Fińska ekipa Stunt Freaks Team przyzwyczaiła nas do zdrowych wygłupów na świeżym powietrzu. Tym razem niezgodnie z przeznaczeniem wykorzystali offroadową Yamahę z zamontowanym zestawem do jazdy po śniegu.
Skoro z płozą z przodu i gąsienicą z tyłu ten egzemplarz YZ450F dobrze radzi sobie na śniegu, to być może odnajdzie się również na śniegu… nielekko stopionym? Okazuje się, że przy odpowiedniej prędkości można odebrać superbohaterom część monopolu na chodzenie po wodzie. Trzeba tylko pamiętać, by nie zdejmować palca z awaryjnego killswitcha. Pozdrowienia mogą poczekać…
KOMENTARZE