Start Piotra Biesiekirskiego w ostatnim wyścigu sezonu motocyklowych mistrzostw Europy Moto2 w ostatniej chwili stanął pod znakiem zapytania.
Wyścig siódmej i ostatniej rundy ME Moto2 zaplanowany jest na najbliższą niedzielę. Zmagania odbędą się na znanym z mistrzostw świata, krętym i technicznym torze w hiszpańskiej Walencji, gdzie tydzień później zakończy się sezon MotoGP.
Jedyny Polak w stawce spędził ostatnie tygodnie intensywnie przygotowując się do rywalizacji na swoim „domowym” torze imienia Ricardo Tormo. Na początku tygodnia 21-latek zachorował jednak na zapalenie oskrzeli.
Choć jego start w niedzielnym wyścigu wciąż stoi pod znakiem zapytania, podopieczny ekipy Pertamina Mandalika SAG Euvic weźmie udział w czwartkowych i piątkowych treningach, po których razem z zespołem podejmie decyzję odnośnie udziału w dalszej części rywalizacji.
„Spędziłem ostatnie treningi bardzo intensywnie trenując, a także analizując poprzednie wyścigi, ponieważ chcę zakończyć sezon mocnym akcentem na moim „domowym” torze – mówi Piotr Biesiekirski. – Na początku tygodnia dopadło mnie mocne zapalenie oskrzeli, ale dzięki szybkiemu wdrożeniu leczenia czuję się już nieco lepiej. Tor imienia Ricardo Tormo jest bardzo wymagający zarówno dla zawodnika, jak i motocykla, dlatego podczas czwartkowych i piątkowych treningów będę się musiał oszczędzać, ale zrobię wszystko, aby w niedzielę ustawić się na starcie i podziękować kibicom za niesamowity doping przez cały ten sezon”.
Więcej informacji o Piotrze Biesiekirskim na jego oficjalnym profilu pod adresem Facebook.com/PiotrBiesiekirskiOfficial oraz na oficjalnej stronie internetowej www.pbk74.com.