fbpx

Sportster jest co prawda jednym z najtańszych modeli w ofercie Harleya-Davidsona, ale fascynuje tak, jak każdy inny „haryś”.

Nie jest tajemnicą, że wielu fanów Harleya z mniej zasobnym portfelem kupuje Sportstera, by znaleźć się w elitarnej grupie właścicieli motocykli tej legendarnej marki. Przystępna cena to furtka do świata amerykańskiego motocyklizmu, fascynującego swą odmiennością. Ale są i tacy, którzy sięgają po Sportstera nie dla prestiżu marki, ale dla szczególnej charyzmy tego właśnie modelu i cech użytkowych amerykańskiego klasyka, dających wyjątkową frajdę z jazdy.

Wierność tradycji

Oryginalność i niepowtarzalny charakter Sportstera to efekt wierności tradycji i przyjętej przed niemal sześćdziesięciu laty koncepcji konstrukcyjnej. Podoba się to nie tylko zagorzałym zwolennikom Harleya, ale również tym, którzy marzą o dwukołowym symbolu „amerykańskiej wolności”, choć jeżdżą europejskim lub dalekowschodnim jednośladem. To dlatego Sportster nie odchodzi na emeryturę i wciąż stoi w firmowych salonach, a na rynku wtórnym jest cenionym i poszukiwanym modelem.

Pierwszy Sportster

Żaden inny model motocykla nie ma tak długiej i nieprzerwanej historii. Pierwsze Sportstery wyjechały na drogi w 1957 r., a w swych kolejnych wydaniach pozostały w produkcji aż do dzisiaj.

Nowoczesny oldtimer

Aż trudno uwierzyć, ale pod względem zasadniczych rozwiązań konstrukcyjnych Sportstery niewiele się zmieniły. Modernizacje, które przeprowadzono w ciągu sześciu dziesięcioleci, obejmowały jedynie niektóre podzespoły i miały bardzo ograniczony charakter. Przeprowadzano je za to systematycznie, w miarę jak pojawiały się kolejne, coraz nowocześniejsze rozwiązania techniczne. Sportster, można by rzec, jest oldtimerem dostosowanym do wymagań współczesności. I jak tu nie mówić o oryginalności i fascynacji?

Od 1965 r. instalacja elektryczna ma napięcie znamionowe 12 V, a od 1967 r. rozruch odbywa się elektrycznym rozrusznikiem. W 1970 r. iskrownik zastąpiono akumulatorem i cewką zapłonową, a w 1972 r. w miejsce suchego sprzęgła zastosowano sprzęgło w kąpieli olejowej. W 1973 r. pojawił się tarczowy hamulec w przednim kole. Również na początku lat siedemdziesiątych w Sportsterach sprowadzanych do Europy zastosowano mechanizm umożliwiający zmianę przełożeń lewą nogą. Cały układ przełączania biegów znajdował się jednak po prawej stronie silnika. Przeniesiono go na lewą stronę jednostki napędowej w 1975 r.

Kolejne zmiany zaszły dopiero w 1991 r., gdy wprowadzono pięciostopniową skrzynię biegów i pasek napędowy zamiast łańcucha w wersji 883 De Luxe. Dwa lata później pasek zębaty w napędzie był już standardem we wszystkich Sportsterach.

Od Shovelhead do Evolution

Przez blisko 30 lat Sportstery napędzane były awaryjnymi i mało trwałymi silnikami Shovelhead o pojemności skokowej 883 ccm z żeliwnymi cylindrami. Łatwo się przegrzewały i nie tolerowały wysokich obrotów, co kłóciło się z lekko sportowym z założenia charakterem modelu. W ekstremalnych przypadkach pierścienie olejowe na tłokach wytrzymywały zaledwie 30 tys. km. Nierzadko dochodziło również do uszkodzenia elementów rozrządu.

Sportster IRon

Na początku lat osiemdziesiątych, w obliczu ekspansji japońskich konkurentów kuszących nabywców nowoczesnymi technologiami, Harley podjął decyzję o modernizacji silnika Sportstera. Było to również jedno z posunięć pomagających firmie wydobyć się z problemów finansowych.

