fbpx

Jason Doyle sięgnął po wygraną w drugiej rundzie sezonu 2024 FIM Speedway GP, rozgrywanej przy blisko 50-tysięcznej publiczności! Na podium zameldował się też obrońca tytułu mistrzowskiego Bartosz Zmarzlik!

W roli lidera klasyfikacji generalnej przyjechał do Warszawy Jack Holder, który podczas inauguracji w Chorwacji sięgnął po swoje debiutanckie zwycięstwo w Grand Prix. Drugie miejsce w mistrzostwach zajmował Jason Doyle, a broniący tytułu mistrzowskiego Bartosz Zmarzlik – był czwarty.

Podczas rundy na PGE Narodowym kwalifikacje rozegrano już w piątek, a po nich miał miejsce – pierwszy w historii – sprint. Awansowało do niego czterech zawodników, którzy byli najszybsi w swoich grupach kwalifikacyjnych. Po krótkiej jeździe na czas i wyborze pól startowych, rozegrano punktowany sprint. Wygrał w nim Dan Bewley, zgarniając cztery punkty i pokonując po zaciętej walce Leona Madsena. Trzecie miejsce i dwa punkty wywalczył Tai Woffinden, a czwarta lokata i jedno „oczko” przypadło Robertowi Lambertowi.

Sobotnie zawody rozegrano przy blisko 50-tysięcznej publiczności. W rundzie zasadniczej nie brakowało emocji oraz ciekawych manewrów wyprzedzania. Najlepszy był w niej Jason Doyle, który zgromadził 14 punktów, chociaż w PGE Ekstralidze jest raczej cieniem samego siebie. Drugi był Martin Vaculik, który przed przyjazdem na zawody… brał udział w wypadku z udziałem pijanego kierowcy! Szczęśliwie Słowakowi nic się nie stało, a wypadek nie wpłynął na jego formę. 

Bartosz Zmarzlik, który zgarnął dwie trójki, a w trzeciej serii stoczył kapitalny pojedynek z Kaiem Huckebeckiem Leonem Madsenem, ostatecznie zgromadził 10 punktów i w rundzie zasadniczej był trzeci. PS. Madsen przed drugim swoim biegiem… pomylił kask i nie zdążył na start. Do półfinałów awansował także Szymon Woźniak, zgarniając trójkę w swoim pierwszym starcie. Na fazie zasadniczej starty w Warszawie zakończyli z kolei Mateusz Cierniak (trzy punkty za zwycięstwo w ostatnim swoim starcie) oraz Dominik Kubera (2 pkt.).

W pierwszym półfinale już na pierwszym łuku było niezwykle ciasno, a z motocykla spadł Kai Huckenberg. Chociaż sędziowie ogłosili powtórkę biegu w komplecie, Niemiec nie był w stanie ustawić się pod taśmą. Po zwycięstwo sięgnął Doyle, a Jack Holder Robert Lambert stoczyli epicki pojedynek do samej mety. Ostatecznie Brytyjczyk o włos pokonał lidera mistrzostw i wjechał do finału.

Drugi półfinał to z kolei koncertowa jazda Zmarzlika z wewnętrznego pola, a początkowo także niezła dyspozycja Szymona Woźniaka. O ile Bartosz sięgnął po zwycięstwo, drugi z Polaków pogubił się na dystansie i był ostatni. Do finału wjechał tymczasem Vaculik, a rywalizację na półfinale zakończył zwycięzca piątkowego sprintu Dan Bewley.

W finale pod płotem ustawił się Bartosz Zmarzlik, a z wewnętrznej – Jason Doyle. To Australijczyk najlepiej wyszedł spod taśmy i objął prowadzenie, a Polak musiał gonić, ostatecznie finiszując na drugiej lokacie. Podium uzupełnił Robert Lambert, a Martin Vaculik był czwarty.

Dla Doyla to drugie podium w tym roku i zarazem pierwsza wygrana od czasu… GP Australii 2017! Jason oszalał z radości, co zakończyło się… upadkiem z motocykla podczas jazdy na jednym kole. Jednocześnie Australijczyk objął prowadzenie w klasyfikacji generalnej, po dwóch rundach mając na koncie 38 punktów. Na drugim jest poprzedni lider Jack Holder, a na trzecią lokatę awansował Bartosz Zmarzlik.

Kolejna, trzecia runda sezonu Speedway GP odbędzie się już za tydzień w niemieckim Landshut, wracającym do kalendarza po raz pierwszy od 1997 roku.

SGP Warszawa 2024 – wyniki:

1. Jason Doyle (Australia) – 20 (3,3,2,3,3,3,3) – 20 pkt. do klasyfikacji generalnej
2. Bartosz Zmarzlik (Polska) – 15 (3,1,3,1,2,3,2) – 18
3. Robert Lambert (Wielka Brytania) – 12 (3,2,1,2,1,2,1) – 16
4. Martin Vaculik (Słowacja) – 14 (1,3,2,3,3,2,0) – 14
5. Jack Holder (Australia) – 11 (1,1,3,3,2,1) – 12
6.
 Daniel Bewley (Wielka Brytania) – 9 (2,2,3,0,1,1) – 10
7. Szymon Woźniak (Polska) – 9 (3,0,2,2,2,0) – 11
8. Kai Huckenbeck (Niemcy) – 9 (2,1,2,1,3,u/-) – 9
9. Mikkel Michelsen (Dania) – 8 (2,2,1,3,0) – 8
10. Fredrik Lindgren (Szwecja) – 7 (1,2,3,d,1) – 7
11. Tai Woffinden (Wielka Brytania) – 6 (2,3,0,0,1) – 6
12. Andrzej Lebiediew (Łotwa) – 6 (0,1,1,2,2) – 5
13. Jan Kvech (Czechy) – 5 (1,3,0,1,0) – 4
14. Mateusz Cierniak (Polska) – 3 (0,0,0,0,3) – 3
15. Dominik Kubera (Polska) – 2 (0,0,0,2,0) – 2
16. Leon Madsen (Dania) – 2 (0,w,1,1,0) – 1
17. Bartłomiej Kowalski (Polska) – 0 (0) – 0
18. Damian Ratajczak (Polska) – NS – 0


Zdjęcie główne: Monster Energy

KOMENTARZE