Flagowy model turystyczny Yamahy otrzymał kolejną porcję konkretnych usprawnień. Tracer 9 w nowej wersji GT+ ma na pokładzie radar współpracujący z jednostką IMU. Ten mocny duet obsługuje nie tylko adaptacyjny tempomat, ale również pracę hamulców i półaktywnego zawieszenia. Motocykl wspomaga swojego kierowcę na każdym etapie jazdy!
Na skróty:
Yamahę Tracer 9 już znamy, ale na pewno nie w takim wydaniu. Debiutująca właśnie wersja GT+ wprowadza zupełnie nowy poziom wyposażenia elektronicznego i jego współpracy z kierowcą. Zacznijmy jednak od podstaw i tego, co na zewnątrz. Ten szybki turystyczny motocykl napędzany jest sprawdzoną, trzycylindrową jednostką rzędową CP3, o pojemności 890 ccm i mocy 119 KM. Jest on umieszczony w lekkiej aluminiowej ramie. Maszyna oferuje wygodną pozycję jazdy, wyposażona jest w przednią szybę z wielostopniową regulacją, a w tym sezonie otrzymała nową kanapę z regulacją wysokości i nowym obszyciem. Motocykl można oczywiście doposażyć w zestaw fabrycznych kufrów. To, co najmocniej wyróżnia Yamahę Tracer 9 GT+ na tle innych modeli, to przebogaty zestaw elektroniki, złożony z licznych współpracujących ze sobą systemów. Podstawą ich działania są wieloosiowa jednostka IMU i przedni radar, które przekazują informacje dalej, do półaktywnego zawieszenia KADS, opracowanego we współpracy z firmą KYB, adaptacyjnego tempomatu oraz zastosowanego w motocyklu po raz pierwszy układu hamulcowego UBS (Unified Brake System). Spróbujmy się w tym wszystkim połapać.
Tempomat z bonusem
Adaptacyjne tempomaty (ACC) nie są już nowością, ale w motocyklach wciąż są rzadko spotykane. Ten zastosowany w nowym Tracerze 9 GT+ ma rozszerzoną funkcjonalność. Pozwala nie tylko na utrzymywanie stałej prędkości i odległości od poprzedzającego pojazdu (regulowanej czterostopniowo), ale też asystuje w czasie wyprzedzania i pokonywania zakrętów. Kiedy w czasie jazdy z ACC włączymy kierunkowskaz, system przejdzie na tryb wyprzedzania, a motocykl będzie przyspieszał do zadanej prędkości płynniej i bardziej dynamicznie. Z kolei w czasie jazdy po zakrętach przyspieszenie z automatu będzie mniejsze.
Tempomat ACC jest również zintegrowany z silnikiem i elektronicznym układem sterującym zawieszeniem, a w celu utrzymania wybranej przez motocyklistę odległości od poprzedzającego pojazdu spowalnianie motocykla jest wykonywane przez hamowanie silnikiem i hamulce – właśnie w takiej kolejności. Jednocześnie siła tłumienia zawieszenia jest elektronicznie regulowana w celu zmniejszenia nadmiernego nurkowania podczas hamowania i utrzymania maksymalnej stabilności podwozia. Brzmi to dosyć skomplikowanie, ale generalnie nowy tempomat adaptacyjny Tracera 9 GT+ jest skalibrowany w taki sposób, by jak najbardziej naturalnie oddać zachowanie motocykla w różnych sytuacjach drogowych, a jednocześnie odciążyć kierowcę psychicznie i fizycznie w czasie pokonywania długich odcinków przelotowych. Co ważne, układ ten współpracuje z nowym quickshifterem 3. generacji, dzięki czemu jest to pierwszy tempomat pozwalający na zmianę biegów bez wyłączania go!
UBS – bo sam ABS to już za mało
UBS (Unified Brake System) to zwiastun tego, jakie mogą być przyszłe standardy układów hamulcowych. Flagowy turystyczny model Yamahy otrzymał go jako pierwszy. System ten wykorzystuje informacje z radaru i jednostki IMU, a następnie, za pomocą hydraulicznego układu firmy Bosch, w razie potrzeby wspomaga działanie przedniego i tylnego hamulca.
