fbpx

Nie wiemy dokładnie czego pragną polskie motocyklistki, ale wiemy czego brakowało im na sklepowych półkach – kombinezonu skrojonego na ich miarę! Postanowiłyśmy zatem stworzyć kombiak od motocyklistek dla motocyklistek. Poznajcie jego historię.

Wszystko zaczęło się w redakcji Świata Motocykli. Były urodziny i dyskusje o tym co w branży dobrego, a co nie klei. Chyba musiałam nieźle narzekać na brak kobiecego asortymentu, bo praktycznie od razu dostałam propozycję od Asi z Dobrych Sklepów Motocyklowych, która powiedziała: zróbmy to, mamy swoją markę, możliwości, stwórzmy kombinezon skrojony na miarę polskich motocyklistek. Nie mogliśmy nie skorzystać, ale miałyśmy wątpliwości, czy ktoś potraktuje nas poważnie. Jak się okazało, niesłusznie. Co więcej, efekt już możecie zobaczyć na polskich drogach. I to chyba jest dla nas największa nagroda.

Nie jesteśmy kopią

Cały projekt zaczęłyśmy od dochodzenia dlaczego wciąż powiększający się asortyment damskich ubrań motocyklowych, nie zadowalał Polek. Powód okazał się bardzo prosty. Czołowi producenci zazwyczaj biorą miary z rodzimych motocyklistek, czyli dość niskich Włoszek, Hiszpanek czy Francuzek. To właśnie dlatego wiele z nas musi się zgarbić spinając dwuczęściowy strój.

Kombinezon Speed Ladies

Często jest też tak, że mieścimy się w kurtkę od kombinezonu, ale spodnie musimy wziąć większe – o ile jest taka możliwość. Niektóre z nas muszą natomiast wziąć kurtkę o rozmiar większą, taką za dużą w barkach. Powód? Nikt dotąd nie pomyślał o tym, że mamy cycki! A mamy i wcale się tego nie wstydzimy! Sylwetki Polek są zdecydowanie inne i to była myśl przewodnia naszego wyzwania. Zebraliśmy więc reprezentantki w różnych rozmiarach, z polskim tyłkiem i polską piersią!

Wszystko jest kwestią detali

Dla motocyklistek bardzo ważne jest bezpieczeństwo. Na drugim miejscu stoi komfort jazdy, wygląd i uniwersalność. Biorąc pod uwagę te wytyczne, zaczęłyśmy od dwuczęściówki. Później pojawi się też wersja jednoczęściowa z garbem i sliderami kolan oraz łokci.

Kombinezon Speed Ladies

To na czym zależało nam najbardziej to jakość skóry. Ważne, żeby nie była sztywna i nie krępowała ruchów. Okazuje się, że nie zależy to tylko od tego z jakiego zwierzęcia pochodzi, ale też z jakiej jego części! Dalej już tak drastycznie nie będzie, przechodzimy do perforacji i elastycznych wstawek. Jeżeli kombinezon nie jest dobrze dobrany do sylwetki, to i te strategiczne elementy będą się przesuwały i nie spełnią swojej roli. Wygląd również nie jest bez znaczenia. By osiągnąć odpowiedni efekt, ważna jest gra optyczna, zarówno elementów pionowych – moim zdaniem odgrywających największą rolę – po elementy poziome. Mały błąd może wizualnie poszerzyć sylwetkę, a tego chyba nikt nie chce. Za to odpowiednim wyprofilowaniem detali możemy wyszczuplić sylwetkę. W naszych kombinezonach jednym z takich z nich jest forma stanika, dzięki któremu nie tylko kobiece atuty są uwypuklone, ale i komfort podczas jazdy jest większy.

