fbpx

Po długim oczekiwaniu, w końcu wróciła seria Yamaha R1 Cup! Zawodnicy startujący w pucharze, organizowanym przez Wójcik Racing Team, z przytupem rozpoczęli w Poznaniu walkę o cenne nagrody dla triumfatora tegorocznej edycji.

Zmagania Yamaha R1 Cup reaktywowano po ponad dziesięcioletniej przerwie i faktycznie wniosły one długo oczekiwany powiew świeżości. U sterów stanęła ekipa Wójcik Racing Team, ponownie wykonując kawał dobrej roboty. I to pomimo jednoczesnych przygotowań do startów w mistrzostwach świata Endurance, mistrzostwach World Supersport oraz European Talent Cup. 

Ostatecznie do pucharu zgłosiło się 24 zawodników. Ze względów osobistych, do rywalizacji w poznańskiej inauguracji zgłosiło się ostatecznie 21 z nich. Wymagane było posiadanie motocykla Yamaha YZF-R1 w specyfikacji 2015 lub młodszej oraz zakup dedykowanych akcesoriów o wartości ok. 10 tysięcy złotych. Inauguracja rywalizacji w Poznaniu nie zawiodła. Zawodnicy zaliczyli bowiem dwa niesamowicie zacięte wyścigi, w których o zwycięstwo rywalizowano do samej mety. Całość okraszona była transmisją internetową na żywo, zorganizowaną przez Wójcik Racing Team z niespotykanym w Polsce rozmachem. Możemy zdradzić, że na drugą rundę, ekipa planuje, w kwestii transmisji, jeszcze kilka niespodzianek.

Uczestnicy mogli liczyć na stałą pomoc organizatorów w kwestii ustawień motocykli, startów, doboru odpowiedniego ciśnienia w oponach, czy przy pechowych awariach. Do dyspozycji było trzech mechaników Wójcik Racing Team, którzy zawsze służyli pomocą. „Po pierwsze chcielibyśmy podziękować wszystkim, którzy dołożyli swoją cegiełkę do tego, że razem stworzyliśmy niezapomniane widowisko i zawody bez precedensu. Przede wszystkim naszym niesamowitym zawodnikom, którzy walczyli od startu do mety, fundując kibicom na trybunach i przed telewizorami niesamowite emocje, ale także organizatorom z Grzegorzem Wójcikiem na czele, obsłudze i realizacji oraz naszym wyjątkowym partnerom i sponsorom!” – mówili organizatorzy.

Zwycięzca pucharu otrzyma Fiata 500, zdobywca drugiego miejsca zgarnie nową Yamahę R3, a trzeciego Yamahę XMAX 125. Dodatkowo do zgarnięcia będą vouchery na zagraniczne treningi z Motorraid, wypożyczenie auta, zakupy w Liberty Motors czy opony Dunlop dla najszybszych podczas każdej rundy.

Kolejna runda Yamaha R1 Cup odbędzie się już we wrześniu w Poznaniu. Yamaha R1 Cup

KOMENTARZE