16-letni Filip Surowiak, który w tym roku sięgnął po tytułu wicemistrza w British Talent Cupie, w sezonie 2026 wystartuje w juniorskich mistrzostwach świata Moto3!
16-letni Filip Surowiak urodził się w 2009 roku i mieszka w Wielkiej Brytanii, ale pochodzi z Jaworzna. Pierwsze kroki na dwóch kołach stawiał jako sześciolatek, wsiadając na Hondę CRF 50 podczas treningów w Starym Kisielinie. Od tamtej pory konsekwentnie wspina się po szczeblach kariery, potwierdzając drzemiący w nim potencjał i sportową dojrzałość znacznie wykraczającą poza jego wiek.
W 2020 roku, mając 11 lat, dołączył do prestiżowej serii Mini GP organizowanej przez FAB-Racing w Wielkiej Brytanii. Debiutując na motocyklu Metrakit 50, zakończył sezon na 14. miejscu w klasyfikacji generalnej w swojej kategorii. W kolejnym sezonie Filip przeniósł się do klasy GP70, w której aż 17-krotnie (w 21 startach) finiszował na podium, odnosząc przy tym dwa zwycięstwa i kończąc mistrzostwa na świetnym, trzecim miejscu.
Sezon 2022 otworzył przed nim kolejny, ważny etap w karierze – Surowiak dołączył do British Talent Cupu, stanowiącego jedną z dróg do pucharu Red Bull MotoGP Rookies i wreszcie, do mistrzostw świata. Już w debiucie Filip kilkukrotnie finiszował w punktach, a na torze Snetterton otarł się o podium. Rok później ścigający się z numerem #75 zawodnik zaliczył bardzo duży postęp, regularnie walcząc w czołówce i w finale sezonu sięgając po swoje pierwsze podium… i zwycięstwo w British Talent Cupie!

Filip Surowiak w sezonie 2023
Po niezwykle udanym 2024 roku, w którym Surowiak regularnie stawał na podium i wygrał dwa wyścigi, jego celem na sezon 2025 była walka o mistrzostwo w brytyjskim Talent Cupie. Polak w trakcie sezonu nie ukończył tylko dwóch wyścigów, a w pozostałych nie schodził poniżej czwartej pozycji. Filip wygrał najwięcej, bo aż siedem startów, ale niestety pomimo tego rozminął się z upragnionym mistrzostwem o zaledwie 13 punktów. W międzyczasie, 16-latek wystąpił też z dziką kartą w Northern Talent Cupie podczas rundy w czeskim Brnie, organizowanej przy okazji powrotu tego toru do Motocyklowych Mistrzostw Świata MotoGP. Surowiak, mimo że pierwszy raz w karierze rywalizował na tym trudnym, technicznym obiekcie, wywalczył siódme pole startowe. W pierwszym wyścigu, pomimo podjętego ryzyka z ustawieniami motocykla, wpadł na metę na dziewiątej lokacie. W drugim starcie Filip jechał po pewne podium, a na cztery okrążenia przed metą był nawet liderem wyścigu. Wtedy jednak, po kontakcie z rywalem, wyjechał poza tor i nie ukończył rywalizacji. Pomimo tego, postawa 16-latka zwróciła uwagę wielu zawodników i menadżerów zespołów.
„Ten sezon był dla mnie zdecydowanie najlepszym w życiu, ale jednocześnie najtrudniejszym pod względem mentalnym. Od początku chciałem walczyć o mistrzostwo i robiłem to aż do ostatniego wyścigu. Zdobyłem w tym roku najwięcej zwycięstw, ale niestety nie zdobyłem tytułu. Czasem ciężko przyjąć to, że pomimo tego, że tak bardzo się starasz, to nie wszystko idzie po twojej myśli. Ale jak to się mówi, co cię nie zabije, to cię wzmocni. W tym sezonie naprawdę dałem z siebie wszystko, biłem rekordy okrążeń i niczego nie żałuję, bo dałej z siebie maksimum” – mówił Filip Surowiak.
