fbpx

Monitoring GPS to nie tylko ochrona motocykla przed kradzieżą. Dzięki niemu możesz zapisywać i udostępniać swoje wyprawy, kiedy i komu chcesz. Unikasz przy tym tłumaczenia, jak dotrzeć do miejsc, które cię zachwyciły albo gdzie są najlepsze winkle.

W ciągu ostatnich lat urządzenia telematyczne niezwykle się rozwinęły. Namierzanie dowolnego obiektu stało się tanie i dziecinnie proste. Przydają się szczególnie przy lokalizacji pojazdów ciężarowych (pomogły zwalczyć oszustwa dotyczące przebiegu i spalaniu czy kradzieże transportów). Urządzenie oferowane przez GPS Guardian idealnie nadaje się do tego typu zastosowań, ale także do śledzenia trasy Twojego motocykla!

Montaż urządzenia jest bardzo łatwy. Plus podłączamy do plusa, minus do minusa, wkręcamy antenę i już działa. Na razie to wersja podstawowa, która podaje tylko lokalizację, ale przekazywane informacje możemy rozbudować, jeśli wykorzystamy ”szynę„ CAN motocykla. Wystarczy wpiąć jeszcze kilka przewodów. Wówczas za pomocą odpowiedniego programu będziemy mogli odczytywać także prędkość motocykla, obroty jego silnika, spalanie i wiele innych danych.

Ocenianie czy recenzowanie tego typu urządzeń jest niezwykle trudne. Możemy obserwować tylko owoce pracy GPS Guardian na platformie internetowej, z czym nie mieliśmy żadnych problemów. Podczas kilkumiesięcznego testu urządzenie nie gubiło zasięgu – to bardzo ważna cecha – a odświeżanie położenia następowało niezwykle szybko. A przypominam, że sprzęt nie był testowany w Europie, gdzie wszystko zawsze działa bez zarzutu. GPS Guardian zabraliśmy na bezdroża Ameryki Południowej, na trasę naszej wyprawy ”Around the dream„.

Urządzenie działało szybko i sprawnie. Co ważne, udało się je zamontować w niewielkim motocyklu, w którym akumulator ma małą pojemność. Tymczasem obecność GPS Guardian nie powodowała rozładowania baterii.

Interfejs użytkownika jest intuicyjny i bardzo łatwy w obsłudze. Wadą może być dość duży rozmiar nadajnika. Musieliśmy się nieźle nakombinować, aby go upchać w Hondzie XRE 300, ale po chwili się udało. W większym jednośladzie na pewno tego problemu nie będzie!

KOMENTARZE