Bartosz Zmarzlik po raz szósty mistrzem świata! Polak w Vojens utrzymał przewagę nad Brady’m Kurtzem, obronił tytuł i wyrównał rekord wszech czasów. Co więcej, zrobił to czwarty raz z rzędu – coś, czego nie dokonał nikt w historii speedwaya! Grand Prix w Vojens wygrał jego główny rywal Brady Kurtz, który także zapisuje się na kartach historii jako pierwszy w dziejach, który triumfował w pięciu turniejach z rzędu!
Po raz pierwszy od wielu lat finał cyklu FIM Speedway Grand Prix odbył się nie w Toruniu, a w duńskim Vojens. Powód był szczególny – legendarny tor otwarty w 1975 roku przez Ole Olsena obchodził swoje 50-lecie i to właśnie on stał się areną decydującej batalii o złoto mistrzostw świata. Atmosfera była wyjątkowa, bo w ramach „Weekendu Mistrzów” w dwa dni poznaliśmy aż trzech nowych czempionów FIM (także w SGP2 i SGP4).
Na szali leżało jednak przede wszystkim najważniejsze trofeum żużlowe świata. Bartosz Zmarzlik przyjechał do Vojens jako lider klasyfikacji generalnej z dorobkiem 165 punktów, mając tylko trzy oczka przewagi nad debiutującym w cyklu Brady’m Kurtzem (162). Polak mógł wyrównać rekord sześciu mistrzostw świata Tony’ego Rickardssona i Ivana Maugera, a jednocześnie jako pierwszy w historii zdobyć cztery tytuły z rzędu. Australijczyk natomiast stawał przed szansą, by zostać pierwszym żużlowcem od 1995 roku, który sięgnie po złoto już w swoim debiutanckim sezonie – i dodatkowo pobić rekord pięciu zwycięstw z rzędu w turniejach Speedway GP.
It's time to crown a world champion 🥇
May the best man win 🏆#SGP #DanishSGP pic.twitter.com/nu5jhuTfmf
— FIM Speedway Grand Prix (@SpeedwayGP) September 13, 2025
Stawka była szczególna i nie dziwi, że w Vojens od początku zawodów nie brakowało emocji. Zmarzlik w świetnym stylu wszedł w turniej, zgarniając trzy trójki w swoich trzech pierwszych startach. Jego główny rywal, któremu słabo poszło w kwalifikacjach, szybko złapał rytm i po trzech seriach miał na koncie osiem „oczek”. Do bezpośredniego pojedynku pretendentów do tytułu doszło w biegu numer szesnastym, w którym to Brady wystrzelił spod płotu, napędził się w pierwszym łuku i wyszedł na prowadzenie, potem skutecznie odskakując Bartoszowi. W swoich ostatnich startach obaj musieli z kolei uznać wyższość rywali – Zmarzlik przegrał z jadącym z dziką kartą Michaelem Jepsenem Jensenem i przywiózł dwa punkty, podczas gdy Kurtz zdobył jedno „oczko”. Runda zasadnicza zakończyła się jednak dobrze znanym w tym roku scenariuszem – Bartosz Zmarzlik i Brady Kurtz, z dorobkiem kolejno 13 i 12 punktów – wywalczyli sobie bezpośredni awans do finału.
O MAMO! CO ZA START BRADY'EGO! 🙆♂️
Starcie wagi ciężkiej zakończone na pierwszym łuku 🤐#SGP #DanishSGP pic.twitter.com/o1suGMJ0zn
— Eurosport Polska (@Eurosport_PL) September 13, 2025
W pierwszym „biegu ostatniej szansy” świetnie z pierwszego pola wystartował Jepsen Jensen, którego próbował jeszcze gonić Andrzej Lebiediew. Łotysz nie znalazł jednak odpowiedzi na tempo Duńczyka i to zawodnik startujący tego wieczoru z dziką kartą wjechał do finału. Drugi „baraż” miał niezwykle wysoką stawkę, bo pod taśmą ustawili się bezpośredni rywale w walce o brązowy medal sezonu 2025 – Dan Bewley oraz Fredrik Lindgren. To jednak Brytyjczyk świetnie wystartował i sięgnął po zwycięstwo, przypieczętowując tym samym trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej.
