Postępujące zmiany klimatu prowadzą nas do odejścia od tradycyjnych, czterech pór roku i w praktyce mamy do czynienia z z dwiema: ciepłą i suchą oraz chłodną i wilgotną. Mroźne zimy odeszły w zapomnienie, a w niektórych rejonach Polski nie zobaczymy ani centymetra śniegu. Z drugiej strony, lata bywają tak upalne, jak w gorącej w strefie śródziemnomorskiej. Wydłuża się zatem nie tylko czas wegetacji roślin, ale i sezon motocyklowy. Wielu z nas decyduje się na jazdę niemal przez cały rok, wykorzystując w zasadzie każdy cieplejszy dzień. Czy zatem musimy mieć dwa lub nawet trzy komplety ubrań, które są w stanie zagwarantować komfort w każdych warunkach? Z odsieczą przychodzi Modeka, która oferuje nowatorskie rozwiązania w dziedzinie uniwersalnych, tekstylnych ubiorów motocyklowych.
Na skróty:
Możemy śmiało założyć, że interesujący nas zakres temperatur zawiera się w przedziale od 0 do nawet 40 stopni Celsjusza. Dlaczego aż 40? Bo bardzo często mniej więcej taką wartość pokazuje termometr, znajdujący się w motocyklu, podczas przeciskania się w korku, gdy rozgrzany beton i asfalt robią z otoczenia prawdziwy piekarnik. Z drugiej strony, w chłodne dni bardzo istotna jest kwestia prędkości (dodatkowy czynnik chłodzący) i potencjalne opady, które bez odpowiedniej odzieży są w stanie zepsuć nawet najlepszą wycieczkę.
Stara szkoła na chłodne dni
Tradycyjna, uniwersalna, tekstylna odzież motocyklowa zazwyczaj składa się z trzech warstw. Mamy więc kurtkę zasadniczą, która praktycznie nie chroni przed deszczem, ale daje pewien komfort termiczny, a z pomocą ochraniaczy pozwala spełnić normy bezpieczeństwa. Pod nią znajduje się wypinana membrana klimatyczna dająca ochronę przed wiatrem i deszczem, jednocześnie pozwalając, by para wodna generowana przez ciało wydostawała się na zewnątrz (innymi słowy – oddychała). Trzecią warstwą jest ocieplina, którą możemy (z przymrużeniem oka) porównać do puchatej kufajki noszonej lata temu przez robotników. Oczywiście wykonanie i materiały są na dużo wyższym poziomie, ale zadanie owej warstwy nie uległo zmianie. Ma ona po prostu utrzymywać ciepło w pobliżu naszego ciała. W chłodne dni taki zestaw (spodnie są robione w taki sam sposób) sprawuje się całkiem nieźle. Ma jednak kilka wad w przypadku upałów czy deszczu. Wiele osób narzeka też na wagę pełnego zestawu, skomplikowanie obsługi wieloma zamkami, guzikami i zapinkami oraz ograniczenie swobody ruchu.
Modeka Paneo LT
Modeka Paneo LT
Modeka Paneo LT
Z deszczem i upałem nie po drodze
W przypadku membrany umieszczonej pod zasadniczą kurtką pierwsze niedogodności takiego rozwiązania pojawiają się w czasie deszczu. Zasadnicza kurtka nasiąka wodą, robi się ciężka, a dodatkowo musi przez pewien czas schnąć. Taka ochrona przed opadami sprawdza się w czasie krótkich opadów. Pokonanie trasy w ulewie wymaga zakupienia pełnego kombinezonu przeciwdeszczowego.
Niewesoło jest też w czasie upałów. Zazwyczaj taka kurtka ma kilka podłużnych, zabezpieczonych suwakami otworów wentylacyjnych mających poprawić przepływ powietrza. W jakimś zakresie to działa, ale przy tropikalnych temperaturach i tak jest za ciepło. Co zatem możemy zrobić? Kupić drugi komplet ciuchów.
Mesh na lato
W upalne dni doskonale sprawdzają się ciuchy typu Mesh, które dają nam przyjemny przewiew. W dużej mierze są one wykonane z przewiewnej, wzmocnionej siatki, a w miejscach narażonych na przetarcie i tam, gdzie umieszczono ochraniacze, mają gruby materiał. Gdy robi się chłodniej, zarzuca się na plecy lekką kurtkę przeciwdeszczową, która bardzo często załączona jest w zestawie wraz z ubiorem typu Mesh. Chroni ona też przed wiatrem i lekkimi opadami.
Modeka Paneo LT
Trochę tego za dużo
Stosując takie klasyczne podejście do ubiorów motocyklowych, musimy mieć aż trzy zestawy ciuchów – komplet zasadniczy na porę chłodną, kurtkę typu mesh plus lekkie spodnie tego typu bądź wzmacniane jeansy na lato oraz komplet przeciwdeszczowy na poważne opady. Zdecydowanie podnosi nam to budżet całego przedsięwzięcia, nie wspominając już o tym, że wybierając się w daleką trasę, możemy potrzebować wszystkich tych elementów na pokładzie motocykla.
Producenci ubiorów doskonale zdają sobie sprawę z tych ograniczeń i nie musieliśmy długo czekać na wprowadzenie nowych rozwiązań. Czy możliwe jest dobre posiadanie tylko jednego zestawu motocyklowego ubioru na cały rok, sprawdzającego się we wspomnianym zakresie temperatur od 0 do 40°C? Okazuje się, że tak.
