22-letni Victor Steeman zmarł wskutek obrażeń odniesionych w wypadku podczas wyścigu klasy World Supersport 300 na torze w portugalskim Portimao.
Niestety, Victor Steeman zmarł w wyniku obrażeń odniesionych w wypadku podczas pierwszego wyścigu WorldSSP300 w trakcie rundy mistrzostw świata FIM Supersport 300 na portugalskim torze Algarve International Circuit.
22-letni Holender upadł wraz z grupą innych zawodników w 14. zakręcie. Wyścig od razu przerwano. W wypadku zawodnik Kawasaki doznał urazu wielonarządowego oraz obrażeń głowy. Pierwszej pomocy udzielono mu jeszcze na torze, a następnie przetransportowano go helikopterem do szpitala w pobliskim Faro. Pomimo usilnych starań personelu medycznego, zarówno na torze jak i w szpitalu, Steeman zmarł w wyniku odniesionych obrażeń.
„To coś, czego obawia się każdy rodzic zawodnika, który ściga się na motocyklach. Nasz Victor nie był w stanie wygrać tego ostatniego wyścigu. Pomimo tej ogromnej straty i żalu, jesteśmy niesamowicie dumni mogąc powiedzieć, że nasz bohater, chociaż odszedł, był w stanie uratować życie pięciu innych osób poprzez oddanie swoich organów. Chcielibyśmy podziękować wszystkim, którzy byli z nami przez te ostatnie dni. Victor, będziemy bardzo tęsknić” – czytamy w oświadczeniu rodziny.
Sezon 2022 był z kolei dla Victora przełomowym. Po przesiadce z KTM-a na Kawasaki, Steeman pokazał, na co go stać. Wygrał cztery wyścigi kolejno w Assen, Moście, na Magny-Cours i w Barcelonie, a także . Dzięki temu walczył o tytuł mistrzowski z Alvaro Diazem, a rywalizacja swój finał miała mieć właśnie w Portimao.
Śmierć Victora Steemana to niestety drugi tak tragiczny wypadek w WSSP300 w przeciągu ostatniego roku. W sezonie 2021 w Jerez zginął Dean Berta Viñales, kuzyn startującego w MotoGP Mavericka Viñalesa.







