fbpx

Postanowiliśmy sprawdzić, czy najnowsze dziecko Caterpillara jest rzeczywiście nie do zdarcia, czy to tylko przechwałki producenta. Telefon utopiliśmy, rozjechaliśmy, a nawet ?paliliśmy? na nim gumę.

Kilka dni temu w redakcyjne ręce wpadł telefon Caterpillara, model Cat B100. Ta firma, znana raczej z produkcji maszyn budowlanych niż telefonów, twierdzi, że stworzyła aparat niemal niezniszczalny. Takie cacko, gdyby rzeczywiście było aż tak mocne, z pewnością przypadłoby do gustu motocyklistom.

Raźno zabraliśmy się do testów. Telefon został rozjechany motocyklem, utopiony w umywalce (oraz innym wyposażeniu toalety), moczony w długotrwałym deszczu, zrzucany na beton… i nie zrobiło to na nim większego wrażenia. Nawet „zajaraliśmy na nim lacza” i też nic. To chyba rzeczywiście mocny telefon. W dalszej kolejności przetestujemy skuteczność GPS, żywotność baterii przy wykorzystaniu funkcji „latarka” i system redukcji hałasu. Wyniki naszych badań przedstawimy w czerwcowym wydaniu Świata Motocykli. A tymczasem przeczytajcie, co sam producent mówi o telefonie:

Amerykański Cat B100 sprawdza się w najbardziej ekstremalnych warunkach. Posiada certyfikat IP67 i spełnia standardy militarne MIL-STD 810G. Jest pyłoszczelny i wodoodporny – może wytrzymać pół godziny w zanurzeniu do jednego metra głębokości. Jest także wstrząsoodporny oraz niezwykle wytrzymały na zniszczenia – upadek z wysokości 1.8 metra, kontakt z ostrymi powierzchniami czy nawet koła samochodu nie stanowią dla niego żadnego zagrożenia. Ponadto, urządzenie jest w stanie funkcjonować bez żadnych zaburzeń w temperaturze od -25 do 55 °C.

Cat B100 został zaprojektowany z myślą o osobach wykonujących wyjątkowe zadania. Jest dostosowany do warunków panujących na terenie budowy, w fabryce, w ogrodzie, podczas operacji militarnych czy ekstremalnych wyczynów sportowych. Błoto, woda, kurz, ekstremalnie niskie lub wysokie temperatury – to warunki naturalne dla Cat B100. Jeśli telefon się ubrudzi, można po prostu umyć go pod bieżącą wodą. Specjalnie zaprojektowana klawiatura umożliwia komfortową obsługę nawet w grubych rękawicach. Wytrzymała bateria pozwala na prowadzenie rozmów przez 10 godzin. Problemu nie stanowi także hałas podczas rozmowy – urządzenie posiada mikrofon wyciszający otoczenie oraz wyjątkowo mocne głośniki o wysokiej jakości dźwięku.

Zaprezentowany po raz pierwszy na targach CES w Las Vegas Cat B100 to pierwszy telefon tego typu na rynku. Znajdzie swoich zwolenników wśród tych, którzy cenią sobie klasyczny design i bezkompromisową wytrzymałość na warunki zewnętrzne. Obudowa telefonu pokryta jest specjalną, absorbującą wstrząsy gumą z anodyzowanym aluminium. Urządzenie wyposażone jest w aGPS, jak również w aparat z kamerą w rozdzielczości 3 megapikseli oraz w wbudowaną, praktyczną latarkę. Porty na słuchawki i ładowarkę mini USB są zabezpieczone wodoszczelnymi zasłonkami.

Jeżeli wszystko to okaże się prawdą, to ten telefon może stać się ulubionym narzędziem podróżników-motocyklistów. Co prawda nie ma wbudowanych żadnych wodotrysków i przenośnego biura, jest za to maksymalnie prosty, praktyczny i trwały, a tryb „czuwania” do 23 dni robi spore wrażenie.

Specyfikacja telefonu

Procesor

MTK 6276W

System operacyjny

MTK NUCLEUS (wersja 2.1)

Wymiary

123x56x17.5mm

Waga

136g

Wyświetlacz

2.2” QVGA 240×320 TFT

Sieć

G SM 850/900/1800/1900

3G 900/2100

384kbps

Pamięć

 

128MB/64MB

Czytnik kart microSD (do 32GB)

 

Aparat

3 MP

Łączność

BT V2.0 +EDR/A2DP; 3.5mm; Micro USB2.0

Bateria

1150mAh

Czas rozmowy – do 10 godzin

Tryb czuwania – do 23 dni

Dodatki

aGPS, latarka, Radio FM, redukcja hałasu, temperatury -25 do 55 stopni C.

KOMENTARZE