Zakończyła się druga edycja rajdu terenowego Fenix Rally 2022, w którym przez siedem dni zawodnicy zmagali się z bardzo trudnym terenem tunezyjskiej części Sahary. W rywalizacji wzięło udział ponad 200 załóg z całego świata (motocykle , Quady , SSV, auta oraz ciężarówki). Duży sukces odniósł polski motocyklista Bartłomiej Tabin, który ukończył rajd na trzeciej pozycji.
Rajd odbył się w dniach 12-19 marca w Tunezji. W klasie motocykli wystartowało 50 zawodników, w tym dwóch Polaków: Andrzej Stryczyński (ZKS ORION Ziębice) i Bartłomiej Tabin (SM PANDA RACING), których wspierała słowacka ekipa JANTAR TEAM.
Już pierwszego dnia zawodnicy mieli do pokonania ponad 570 km. Drugi dzień doprowadził ich bezpośrednio na bardzo trudne saharyjskie tereny, gdzie musieli się zmierzyć z potężnymi wydmami. W kolejnych dniach trasa była przeplatana wydmami oraz szybkimi szutrowymi i kamienistymi drogami. W połowie rajdu wszystkich zaskoczyły bardzo trudne warunki pogodowe – burza piaskowa. Organizatorzy zastanawiali się nawet nad przerwaniem rajdu z powodu dużego zagrożenia dla zawodników i śmigłowców zabezpieczających. Finalnie zmieniony został harmonogram zawodów, a trasa wydłużona z 2400 do ponad 3000 km. W kolejnym dniu odcinek był tak trudny, że ukończyło go tylko 24 motocyklistów.
Andrzej i Bartek do tej pory jeździli w enduro, cross country i hard enduro, jednak w ubiegłym roku rozpoczęli przygodę z rajdami długodystansowymi typu Baja Poland. Tym razem startowali na motocyklach typowo dakarowych: KTM 450 i Husqvarna 450 Rally Factory Replica. Do dyspozycji mieli tradycyjne roadbooki oraz urządzenia satelitarne pokazujące punkty kontrolne way-point i masket.
Finalnie Bartek ukończył cały Rajd Fenix 2022 na 3, a Andrzej na 15 pozycji. Był to ich pierwszy start na piaskach pustyni w imprezie nazywanej małym Dakarem. Czyżby już niedługo ten właściwy?
KOMENTARZE