Z archiwum ŚM: Choppery i custom. Numer 4/1995
Słońce praży niemiłosiernie, jest 30 stopni w cieniu, wychodzisz z domu, przed którym stoi zaparkowany charakterystyczny motocykl. Przerzucasz nogę na drugą stronę maszyny i opadasz na przyjemnie nisko opuszczone siodło. W momencie naciśnięcia... Czytaj cały...