W 1985 r. przedstawiono Sportstera 883 z nowym silnikiem Evolution (zmieniono 50 % części). Zastosowano w nim aluminiowe cylindry z żeliwnymi tulejami a także nowe łożyska główne wału korbowego i łożyska korbowodowe. Ważną modyfikacją było również wprowadzenie hydraulicznych popychaczy w układzie rozrządu, które eliminowały konieczność regulacji luzów zaworowych. Odstępy między wymianą oleju ustalono na 8 tys. km, ale i tak co 4 tys. km trzeba było meldować się w warsztacie na przegląd, by skontrolować hamulce, układ przeniesienia napędu i dokręcenie śrub.

Trwałość i niezawodność silnika Evolution wyraźnie wzrosły. Znane są przypadki przebiegów rzędu 200 tys. km bez remontu głównego. Jakość motocykli poprawiła się już wcześniej, co wiązało się zapewne z dofinansowaniem Harleya-Davidsona po przejęciu przez American Machine and Foundry Company pod koniec lat siedemdziesiątych. Zakłady w Milwaukee i York wprowadziły wówczas do Sportsterów między innymi zmodyfikowaną ramę.

Więcej wersji

Do 1995 r. silnik Sportstera 883 w wersji „open” miał 46 KM, ale w Europie można było kupić także odmiany zdławione do 27 lub 34 KM. Od 1995 r. zaczęto montować w Sportsterach podciśnieniowe kraniki paliwa, zmodernizowane rozruszniki i zmienione przewody hamulcowe. Moc silnika wzrosła do 49 KM.

HD Iron

Na sezon 2000 przygotowano nowe, precyzyjniej wykonane wały korbowe, generujące mniej dokuczliwych wibracji. Zmodernizowano również niektóre elementy rozrządu, między innymi hydrauliczne popychacze i obudowy drążków popychaczy. Poprawki w skrzyni biegów ułatwiły przełączanie pierwszych trzech przełożeń. Przedni hamulec otrzymał nowy, czterotłoczkowy zacisk i nową tarczę hamulcową. Rok później, dzięki modernizacji układu dolotowego i wydechu, moc silnika 883 wzrosłą do 53 KM. Wprowadzono też cichsze koła zębate w napędzie wałka rozrządu, wydajniejszą pompę oleju i panewki lepiej odprowadzające ciepło.

W 2002 r. na rynek wszedł Sportster 883R, wzorowany na wyczynowym XR 750 z amerykańskich wyścigów na torach ziemnych (Dirt Track). Wyróżniał się kolorystyką, układem wydechowym typu „2 w 1”, obręczami kół odlewanymi z lekkich stopów i podwójną tarczą hamulcową przy przednim kole.

Na stulecie firmy  w 2003 r. przygotowano Sportstera 883 ze zbiornikiem paliwa powiększonym do 17 l, jednostką napędową mocowaną w metalowo-gumowych sworzniach (zmniejszenie poziomu wibracji) oraz zupełnie nową, znacznie sztywniejszą ramą. Szerokość tylnej opony wzrosła ze 130 do 150 mm, a wysokość siedzenia zmniejszono do 692 mm. Silnik zyskał nieco na dynamice (54 KM). We wszystkich Sportsterach wprowadzono systemową magistralę danych, dzięki której można było zrezygnować ze skomplikowanych i kłopotliwych w układaniu wiązek elektrycznych kabli.

 

W sezonie 2004 nowością była wersja Custom, z 21-calowym kołem przednim, 16-calowym kołem tylnym z pełną obręczą, zmienioną kanapą i podwyższoną kierownicą. W 2005 r. na drogi wyjechała wersja 883 Low, ze zmienionymi kolumnami resorująco-tłumiącymi i kanapą oddaloną od jezdni o zaledwie 660 mm. W sezon 2006 Sportstery wjechały ze zmodernizowaną skrzynią biegów i poprawionym sprzęgłem, zmienioną podstawką boczną i nowym włącznikiem światła „stop” oraz lepszym zabezpieczeniem przeciwkradzieżowym.

Iron i Superlow

Ostatnie lata w historii Sportstera 883 były pełne wydarzeń. W 2007 r. model otrzymał wtrysk paliwa, nowe wałki rozrządu, zapewniające większy moment obrotowy w zakresie średnich obrotów a także elektroniczny system zarządzania silnikiem (management).

