Zbliżający się koniec roku zawsze jest doskonałą okazją do przeprowadzania różnego rodzaju podsumowań, więc i tym razem nie mogło obyć się bez analizy… dotyczącej upadków w MotoGP. Sprawdzamy nie tylko, kto przewracał się najczęściej, ale także na którym torze upadano najwięcej razy oraz jak wypadają te dane w porównaniu do poprzedniego sezonu.
W minionym sezonie Motocyklowych Mistrzostw Świata odnotowano łącznie 1012 upadków, co jest wynikiem lepszym aniżeli w 2022 roku roku. To tym bardziej ciekawe, jeśli wziąć pod uwagę fakt, że w MotoGP po raz pierwszy w historii organizowano sprinty, które w teorii dawały więcej okazji do upadków.
Jako że w poprzednim roku kalendarz GP także liczył sobie 20 rund, można zatem realnie porównywać te wyniki. A różnica jest spora, bo w ogólnym rozrachunku w sezonie 2023 upadano o 94 razy mniej aniżeli w trakcie rywalizacji w 2022 roku. Warto jednak pamiętać, że klasy Moto2 i Moto3 spędzały w mijającym roku mniej czasu na torze, aniżeli w sezonie 2022.
Najwięcej gleb w sezonie 2023 miało miejsce podczas rund MotoGP – 358. To o 23 więcej aniżeli w poprzednim roku. Wynik ten daje zatem średnią 17,9 upadku na jedną rundę Grand Prix, co jest – mimo wszystko – jednym z niższych wyników ostatnich lat. Niestety jednak w tym roku zawodnicy bardzo często nabawiali się kontuzji, przez co ani jeden wyścig główny klasy MotoGP nie został rozegrany z udziałem pełnej stawki etatowych zawodników. W klasie Moto2 zawodnicy przewracali się łącznie 310 razy, a w Moto3 zanotowano 344 przewrotki.
Torem, na którym przewracano się najwięcej razy, był Buddh International Circuit. Obiekt w Indiach gościł w tym roku zawodników po raz pierwszy, a cała runda obfitowała co najmniej w kilka kontrowersji. Na indyjskim obiekcie błędów nie uniknęli najlepsi – w kwalifikacjach przewrócił się Alex Marquez i połamał żebra, Luca Marini upadł podczas sprintu i złamał obojczyk, a w niedzielę wywrócił się, jadący po pewne zwycięstwo, Jorge Martin.
Co ciekawe, tyle samo, bo 79 upadków, zanotowano także na torze w Le Mans, na którym odbyło się jubileuszowe, tysięczne Grand Prix, i na którym pojawiła się rekordowa liczba kibiców. Po drugiej stronie klasyfikacji jest argentyński tor Termas de Rio Hondo, na którym upadano tylko 23 razy.
A luckless incident that saw both @Luca_Marini_97 and @alexmarquez73 out of the race! 😮
Hats off to Luca too who managed to save his initial front-end moment! 👏#FrenchGP 🇫🇷 | #GP1000 pic.twitter.com/yYulBcGUJx
— MotoGP™🏁 (@MotoGP) May 14, 2023
Ktoś powiedział kiedyś, że na świecie pewne są tylko śmierć i podatki. Fani MotoGP mogą do tej listy dodać sporę liczbę upadków Marca Marqueza. Hiszpan w tym roku sięgnął po niechlubne zwycięstwo w tym zestawieniu, przewracając się w sumie 29 razy w ciągu całego sezonu (upadał średnio co 233 kilometry). Tylko podczas rundy w Niemczech ośmiokrotny mistrz świata dorzucił do pakietu aż pięć upadków…
Jego team-partner Joan Mir lądował na poboczu aż 24 razy, dzięki czemu przypadło mu miejsce numer dwa w tej tabeli. Warto przy tym pamiętać, że z powodu kontuzji #93 opuścił trzy pełne rundy Grand Prix i dwa niedzielne wyścigi, a Mir – trzy pełne rundy (wliczając w to wycofanie się z GP Walencji już po FP1) i dwie częściowo. Niechlubne podium uzupełnili z kolei Aleix Espargaro i debiutant Augusto Fernandez – obaj upadali po 23 razy.