UBS działa na trzy sposoby. Po pierwsze, przy włączonym systemie BC (Brake Control) stale monitoruje odległość od poprzedzającego pojazdu (niezależnie od pracy tempomatu ACC) i jeśli uzna, że użyta przez motocyklistę siła hamowania jest niewystarczająca do uniknięcia kolizji, interweniuje i płynnie zwiększa ją na obu hamulcach. Co ważne, nie jest to automatyczny system zapobiegania kolizji, tylko asystent – działa tylko wtedy, kiedy kierowca sam rozpocznie hamowanie.Po drugie, układ UBS stale monitoruje użycie obu hamulców. Przykładowo, jeśli uzna, że przy hamowaniu samym tyłem stabilność motocykla może zostać zachwiana, delikatnie przyhamuje również przodem. Trzecim elementem jest hamowanie na zakrętach. Jest to w efekcie system „kontroli hamowania na zakrętach”, który uwzględnia dane o głębokości złożenia i zachowaniu motocykla z układu IMU i natychmiast dostosowuje siłę hamowania tak, by zapobiec uślizgowi opony.
Układ ABS działa zawsze, niezależnie od tego, czy system BC jest włączony, czy też nie. Układ hamulcowy UBS wspomagany radarem jest połączony z elektronicznym układem regulacji zawieszenia, a oprócz wspomagania i dostosowania siły hamowania obu kół dobiera również odpowiednie tłumienie zawieszeń, aby zachować stabilność podwozia.
Półaktywne zawieszenie nowej generacji
Płynnie przeszliśmy do kwestii zawieszenia, gdyż, jak pisaliśmy we wstępie, praca systemów na pokładzie nowego Tracera 9 GT+ wzajemnie się przenika. Nowej generacji elektronicznie sterowane zawieszenia KADS (KYB Actimatic Damper System) zostały opracowane wspólnie z uznaną firmą KYB. Praca widelca i centralnego amortyzatora jest kontrolowana przez 6-osiowy moduł IMU, który monitoruje różne czujniki i automatycznie dostosowuje siły tłumienia za pomocą jednostki hydraulicznej (HU) i jednostki sterującej zawieszeniem (SCU). System KADS można ustawić w trybie Sport lub Comfort i jest on w stanie dopasować się do szerokiej gamy stylów jazdy, na bieżąco dostosowując siłę tłumienia do warunków panujących na drodze. Zawieszenie KYB, podobnie jak każdy inny elektroniczny system zastosowany w tym motocyklu, jest całkowicie zintegrowane z resztą – działa w połączeniu z tempomatem ACC, ze sprzężonym układem hamulcowym UBS połączonym z radarem oraz systemem BC (Brake Control). Efektem jest komfortowa i bezpieczna jazda.
Jeden tort, wiele wisienek
Opisane systemy to niejedyne nowości na pokładzie Yamahy Tracer 9 GT+. Znajdziemy tu jeszcze m.in. na nowo ustawione tryby jazdy, nowy, 7-calowy kolorowy wyświetlacz TFT w kokpicie, ulepszony system komunikacji ze smartfonem z możliwością pełnoekranowego wyświetlania nawigacji Garmin, nowe, ergonomiczne przełączniki na kierownicy, udoskonalone mocowanie kufrów bocznych z systemem amortyzatorów oraz poprawki w tylnym hamulcu – większą tarczę oraz zmienione zacisk, pompę i dźwignię.Nowa Yamaha Tracer 9 GT+ jest w pewnością jednym z najbardziej zaawansowanych motocykli turystycznych na rynku, który wspomaga swojego kierowcę w niemal każdym aspekcie. Robi to w sposób naturalny i niemal niezauważalny, tak by każda podróż była wielka przyjemnością. Cena motocykla nie jest jeszcze znana. Maszyna pojawi się w salonach Yamahy wiosną 2023 roku. Więcej informacji na stronie www.yamaha-motor.eu/pl