Bronze for Bewley! 🥉
Victory in LCQ2 over Freddie Lindgren scores him his first #SGP medal securing 3rd in the world in 2025 🔥#DanishSGP🇩🇰 #SGP pic.twitter.com/cBtsH4usOH
— FIM Speedway Grand Prix (@SpeedwayGP) September 13, 2025
Nie lada zagwozdką był wybór pól startowych do wielkiego finału. Zmarzlik wybrał kask niebieski, a jego główny rywal Kurtz – czerwony. Obok nich, na polach zewnętrznych, pod taśmą ustawili się Jepsen Jensen (biały) i Bewley (żółty). Jak się okazało, finał nie zawiódł oczekiwań kibiców! Po małym zamieszaniu w pierwszym łuku i ostrej walce, na prowadzenie wyszedł Kurtz, a Zmarzlik jechał na drugim miejscu. Do samego końca w przypadku tego duetu nic się nie zmieniło i chociaż Brady Kurtz wygrał piąty turniej SGP z rzędu, to Bartosz Zmarzlik zgarnął tytuł mistrza świata 2025! Polak tym samym wyrównał rekord Tony’ego Rickardssona i Ivana Maugera. Podium w Vojens uzupełnił lokalny faworyt Micheal Jepsen Jensen.
MISTRZ.
MISTRZ
BARTEK MISTRZ ❗❗❗❗🏆🏆🏆🏆🏆🏆#SGP #DanishSGP #FIMSpeedwayGP pic.twitter.com/5d1AMXkTBt
— Eurosport Polska (@Eurosport_PL) September 13, 2025
⚜️ CAŁY ZE ZŁOTA ⚜️
Bartosz Zmarzlik znów został mistrzem świata. Jakie to piękne, jakie to wzruszające, tak jak i ta radość.
Odbiera mowę 🥺#SGP #DanishSGP #FIMSpeedwayGP pic.twitter.com/C6Ua2OnvrN
— Eurosport Polska (@Eurosport_PL) September 13, 2025
SGP Vojens 2025 – wyniki:
1. Brady Kurtz (Australia) – 15 (2,3,3,3,1,3) – 20 pkt GP
2. Bartosz Zmarzlik (Polska) – 15 (3,3,3,2,2,2) – 18 pkt
3. Michael Jepsen Jensen (Dania) – 9+3 (0,0,2,3,3,1) – 16
4. Daniel Bewley (Wielka Brytania) – 9+3 (3,2,2,2,0,0) – 14
5. Andrzej Lebiediew (Łotwa) – 12+2 (3,3,2,1,3) – 12
6. Fredrik Lindgren (Szwecja) – 10+2 (2,3,0,3,2) – 11
7. Robert Lambert (Wielka Brytania) – 8+1 (1,2,3,2,0) – 10
8. Jason Doyle (Australia) – 7+1 (1,2,1,1,2) – 9
9. Mikkel Michelsen (Dania) – 8+0 (0,2,0,3,3) – 8
10. Martin Vaculik (Słowacja) – 7+0 (3,1,3,0,d) – 7
11. Jack Holder (Australia) – 6 (1,1,2,0,2) – 6
12. Kai Huckenbeck (Niemcy) – 5 (0,t,0,2,3) – 5
13. Max Fricke (Australia) – 5 (1,1,1,1,1) – 4
14. Anders Thomsen (Dania) – 4 (2,0,1,0,1) – 3
15. Dominik Kubera (Polska) – 3 (2,1,0,0,0) – 2
16. Jan Kvech (Czechy) – 3 (0,0,1,1,1) – 1
17. Jonas Knudsen (Dania) – 0 (0) – 0
18. William Drejer (Dania) – ns – 0






