Swoją przygodę z "fujarą" zacząłem, gdy miałem 20 lat. Prawdopodobnie byłem wtedy najmłodszym posiadaczem Yamahy FJR 1300 w kraju. Większość motocyklowej braci śmiała się ze mnie, że jeżdżę motocyklem taty, w głębi duszy pewnie zazdroszcząc mi. Po Su
... Czytaj cały...