Laminat i Tactel – para idealna
Alternatywą dla wypinanej, niewygodnej membrany może być laminowanie jej z zewnętrzna powłoką kurtki czy spodni. Takie rozwiązanie stosuje Modeka w swoim zestawie Paneo LT. Ciuchy te wykonane są z dwuwarstwowego materiału. Na zewnątrz mamy Tactel stworzony przez firmę Du Pont. Jego poliamidowe włókna są bardzo miękkie, a jednocześnie wytrzymałe. Materiał ten także bardzo szybko schnie (8 razy szybciej niż bawełna).
Warstwą wewnętrzną całej powłoki kurtki czy spodni jest membrana Humax, która chroni ciało przed wiatrem i wodą, pozwalając jednocześnie oddawać parę wodną na zewnątrz. Zastosowanie takiej mieszanki materiałów sprawiło, że udało się uzyskać materiał bardzo wygodny i lekki. Możemy zapomnieć o sztywności znanej z pierwszych kurtek z laminowaną membraną. Nie musimy też wozić ze sobą przeciwdeszczówki, gdyż laminat ma naprawdę dobre parametry ochrony przed wodą.
Bezpiecznie i ciepło
Linia Paneo LT spełnia wyśrubowane normy bezpieczeństwa (AA), nie zabrakło w niej ani ochraniaczy, ani dodatkowych wzmocnień z materiału Ripstop, a w przypadku spodni – także odpornego na temperaturę Kevlaru. Nie zapomniano także o ochronie przed zimnem – mamy do dyspozycji ocieplacz. Nie jest to jednak wspomniana wcześniej „robotnicza kufajka”, a elegancka kurteczka, mogąca być stosowana także oddzielnie, w cywilnym użytkowaniu. Jak widać, projektanci Modeki słusznie zauważyli, że motocyklista w trasie jest nie tylko na swojej maszynie, ale też poza nią – np. w czasie postojów. Ubiór musi być coraz bardziej praktyczny i uniwersalny.
Więcej wentylacji
Mamy już rozwiązany problem deszczu, wiatru i zimna, ale teraz przed nami stoi nasz największy przeciwnik, rosnący w siłę wraz ze zmieniającym się klimatem – upał. Zwykła wentylacja opierająca się na suwakach tworzących szczelinę w ubiorze nie jest w takich warunkach wystarczająca. Modeka wprowadziła więc panele AirBoost na klatce piersiowej, które dają możliwości wentylacyjne prawie jak w kurtce typu Mesh. W kilka chwil można duże połacie materiału zwinąć w specjalnej kieszonce, a wzmocniona praktycznie nie blokuje przepływu powietrza, jednocześnie stanowiąc warstwę ochronną w czasie wypadku.
Kurtka Paneo LT ma także tradycyjną wentylację w postaci zamków AirVent na przedramionach i na plecach (te ostatnie poprawiają cyrkulację powietrza pod kurtką). Ciekawostką jest też AirZip, czyli opcjonalny panel wentylacyjny znajdujący się pod głównym zamkiem błyskawicznym kurtki.
Membrana na nowo – Hydroflex
Nowym podejściem do warstwowości ubiorów motocyklowych jest też stosowanie membrana IN-OUT. Rozwiązanie takie spotkamy na przykład w komplecie Modeka Hydron. Wodoszczelna i wiatroszczelna, oddychająca membrana Hydroflex wykonana jest w formie eleganckiej kurtki, mającej swoją oddzielną siatkową podpinkę ograniczającą przyklejanie się materiału do ciała (było to bardzo dokuczliwe w niektórych starszych rozwiązaniach z membraną wpinaną do kurtki). Warstwę tę można również stosować jako zewnętrzną przeciwdeszczówkę. Po prostu zakładamy ją na kurtkę i w ten sposób nie dochodzi do przemoczenia całego głównego ubioru. Dzięki temu odpada nam zakup oddzielnego kombinezonu chroniącego przed wodą. W komplecie Hydron mamy także taką membranę na spodnie. Jej plusem są dodatkowe zamki na nogawkach, które pozwalają założyć ją na bez zdejmowania butów.
Modeka Hydron
Modeka Hydron
Modeka Hydron
Modeka Hydron
Modeka Hydron
Hydroflex dla każdego
A jakie możliwości mają motocykliści, którzy jeżdżą w swoich nieco starszych ciuchach, ale mimo wszystko lubią i nie chcą ich się pozbywać? Nie ma problemu. Modeka proponuje membranę Hydroflex jako oddzielny produkt, który można bez problemu użyć do każdej kurtki, nawet skórzanej. Co więcej, podobnie jak w przypadku ociepliny z kurtki Paneo LT, tę membranę można potraktować jako gustowną wiatrówkę do codziennego użytku. W zestawie Hydron nie przewidziano fabrycznej ociepliny. Sama kurtka wykonana z Tactelu, w połączeniu z membraną, jest całkiem ciepła. W razie potrzeby można dać dodatkową warstwę bielizny termicznej lub lekki polar. Podobnie jak w modelu Paneo LT rozwiązano kwestię wentylacji – tu również mamy do dyspozycji bardzo wydajne panele AirBoost.
Złoty Graal przed nami?
Często się słyszy, że rozwiązania uniwersalne nie są naprawdę dobre w żadnym zakresie, gdyż są kompromisem wielu cech. Okazało się jednak, że Złoty Graal ubiorów motocyklowych istnieje, albo jesteśmy bardzo blisko jego znalezienia. Co może jeszcze się wydarzyć? Nie mam pojęcia, można puścić wodze fantazji. Może kiedyś doczekamy się aktywnych materiałów, które są w stanie zmienić swoje parametry samoczynnie? Tego nie wiemy. Mamy jednak pewność, że korzystając z oferty Modeki, możemy kupić jeden bardzo przyzwoity komplet ubrań motocyklowych na cały, niekończący się sezon.