Harley-Davidson Sportster 883 SuperLow

Na sezon 2010 Harley przygotował kolejną wersję Sportstera 883 o przydomku Iron, z czarnymi obręczami kół, goleniami widelca, silnikiem, obudową filtra powietrza, zbiornikiem oleju i kierownicą. Iron wyróżniał się również nowym wzorem felg (13 odlewanych szprych) i płytszym błotnikiem tylnego koła. Tylne światło pozycyjne i światło „stop” zintegrowano z tylnymi kierunkowskazami. W 2011 r. wersję Custom zastąpiła jednoosobowa odmiana Superlow, stanowiąca ukłon w stronę miłośników dłuższych podróży. Ale kufry bagażowe, siedzisko pasażera i szyba ochronna nie znalazły się w standardzie. Te elementy trzeba było dokupić.

Tani, ale fajny

Sportstery są najtańszymi motocyklami w ofercie Harleya-Davidsona i jest to ich mocny atut. Ale nie tylko dlatego zyskują duże grono zwolenników. Przy wszystkich swoich wadach, takich choćby jak dokuczliwe wibracje, mały zbiornik paliwa, słaby hamulec przedni (oprócz wersji R) czy twarde tylne zawieszenie, mają szereg liczących się zalet. Wolnoobrotowe silniki oferują zdumiewająco duży moment obrotowy już przy bardzo niskich obrotach, co owocuje nieprawdopodobną wręcz elastycznością jednostki napędowej. Są przy tym niezwykle oszczędne, bardzo zwrotne i łatwe w prowadzeniu.

Koszty eksploatacji Sportstera nie są wysokie i to nie tylko za sprawą niskiego zużycia paliwa. Obsługi nie wymaga akumulator, a luzy zaworowe kasowane są automatycznie. Mało kłopotliwy, a przy tym „czysty”, jest także pasek napędowy.

Harley-Davidson

Wszystkie Sportstery legitymują się niewielkim spadkiem wartości. Dla kupujących może to stanowić wadę, ale przy odsprzedaży stanie się zaletą. Decydując się na zakup Sportstera, można udać się do przedstawicielstwa firmy lub klubu, bowiem znalezienie dobrze utrzymanego Harleya na giełdzie, w komisie lub z ogłoszenia nie jest łatwe. Specyficzne i dość hermetyczne środowisko właścicieli amerykańskich motocykli bazuje głównie na kontakcie z dilerem, który ma najlepsze rozeznanie w rynku jednośladów używanych tej marki i może udzielić konkretnych informacji. Przy kupnie trzeba również pamiętać, że w przypadku Harleya bardziej liczy się wygląd, oryginalność i przeróbki maszyny niż rok produkcji pojazdu. Oczywiście stan techniczny nie może budzić wątpliwości.

Sportster da się lubić

Legendy o dużej usterkowości Sportstera to w dużej mierze spadek po epoce silników Shovelhead. Jednostki napędowe Evolution są dużo bardziej wytrzymałe. Trzeba tylko pamiętać, że te długoskokowe „widlaki” nie lubią utrzymywania przez dłuższy czas wysokich obrotów.

W podwoziu większości Sportsterów 883 słabym punktem jest głównie przedni hamulec, tylko w wersji R jest inaczej ze względu na dwie tarcze hamulcowe z przodu. Na nic zdają się eksperymenty z klockami hamulcowymi, zawsze kończą się zniszczeniem tarczy hamulcowej. Małą żywotność mają tylne amortyzatory, które na dodatek często dobijają na większych nierównościach.

Niektóre wersje europejskie (Austria, Szwajcaria) mają problemy z temperamentem, co wynika głównie z faktu przystosowania układów wydechowych do drastycznych przepisów dotyczących poziomu hałasu. Mimo wad Sportster jest motocyklem, który może dać wiele satysfakcji swojemu właścicielowi. Oprócz możliwości dołączenia do elitarnej grupy właścicieli Harleya-Davidsona za stosunkowo nieduże pieniądze nabywca zyskuje dynamiczny, dobrze prowadzący się i zwrotny motocykl o małym apetycie na paliwo. Zyskuje również pewność, że sprzedaż po roku czy kilku latach użytkowania nie będzie pasmem udręk i znaczącą stratą finansową.

Harley-Davidson

Dane techniczne:

Harley-Davidson Sportster 883 (2006)

[wpsm_comparison_table id=”153″ class=””]

 

KOMENTARZE