fbpx

Już pod koniec wakacji może ruszyć nowy system rejestrujący przejazd pojazdów na czerwonym świetle.

System został zamontowany w 20 lokalizacjach. Część urządzeń czeka jeszcze na odbiory techniczne, a w niektórych trwają już pierwsze testy. System składa się z odpowiednich kamer i to obraz z nich będzie podstawą do karania kierowców.

Co ważne skrzyżowania, na których będzie działał nowy bat na kierowców nie zostaną w żaden sposób dodatkowo oznakowane.

Według taryfikatora mandatów za wjechanie na skrzyżowanie na czerwony świetle grozi kara 500 zł i 6 punktów karnych. Takich mandatów pod koniec wakacji lub tuz po nich może być zatem więcej.

Czy kamery nowego systemu będą łapać motocyklistów? Na razie CANARD o tym nie informuje. Przypominamy jednak, że na pewno nie możemy liczyć na pobłażliwość ”wielkiego brata„ w strefach odcinkowego pomiaru prędkości. Tam kamery będą ustawione zarówno by rejestrować przednią jak i tylna tablicę.

KOMENTARZE