fbpx

Na ostatnim odcinku specjalnym Mohamed Abu-Issa był szybszy od Rafała Sonika, ale ze względu na karę, którą Katarczyk otrzymał dzień wcześniej, nie miało to już znaczenia. Polak zgodnie z założeniem jechał spokojnie i uważnie nawigował, pewnie zmierzając po swoje trzecie zwycięstwo w Sealine Cross Country Rally. „Wygrałem pierwsze dwie edycje tego rajdu w 2012 i […]

Na ostatnim odcinku specjalnym Mohamed Abu-Issa był szybszy od Rafała Sonika, ale ze względu na karę, którą Katarczyk otrzymał dzień wcześniej, nie miało to już znaczenia. Polak zgodnie z założeniem jechał spokojnie i uważnie nawigował, pewnie zmierzając po swoje trzecie zwycięstwo w Sealine Cross Country Rally.

„Wygrałem pierwsze dwie edycje tego rajdu w 2012 i 2013 roku. W poprzednim sezonie, na pierwszym etapie wiatr porwał moją kartę drogową, za co dostałem 5 minut kary. Mimo, że ścigamy się na dystansie ponad tysiąca kilometrów i spędzamy na quadach kilkadziesiąt godzin, ta strata okazała się decydująca. Nie można zwycięstwa, czy porażki w sporcie uzasadniać tylko szczęściem, ale jak widać ma ono duże znaczenie. Taką lekcję wywożę w tym roku z Kataru” – podsumował swój występ obrońca Pucharu Świata.

Zwycięstwo w Rajdzie Kataru oznacza, że Polak zrównuje się liczbą punktów w klasyfikacji generalnej z drugim na mecie Mohamedem Abu-Issą, który wygrał pierwszą rundę w Emiratach Arabskich. „Walczymy na wszystkich płaszczyznach, bo liczy się wytrzymałość, umiejętności jazdy, nawigacja, technika i sprzęt. Ta sytuacja bardzo mi odpowiada, bo jest mobilizująca. Zmusza mnie do maksymalnego wysiłku i maksymalnej koncentracji. Bez chwili przerwy, czy wytchnienia. Jest to oczywiście wyczerpujące, ale daje niezwykłą satysfakcję! – podkreślił.

Rafał Sonik pozwolił sobie również na szczególną dedykację. „Tę wygraną dedykuję szczypiornistom oraz kibicom piłki ręcznej, którzy nie tak dawno walczyli tu o mistrzostwo świata i wszyscy widzieliśmy jak było Tym razem Biało-Czerwona flaga zostanie wciągnięta na najwyższy maszt. Niech to będzie po części zwycięstwo nas wszystkich” – zakończył.

IV etap:

1. Mohamed Abu-Issa (QAT) 5:42.51

2. Rafał Sonik (POL) + 19.17

3. Kamil Wiśniewski (POL) + 1:06.32

Klasyfikacja rajdu:

1. Rafał Sonik (POL) 24:40.40

2. Mohamed Abu-Issa (QAT) + 8:06.06

3. Kamil Wiśniewski (POL) + 9:33.16

Klasyfikacja Pucharu Świata:

1. Rafał Sonik (POL) 51 pkt

– . Mohamed Abu Issa (QAT) 51 pkt

3. Kamil Wiśniewski (POL) 35 pkt

-. Nelson Sanabria (PRY) 35 pkt

KOMENTARZE