Skrzynia biegów > pięciostopniowa
Napęd tylnego koła > łańcuch
PODWOZIE
Rama > stalowa rurowa
Zawieszenie przednie > teleskopowe
Zawieszenie tylne > wahacz wleczony, dwa elementy resorująco-tłumiące
Hamulec przedni > tarczowy, hydrauliczny
Hamulec tylny > tarczowy, hydrauliczny
Ogumienie przód i tył > 90/90-18 i 130/90-15
wymiary i masy
Długość > 2280 mm
Szerokość > 895 mm
Wysokość > 1110 mm
Wysokość siedzenia > 690 mm
Masa pojazdu gotowego do
jazdy z pełnym bakiem > 150 kg
Dopuszczalna masa całkowita > 300 kg
Eksploatacja
Zasięg motocykla 310 km
Średnie spalanie 2,9 l/100 km
Prędkość maks. 90 km/h w teście ok. 115 km/h
Zbiornika paliwa 9 l
Cena 9999 zł
IMPOrter:
ALMOT Mikołaj Sibora
spółka komandytowa
ul. Gniewkówiec 3,
88-180 Złotniki Kujawskie
e-mail: info@almot.com.pl