fbpx

Jeżeli chcesz coś sztampowego, stonowanego i przewidywalnego – zwykle idziesz do producenta. Ale jeśli marzysz o czymś ciekawym i szalonym, lepiej znaleźć pasjonata i to takiego pozytywnie zakręconego. Najnowszy projekt chłopaków z Grind Hard Plumbing Co. można nazwać z kolei „spektakularnie dziwnym”…

Ekipę Grind Hard Plumbing Co. zdecydowanie można określić mianem szalonych pasjonatów. Wśród swoich projektów mają chociażby skuter Honda Ruckus, w który wsadzili silnik o pojemności 999 ccm z Hondy Fireblade. Tym razem postanowili zbudować coś jeszcze bardziej szalonego – choppera. Pierwsza myśl nie zapowiada jeszcze niczego spektakularnego: ot, kolejny jednoślad, przecież chopper to nie jest motocykl ekstremalny. Nic bardziej mylnego.

Ekipa GHP znowu zaszalała, a ich „Monster Chopper” faktycznie przypomina potwora – tym bardziej, że zamontowano w nim dwie potężne, 46-calowe opony. Pod siedzenie wsadzono z kolei silnik z KTM-a 1290 Super Adventure o mocy aż 160 KM. Całości obrazu dopełnia tylny „wahacz”, który w sumie można uznać za ramę pomocniczą. Nietypowy układ przodu maszyny spowodował, że trzeba było znaleźć równie nietypowe rozwiązanie w zakresie układu kierowniczego – postanowiono na układ hydrauliczny. Całości obrazu dopełnia oczywiście brak owiewek, dzięki czemu bez problemu można podziwiać wszystkie elementy w tym cudzie inżynierii.

Koniecznie odwiedźcie profil chłopaków z Grind Hard Plumbing Co. na Instagramie i sprawdźcie inne ich szalone pomysły.

KOMENTARZE