fbpx

Po intensywnym starcie sezonu MotoGP w Katarze i krótkim odpoczynku, w najbliższy weekend karuzela Motocyklowych Mistrzostw Świata wraca do Europy, a dokładniej mówiąc – na tor Algarve International Circuit. Do Portugalii w roli głównych faworytów przyjeżdżają zawodnicy Ducati, a w szczególności lider mistrzostw i obrońca tytułu Pecco Bagnaia. Warto pamiętać, że w Portimao swój sezon rozpocznie też kategoria MotoE.

Aż trudno uwierzyć w to, że obiekt Algarve International Circuit dołączył do kalendarza MotoGP dopiero w 2020 roku. Tor z marszu trafił do czołówki ulubionych obiektów sporej części zawodników. Jego wyjątkowy charakter sprawia, że często nazywany jest „rollercoasterem” i zwykle dostarcza emocjonujących pojedynków podczas wyścigów. Tegoroczna rywalizacja będzie już szóstą na tym torze – w Portimao rozegrano finał sezonu 2020, w 2021 roku karuzela Grand Prix przyjeżdżała tu aż dwukrotnie, w sezonie 2022 GP Portugalii otwierało „europejską część sezonu”, a w 2023 roku odbyła się tutaj inauguracja sezonu (przez to, że tor Lusail w Katarze był remontowany).

W ubiegłorocznej rundzie w Portimao po zwycięstwo w pierwszym w historii sprincie oraz w niedzielnym wyścigu głównym sięgnął nie kto inny, jak Pecco Bagnaia. Urzędujący mistrz świata do Portugalii przyjeżdża jako lider klasyfikacji generalnej po tym, jak w inauguracji w Katarze wygrał główny wyścig, a w sprincie był czwarty. W sprincie triumfował z kolei Jorge Martin, który w niedzielę dorzucił do pakietu podium i w mistrzostwach traci do Włocha tylko trzy punkty. Przed rokiem w Portimao Hiszpan o 0,3 sekundy przegrał z Bagnaią w sprincie, ale wyścigu nie ukończył po pamiętnej kolizji, którą zapoczątkował Marc Marquez.

Wiceliderem mistrzostw jest jednak Brad Binder, który w Katarze zaprezentował bardzo dobre tempo i w obu startach zgarniał drugie miejsca. Przed rokiem w Portugalii poszło mu jednak dość przeciętnie, ale w ten weekend KTM będzie w zdecydowanie innym położeniu niż wtedy. Warto będzie też zwrócić uwagę na drugiego najlepszego zawodnika na motocyklu RC16 Pedro Acostę, który zachwycał w debiucie w Katarze. Co prawda pod koniec wyścigu stracił nieco tempo, ale i tak może być zadowolony. Siódme miejsce w sprincie i dziewiąte w wyścigu, to świetny debiut. Za kulisami mówi się, że Hiszpan ma jednak problemy z pompującym przedramieniem i być może podczas przerwy wielkanocnej czeka go operacja.

Przed rokiem szybki w Portugalii był z kolei Marc Marquez, który na słabej Hondzie zgarnął pole position i podium w sprincie. O jego wyczynach z wyścigu nie będziemy już wspominali. Tak czy inaczej, na zdecydowanie mocniejszym Ducati, dodatkowo po udanym starcie sezonu w Katarze – w ten weekend ośmiokrotny mistrz świata może znów być szybki. W mistrzostwach Marquez jest czwarty, ale po zaledwie jednej rundzie – różnice między zawodnikami są niewielkie. Po piętach depcze mu chociażby fabryczny zawodnik Ducati Enea Bastianini, który przed rokiem właśnie w Portugalii został zgarnięty z toru przez Lucę Mariniego i nabawił się kontuzji łopatki. Był to jeden z wielu ubiegłorocznych urazów „Bestii”, przez co tym razem jest dodatkowo zmotywowany.

Przed rokiem w GP Portugalii mocny był z kolei Maverick Viñales na Aprilii, do samego końca mocno naciskając na liderującego Bagnaię. W tym roku od podium w sprincie na Losail rywalizację rozpoczął jego team-partner Aleix Espargaro, ale obaj w wyścigu w Katarze pojechali poniżej oczekiwań.

Na solidny występ przed własnymi kibicami będzie liczył z kolei inny reprezentant producenta z Noale, jeżdżący na fabrycznym modelu RS-GP Miguel Oliveira. W ubiegłorocznym GP Portugalii lokalny faworyt zgarnął punkty w sprincie, ale w wyścigu nie miał szansy walki o podium po tym, jak w niego oraz „Martinatora” wjechał Marc Marquez. Portugalczyk mocno się poobijał i potem musiał pauzować przez kilka tygodni.

W najbliższy weekend swój sezon 2024 rozpoczynają z kolei motocykliści MotoE. Podobie jak przed rokiem, stawkę jeżdżącą na elektrycznych motocyklach Ducati czekają dwa wyścigi w sobotę. W roli obrońcy tytułu mistrza świata do rywalizacji przystępuje Mattia Casadei, który zimą zmienił zespół. Po tym, jak ekipa Sito Ponsa wycofała się z Grand Prix, Włoch przeszedł do składu LCR, gdzie za team-partnera ma Erica Granado. To właśnie ten duet był górą w symulacji wyścigu podczas zimowych testów w Portimao, więc warto będzie mieć na nich oko. Jak zwykle szybki powinien być Jordi Torres, Matteo Ferrari czy Hector Garzo, który był najszybszy podczas zimowych testów. W stawce znalazło się też czterech debiutantów, wśród których jest zwycięzca 32 wyścigów w World Superbike – Chaz Davies.

Harmonogram GP Portugalii 2024:

(godziny sesji wg czasu polskiego – GMT+1)

Piątek, 22 marca 2023

9:30 – 09:45 Trening 1 MotoE
10:00 – 10:35 Trening 1 Moto3
10:50 – 11:30 Trening 1 Moto2
11:45 – 12:30 Trening wolny 1 MotoGP
13:35 – 13:50 Trening 2 MotoE
14:15 – 14:50 Trening 2 Moto3
15:05 – 15:45 Trening 2 Moto2
16:00 – 17:00 Trening MotoGP
18:00 – 18:10 Kwalifikacje 1 MotoE
18:20 – 18:30 Kwalifikacje 2 MotoE

 Sobota, 23 marca 2023

09:40 – 10:10 Trening 3 Moto3
10:25 – 10:55 Trening 3 Moto2
11:10 – 11:40 Trening wolny 2 MotoGP
11:50 – 12:05 Kwalifikacje 1 MotoGP
12:15 – 12:30 Kwalifikacje 2 MotoGP
13:15  Wyścig 1 (7 okrążeń) MotoE
13:50 – 14:05 Kwalifikacje 1 Moto3
14:15 – 14:30 Kwalifikacje 2 Moto3
14:45 – 15:00 Kwalifikacje 1 Moto2
15:10 – 15:25 Kwalifikacje 2 Moto2
16:00 Sprint (12 okrążeń) MotoGP
17:10 Wyścig 2 (7 okrążeń) MotoE

 Niedziela, 24 marca 2023

10:40 – 10:50 Rozgrzewka MotoGP
11:00 Rider Fan Parade  
12:00 Wyścig (19 okrążeń) Moto3
13:15 Wyścig (21 okrążeń) Moto2
15:00 Wyścig (25 okrążeń) MotoGP
KOMENTARZE