Niemal 31 lat. 369 numerów. Nie opuściłem ani jednego. Nie nazwałbym tego uporem, tylko czymś w rodzaju odpowiedzialności za podjęte wyzwanie.... Czytaj cały...
Napisać książkę jest znacznie łatwiej, niż znaleźć dla niej wydawcę. Skoro jednak dla wspólnej książki Jana Kwilmana i Lecha Potyńskiego znalazł się wydawca – sprawy ruszyły mocno do przodu. Janek opowiada, Lech słucha i spisuje, przy okazji nieco po... Czytaj cały...
Od zarania dziejów motoryzacji konstruktorzy eksperymentowali z różnymi rozwiązaniami, które co prawda działały, ale nigdy nie stały się powszechne. Myślicie, że działo się tak tylko w erze pionierów? Nic bardziej mylnego – zaraz się przekonacie.... Czytaj cały...
Grudzień to tradycyjnie miesiąc ogólnonarodowego świętowania, które wcale nie zaczyna się wraz z wigilijną pierwszą gwiazdką na niebie, tylko znacznie wcześniej. Jak kraj długi i szeroki, kto może, organizuje wszelkiego rodzaju “śledziki” i spotkania... Czytaj cały...
Wydawałoby się, że każdy dorosły człowiek ma jakieś utrwalone nawyki, a gdy jeździ na motocyklu, niekiedy nawet ćwiczy pewnego rodzaju zachowania. Ale teoria i praktyka to zupełnie dwie różne rzeczy.... Czytaj cały...
W dzisiejszych czasach powszechną praktyką jest, że różne firmy znajdują sobie “twarze”, zwane niekiedy ambasadorami marki. To wcale nie jest nowy chwyt marketingowy, bo przecież sto lat temu też tak się zdarzało, a najbardziej pożądaną w tym zakresi... Czytaj cały...
Pewien znajomy powiedział mi ostatnio – Ty nie jesteś motocyklista, tylko szofer. Natychmiast poprosiłem o wyjaśnienia, bo nie wiedziałem, czy traktować to jako komplement, czy lekką obelgę.... Czytaj cały...
Co chwilę potykam się na chodniku o porzucone bezpańsko elektryczne hulajnogi. Takie to już są znamiona współczesnych czasów. Porzucone, znaczy niczyje?... Czytaj cały...
Tym razem postanowiłem sięgnąć do pradziejów motoryzacji, czyli przełomu wieku XIX i XX, by poszukać śladu zaangażowania kobiet w motocyklizm. I o dziwo znalazłem. Będzie feministyczne. ... Czytaj cały...
Do niedawna wydawało mi się, że ludzkimi wyborami sterują działy marketingu, czy reklamy wielkich korporacji. I okazuje się, że będę musiał zmienić ten pogląd, przy okazji odzyskując nieco wiarę w społeczeństwo.... Czytaj cały...
Dosłownie przed chwilką uświadomiłem sobie, że w ogóle nie zachowując parytetów, w tym dziale ani razu nie wspomniałem o kobietach. Niniejszym zaczynam proces naprawczy – przed wami Jutta Kleinschmidt. ... Czytaj cały...