Nowy Can-Am w końcu idzie w dobrym kierunku. Więcej wolności dla kierowcy to zdecydowanie dobry pomysł.
Can-Am Spyder F3 w Polsce musi być rejestrowany jako motocykl. Oczywiście skoro tak jest, to Barry sprawdził na co stać ten pojazd. Nie mamy nic do trójkołowców szczególnie, że potrafią dać sporo frajdy i jak twierdził nasz tester są wręcz stworzone do wygodnej turystyki.
Can-Am był jednak elektronicznie trzymany w ryzach. Kontrola trakcji i ABS odbierały nieco frajdę z jazdy. Wraz z nowym modelem ma się to jednak zmienić.
Can-Am F3-S dostanie bowiem specjalny tryb sport, który dezaktywuje kontrole trakcji. Latanie bokami tym pojazdem może się okazać całkiem emocjonujące! Wolność nie będzie jednak całkowita. Jak mówi producent system Vehicle Stability nie pozwoli na to by fantazja zbytnio poniosła kierowcę.
Na pokładzie nowego F3-S znajdziecie ten sam silnik, który napędza obecną wersję, czyli Rotaxa o pojemności 1300 ccm i mocy 115 KM.