This was the HUGE crash that brought the red flag at the end of P2 💥
Thankfully @marcmarquez93 and @JohannZarco1 got up and are OK! 🙌#GermanGP 🇩🇪 | #MotoGP pic.twitter.com/rhWz4eGV6f
— MotoGP™🏁 (@MotoGP) June 16, 2023
Wśród etatowych zawodników najmniej, bo tylko po siedem upadków, zanotowali mistrz świata Pecco Bagnaia, a także jego rodak Franco Morbidelli oraz Maverick Viñales. Na niekorzyść Włocha na Ducati działało to, że aż pięć z siedmiu tych upadków zanotował podczas niedzielnych wyścigów, co znacznie uszczupliło jego dorobek punktowy. Wicemistrz sezonu 2023 Jorge Martin w sumie 16-krotnie lądował w żwirze, a trzeci zawodnik minionego sezonu Marco Bezzecchi – 20 razy.
ZAWODNIK | MOTOCYKL | UPADKI | |
1 | Marc Marquez | Honda | 29 |
2 | Joan Mir | Honda | 24 |
3 | Aleix Espargaro | Aprilia | 23 |
3 | Augusto Fernandez | KTM | 23 |
5 | Alex Marquez | Ducati | 21 |
5 | Jack Miller | KTM | 21 |
7 | Marco Bezzecchi | Ducati | 20 |
8 | Pol Espargaro | KTM | 16 |
8 | Luca Marini | Ducati | 16 |
8 | Jorge Martin | Ducati | 16 |
11 | Brad Binder | KTM | 15 |
11 | Miguel Oliveira | Aprilia | 15 |
11 | Johann Zarco | Ducati | 15 |
14 | Enea Bastianini | Ducati | 13 |
14 | Fabio Di Giannantonio | Ducati | 13 |
14 | Raul Fernandez | Aprilia | 13 |
17 | Takaaki Nakagami | Honda | 12 |
18 | Fabio Quartararo | Yamaha | 9 |
19 | Alex Rins | Honda | 8 |
20 | Francesco Bagnaia | Ducati | 7 |
20 | Franco Morbidelli | Yamaha | 7 |
20 | Maverick Viñales | Aprilia | 7 |
23 | Stefan Bradl* | Honda | 3 |
23 | Iker Lecuona* | Honda | 3 |
23 | Michele Pirro* | Ducati | 3 |
26 | Jonas Folger* | KTM | 2 |
26 | Lorenzo Savadori* | Aprilia | 2 |
28 | Danilo Petrucci* | Ducati | 1 |
28 | Takumi Takahashi* | Honda | 1 |
30 | Alvaro Bautista* | Ducati | 0 |
30 | Cal Crutchlow* | Yamaha | 0 |
30 | Dani Pedrosa* | KTM | 0 |
* zawodnik startował z dziką kartą lub w zastępstwie
Wśród producentów najwięcej upadków zanotowało Ducati, ale trudno się temu dziwić, skoro Włosi wystawiają w MotoGP aż osiem motocykli. Największą średnią upadków na motocykl mogą popisać się jednak zawodnicy Hondy – każdemu z nich przypadło średnio 20 przewrotek, podczas gdy Ducati – niecałe 16. Na uwagę zasługuje wynik Yamahy – Fabio Quartararo i Franco Morbidelli łącznie upadali tylko 16-krotnie.
Z kolei wspomniany wcześniej Marc Marquez nie tylko „wygrał” w klasyfikacji największej liczby upadków w MotoGP, ale i w Grand Prix w ogóle. W Moto2 najwięcej upadków – 24 – zanotował Aaron Canet, a na podium dołączyli do niego Alonso Lopez (21) oraz Jake Dixon i Zonta van den Goorbergh (po 18). Tymczasem w Moto3 niechlubny triumf zdobył debiutant David Alonso, który przewracał się 23 razy.
Zdjęcia: Pramac Racing, Gresini Racing, Team RNF