Nagrodą za świetne występy w sezonie 2025 było zaproszenie Surowiaka (po raz kolejny), wraz z pięcioma innymi zawodnikami z Polski, na selekcję do prestiżowego pucharu Red Bull MotoGP Rookies Cup. To z niego do mistrzostw świata trafiło wielu czempionów, takich jak Jorge Martin, Pedro Acosta czy Johann Zarco. Co prawda Filipowi nie udało się trafić do pucharu Red Bull Rookies, ale w sezonie 2026 wystartuje w równie prestiżowych juniorskich mistrzostwach świata Moto3! Seria dotychczas znana jako JuniorGP, od przyszłego roku będzie już organizowana pod szyldem Junior Moto3 i stanowić będzie ostatni szczebel w programie „Road to MotoGP”.
Śledź Filipa Surowiaka w social mediach:




Road to MotoGP – co musisz wiedzieć?
Przed sezonem 2026 organizatorzy postanowili usystematyzować nieco formę programu „Road to MotoGP”, którego celem jest wyszukiwanie talentów z całego świata i otwieranie przed nimi drzwi do wielkiego ścigania. Jak podkreślają organizatorzy, to ewenement w świecie sportu, ponieważ oferuje kompletną drabinkę możliwości dla wszystkich, niezależnie od kraju pochodzenia czy dotychczasowych osiągnięć.
Zawodnicy swoją przygodę w „Road to MotoGP” rozpoczynają od serii FIM MotoMini World Series, która ma na celu stworzenie równych szans już na poziomie podstawowym. Oferuje ona dwa stopnie rywalizacji na torach kartingowych na całym świecie. Klasa 160 ccm przeznaczona jest dla zawodników w wieku 10-14 lat, a klasa 190 ccm – dla zawodników od 12. roku życia. Najlepsi zawodnicy z każdej krajowej serii są następnie zapraszani do udziału w Światowym Finale w Walencji, rozgrywanym tuż przed finałem sezonu MotoGP. To właśnie w tej serii, w klasie 160 ccm, w tegorocznym finale po tytuł mistrza świata minimoto sięgnął Witek Kupczyński, a Janek Babiarz zgarnął brązowy medal i tytuł drugiego wicemistrza.
Kolejnym etapem jest klasa Moto4, przeznaczona dla zawodników od 14 lat wzwyż, zapewniająca doświadczenie na większych obiektach i na jednakowych motocyklach – Hondach NSF250R. Moto4 „zastępuje” dotychczasowe tzw. „Talent Cupy”. Obecnie do kategorii Moto4 należą: Momoven Moto4 European Cup, Idemitsu Moto4 Asia Cup, Moto4 Northern Cup, R&G Moto4 British Cup oraz Moto4 Latin Cup. Każdy z pucharów stanowi własną ścieżkę awansu na kolejny poziom. Serie te obejmują różne regiony świata, tworząc coraz bardziej zróżnicowaną i stale rosnącą liczbę możliwości dla młodych talentów.
Ostatnie etapy „Road to MotoGP” to Red Bull MotoGP Rookies Cup oraz FIM Moto3 Junior World Championship. Rookies Cup, do którego można dołączyć od 15. roku życia, zachowuje swoją nazwę i nadal rozgrywany będzie przy wybranych, europejskich rundach MotoGP. Z kolei juniorskie mistrzostwa świata Moto3 przeznaczone są dla zawodników od 16. roku życia i pozostają główną kategorią w nowej strukturze MotoJunior World Championship (dotychczasowe JuniorGP). Co ważne, w strukturze tej znajdują się również: seria Moto4 European Cup (jako podstawowy poziom rywalizacji w MotoJunior) oraz mistrzostwa Europy Moto2, w których po czempionat sięgnął kilka dni temu Milan Pawelec.
Zdjęcia: Jacek Świderek, @filipsurowiak, British Talent Cup, Northern Talent Cup







