Gdyby nie silnik Urala, tkwiący w sztywnej ramie, można by pomyśleć, że maszyna została złapana w kadr w Południowej Kalifornii. Właścicielem i twórcą tego oldskulowego choppera jest Sebastian, entuzjasta customizingu i starej motoryzacji.
Na skróty:
Motocykl w oldschoolowym stylu
Sebastian, zwany przez przyjaciół „Strychem”, to oldskulowy typ. Telefon komórkowy i stary laptop to jedyne współczesne sprzęty, jakie można znaleźć w jego otoczeniu. Gra w rockowej kapeli, ma bogatą kolekcję winylowych płyt, jeździ starym Volkswagenem „ogórkiem”, a czas wolny od ciężkiej pracy w fabryce spędza w swoim małym warsztacie, w którym buduje i przerabia motocykle. Tego choppera zbudował, ponieważ jest zafascynowany estetyką wczesnych maszyn tego typu z przełomu lat 60. i 70. A jeśli jeszcze podsumować fascynującą rozmaitość elementów, jakie wykorzystał przy jego budowie, można powiedzieć bez żadnej przesady i bez cienia złośliwości, że to prawdziwie oldskulowa składanka.
Widelec z crossówki, serce od Urala
Jak łatwo można dostrzec na zdjęciach, cały motocykl został wykonany metodą „hand made”. Sztywna rama o bardzo nisko poprowadzonej części podsiodłowej oraz wyciągniętej ku górze i do przodu główce to dzieło Sebastiana. Długi przedni widelec pochodzi ze starej crossówki Kawasaki, zaś przednie koło – od Hondy XR.
By być w zgodzie z duchem epoki, „Strychu” zdemontował z przedniego koła hamulec. Za hamowanie tylnego odpowiedzialny jest bęben od „emki”. Jednak żeby jazda na chopperze nie przypominała gry w ruską ruletkę, hamulec został przerobiony na hydrauliczny i przez to wzmocniony. Wykorzystano przy tym cylinderki hamulcowe od Forda Fiesty MK I i szczęki od Dniepra. Całość wspomaga pompa hamulcowa Nissin.
Silnik od Urala M 62 z 1967 roku został poddany gruntownemu tuningowi. Po odchudzeniu koła zamachowego raźniej wkręca się na obroty. W cylindrach pracują tłoki polskiej firmy ALMOT – sprawdzony i godny polecenia patent. Wał korbowy dostał frezowane, stalowe korbowody. W głowicach pracują większe zawory, a kanały ssące i wydechowe zostały poddane korekcie i polerce. Gaźniki BVF 32 zasysają powietrze przez wyścigowe lejki, w których jedynym elementem filtrującym jest siatka ze stali nierdzewnej.
Jak na rasowego, oldskulowego choppera przystało, biegi w Zeussie zmienia się ręczną dźwignią. Instalacja elektryczna została z kolei unowocześniona – przerobiona na dwunastowoltową. Przydały się przy tym prądnica i regulator napięcia z Fiata 126 P.
Wąska kierownica w kształcie podwójnej litery „Z” jest dziełem „Strycha”. Podobnie jak wysoki sissy bar, pasuje idealnie do klimatu tego choppera. Zgrabny mały zbiornik paliwa przeszczepiono z niemieckiego Wanderera z lat 30. Tylny błotnik był niegdyś przednim w Pannonii, ale został skrócony, poszerzony i zaopatrzony we wzmacniający rant. Wydechy również powstały w warsztacie „Strycha”. Prawy jest zadarty do góry, zaś lewy prosty, by zostawić miejsce na sakwę. Malowanie wykonane przez True Colors z Koszalina wieńczy dzieło.
Motocykl, który nie tylko wygląda
Motocykl Sebastiana wygląda, jak encyklopedyczny przedstawiciel swojego gatunku. Jeśli myślicie, że jedyną zaletą takiego motocykla jest jego wygląd i że taki sprzęt nie potrafi zakręcać, to jesteście w błędzie. Podczas sesji zdjęciowej „Strychu” musiał wpisywać się w łuki i zawracać naprawdę wiele razy. Robił to bez protestu i z naturalną swobodą. Jak sam mówi, jazda Zeussem sprawia mu dużo radości. W mieście co prawda trzeba uważać i trzymać dystans do poprzedzających pojazdów (z uwagi na hamulce…), ale na trasie motocykl sprawuje się wyśmienicie, a jazda nim jest niemal metafizycznym przeżyciem.
Zeuss jest pierwszym, ale nie jedynym projektem „Strycha”, jaki wyjechał z warsztatu „aTTic cycles”. Następca Zeussa nawinął już tysiące kilometrów, zaś najnowszy projekt być może ujrzy światło dzienne już wkrótce.
Dane techniczne Zeuss
SILNIK
Typ: Ural, czterosuwowy, chłodzony powietrzem
Układ: dwucylindrowy, boxer
Pojemność skokowa: 649 ccm
Zasilanie: 2 gaźniki BVF 32 mm
Filtr powietrza: wyścigowe lejki z drucianą siatką / aTTic cycles
Wydechy: aTTic cycles
PRZENIESIENIE NAPĘDU
Sprzęgło: jednotarczowe, wzmocnione, suche
Skrzynia biegów: 4-biegowa
Napęd tylnego koła: wał Kardana
PODWOZIE
Rama: podwójna, stalowa, sztywna/ aTTic cycles
Zawieszenie przednie: widelec teleskopowy Kawasaki
Podnóżki i dźwignie: aTTic cycles
Błotnik przedni: element ideologicznie niepożądany
Błotnik tylny: Pannonia/ aTTic cycles
Zbiornik paliwa: Wanderer
Koło przednie: szprychowe, Honda
Koło tylne: szprychowe, Harley-Davidson / M 72
Hamulce: z przodu – brak, z tyłu – bęben M-72
WYPOSAŻENIE I OSPRZET
Kierownica: aTTic cycles
Osprzęt kierownicy: brak
Manetki: D.R.G.M
Klamki: lewa – Ural, prawa – zbędna
Reflektor: Bosh
Lampa tylna: Fiat
Instalacja elektryczna: aTTic cycles
Siodło: aTTic cycles