Trasa przedobiadowa. Wzdłuż Wisły na południe od Warszawy
Poproszony zostałem przez znajomego o opracowanie nieco krótszej trasy, takiej że „jak żona zawezwie mnie na obiad, to zdążę wrócić”. To chyba niezły pomysł dla tych, którzy nie mają czasu na dwudniowy wypad, a też chcieliby trochę przewietrzyć kości... Czytaj cały...