Rebelhorn Rebel Lady

W tym sezonie na rynku pojawiły się trzy warianty kombinezonu Rebelhorn Rebel Lady. Z naszych pomysłów- a było ich około 10, ostatecznie wybrano te, które powinny najbardziej odpowiadać gustom dziewczyn.

kombinezon sportowy dla kobiet

Tak więc na półki trafiły kombinezony czarne, czarne ze wstawkami fluo róż oraz czarno-biało-czerwone. Mamy nadzieję, że niebawem pojawią się kolejne warianty, tym bardziej, że kombinezon podobno jest hitem. To bardzo cieszy, ale na laurach spoczywać nie będziemy! Jeżeli macie uwagi lub chcecie zrecenzować Rebel Lady- piszcie śmiało: zaneta@speedladies.pl

Rebel Lady od podszewki

W kombinezonie Rebelhorn Rebel Lady postawiono na wysokiej jakości bydlęcą skórę o grubości 1,1 – 1,3 mm. W miejscach, które są szczególnie narażone na przetarcia, użyto wytrzymałego materiału Superfabric oraz taśm z kevlarem. W standardowym wyposażeniu znajdują się ochraniacze łokci, barków, pleców oraz kolan SAS-TEC CE-level 2, ochraniacze bioder SAS-TEC CE-level 1 oraz osłona kości ogonowej SAS-TEC SC-1/08. Dla jeszcze lepszej ochrony możesz doposażyć kombinezon w ochraniacz klatki piersiowej. Jeżeli chodzi o wentylację – skóra z przodu i z tyłu ma obszerną perforację.


Sylwia Kopiś, uczestniczka projektu

W listopadzie 2018 roku znalazłyśmy się w siedzibie Dobrych Sklepów Motocyklowych. Miałyśmy głowy pełne oczekiwań co do kombinezonu stworzonego dla motocyklistek, a nie dla modelek z katalogu producenta. Zadanie wydawało niełatwe – ciężko jest sprostać wymaganiom kobiet – każda z nas jest przecież inna. Przez kilka godzin dałyśmy mnóstwo pomysłów.

kombinezon sportowy dla kobier

Pomimo, że nie miałyśmy wcześniej uzgodnionej „wspólnej wersji”, okazało się, że nasze oczekiwania są bardzo podobne: dobra wentylacja, miejsce na tyłek i piersi, możliwość „dopasowywania się” kombinezonu do wahań wagowych, bezpieczeństwo no i wygląd. Żadna z nas nie chciała kolejnego kombinezonu „męskiego” w rozmiarze damskim czy też z oznaczeniem jako dla pań jedynie poprzez dodanie kwiatków i różu. Chciałyśmy aby już na wieszaku było widać, że to kombiak typowo dla kobiet! Byłam pod ogromnym wrażeniem, kiedy przymierzyłam prototyp na zeszłorocznej edycji Speed Ladies Camp. Wszystkie moje, a raczej nasze najistotniejsze sugestie zostały wzięte pod uwagę podczas projektowania nowego ciuszka dla nas. Jestem naprawdę dumna, że mogłam przyczynić się do powstania Rebel Lady.

Katarzyna Odo, uczestniczka projektu

-Pewnego dnia zadzwoniła do mnie Żaneta z propozycją nie do odrzucenia. Zostałyśmy zaproszone do siedziby Dobrych Sklepów Motocyklowych, gdzie najpierw poznałyśmy jej funkcjonowanie, pracowników oraz osoby z którymi będziemy projektować kombinezon.

kombinezon sportowy dla kobiet

Każda z nas ma doświadczenie w jeździe na torze i drodze. Założenia były proste: stworzyć kombinezon, który będzie miał to, czego potrzebujemy i będziemy czuć się w nim bezpiecznie. Prace ruszyły. Przymierzanie, burzliwe dyskusje, przemyślenia i doświadczenia towarzyszyły nam cały czas. Po paru miesiącach na letnim, corocznym wyjeździe Speed Ladies, dostałyśmy prototyp do testów. Sprawdzałyśmy go w różnych warunkach – ja na torze. Już wtedy byłam bardzo pozytywnie zaskoczona. Po następnych paru miesiącach poprawek i ulepszeń powstała finalna wersja kombinezonu. Uszyto go z dobrej skóry, która nie krępuje ruchów, protektory są w odpowiednich miejscach, jest sporo kolorów do wyboru, a przede wszystkim kurtkę i spodnie można dobierać niezależnie.

KOMENTARZE