Redakcja Świat MotocykliNa torze Misano World Circuit Marco Simoncelli wciąż trwa trwa coroczny zlot miłośników motocykli Ducati – World Ducati Week. Z tej okazji zorganizowano tradycyjny już „Wyścig Mistrzów”, w którym wzięli udział reprezentanci włoskiego producenta z MotoGP, a także World Superbike i World Supersport. Ostatecznie górą z tego pojedynku wyszedł Pecco Bagnaia, ale najgłośniejszym echem odbiła się kolizja Marca Marqueza i Nicolo Bulegi!
Pecco Bagnaia zdominował trzeci w historii „Lenovo Race of Champions”, czyli wyścig zawodników Ducati rozgrywany podczas obchodów World Ducati Week. Tym razem do rywalizacji na torze Misano World Circuit „Marco Simoncelli” stanęło piętnastu reprezentantów włoskiej marki, którzy dosiedli nowych Ducati Panigale V4 S.
Po pole postition podczas kwalifikacji, rozgrywanych pierwszego dnia WDW 2024, sięgnął Andrea Iannone z wynikiem 1’35.051. Włoch po czteroletniej dyskwalifikacji wrócił w tym roku do ścigania się na pełen etat, w WSBK dołączając do Teamu GoEleven. Po starcie sobotniej rywalizacji to jednak Pecco Bagnaia objął prowadzenie i jak się okazało – nie oddał go do mety. W międzyczasie, podczas trwającej 10 okrążeń rywalizacji, dwukrotny mistrz świata MotoGP ustanowił najlepszy czas wynoszący 1’35.431.
Na drugiej lokacie finiszował Iannone, ale kontrowersji nie zabrakło w walce o trzecią pozycję. Przez większą część zmagani na trzecim miejscu jechał Nicolo Bulega, ale w ostatnim zakręcie wyścigu zaatakował go Marc Marquez… Między duetem doszło do kontaktu, po którym tegoroczny debiutant w WSBK wylądował w żwirze, a zawodnik Gresini Racing zgarnął podium. (Końcówka wyścigu w powyższym playerze od 47 minuty nagrania, inne ujęcie dostępne także TUTAJ.)
„Cieszę się, że przyszło nas wspierać tak wielu kibiców. Byłem w stanie usłyszeć ich doping, choć jechałem w kasku na motocyklu. To było niesamowite! Wyścig był świetny, a ja dobrze się bawiłem. Nie byłem w stanie zrozumieć, jak dużą mam przewagę, więc jechałem na maksimum i miałem mnóstwo frajdy. Bardzo cieszę się, że mogłem też wypróbować nowe Panigale V4S tutaj, na Misano. Nie mogę doczekać się, aż zacznę wykorzystywać ten motocykl do treningów” – mówił lider klasyfikacji generalnej MotoGP, który wygrał także poprzednią edycję „Race of Champions” dwa lata temu.
Stawka MotoGP do rywalizacji wróci już w następny weekend 2-4 sierpnia na torze Silverstone w Wielkiej Brytanii. Zawodnicy WSBK tydzień później wezmą z kolei udział w zmaganiach na portugalskim torze Portimao.
