Motocykliści nie potrzebują samochodów, nawet zimą. Poważnie? Swego czasu sprawdziliśmy tę zasadę w najgorszych warunkach. Naszym królem śniegu został Royal Enfield Himalayan.... Czytaj cały...
Silnik o minimalnie większej pojemności, za to wyraźnie mocniejszy, poprawiona pozycja kierowcy, wygodniejsza kanapa i odświeżona stylistyka – tak w skrócie prezentują się najważniejsze cechy kolejnej generacji Himalayana. Wszystko wskazuje na to, że... Czytaj cały...
Po raz pierwszy w historii opisuję motocykl, którym nie jeździłem. Ale spokojnie – nie będą to dywagacje oparte jedynie na folderach reklamowych producenta. ... Czytaj cały...
Jeszcze w tym roku dwóch szaleńców, a może zapaleńców, spróbuje dotrzeć na motocyklach na biegun południowy! Wszystko po to, by uczcić 120-lecie marki Royal Enfield i udowodnić, że Himalayana naprawdę stać na rzeczy wielkie!... Czytaj cały...
To się nazywa mieć uczucia ambiwalentne. Z jednej strony bardzo współczuję Tobiaszowi, że tak fatalnie złamał rękę dosłownie na kilka dni przed własnym ślubem(!)*, a z drugiej mam świadomość, że gdyby to się nie stało, to pewnie nawet bym nie powącha... Czytaj cały...