Całkiem niedawno Autodrom Jastrząb świętował swoje 10-lecie, a w kolejną dekadę wchodzi z szeroko otwartymi ramionami na nas – motocyklistów. I to dosłownie, ponieważ już w najbliższą sobotę 27 kwietnia na tym torze odbędzie się Mazowieckie Rozpoczęcie Sezonu Motocyklowego – nie może Was tam zabraknąć!
Na skróty:
Autodrom Jastrząb to największy ośrodek ODTJ w Polsce. To miejsce, które zostało stworzone do podnoszenia umiejętności kierowców każdej kategorii. Obiekt położony jest przy trasie S7 pomiędzy Radomiem a Kielcami, co sprawia, że jest w zasięgu całej południowej Polski. Dlaczego Świat Motocykli zajrzał tam dopiero w ubiegłym roku? Otóż wtedy obiekt trafił pod zarządzanie Aleksandry Michalczewskiej, która jest zagorzałą fanką jednośladów, sportu i idei podnoszenia własnych umiejętności. Dlatego odwiedziliśmy tor, niosąc sztandar „Szybko tam, gdzie wolno”, i sprawdziliśmy, co jest tam możliwe.
Wyjątkowe zaplecze
W naszym kraju mamy wiele obiektów oferujących świetne nitki asfaltu. Niestety w większości przypadków infrastruktura na tych torach testuje naszą determinację do spędzenia wolnego czasu na zamkniętym obiekcie. Jastrząb jest na drugim końcu skali. Budynek został zaprojektowany z rozmachem i oferuje wszystko, czego potrzebujemy. Eleganckie boksy, szatnie, kawiarnię, a nawet hotel! Oznacza to, że w przyszłym sezonie zobaczymy tam dwudniowe imprezy motocyklowe. Cały tor jest oświetlony. Co prawda na razie nie ma planów na jazdy nocne, ale jeśli jest taka możliwość, to kto wie.
Asfalt ponad wszystko!
Autodrom położony jest na ogromnej powierzchni, która w większości pokryta jest asfaltem. W związku z tym możemy korzystać z dziesiątek kombinacji ułożenia toru, a w przypadku szkoleń jednocześnie może ćwiczyć kilka grup. Odnaleźliśmy też plac, który idealnie nadaje się do treningów gymkhany czy pokazów stuntu, nie kolidując przy tym z jazdą po pełnej nitce. Owych pełnych nitek może być wiele, a tym razem jeździliśmy po konfiguracji, która miała długość ponad dwóch kilometrów. Tor przejazdu plasuje się pomiędzy obiektami kartingowymi a pełnowymiarowymi torami wyścigowymi. Oznacza to, że mamy okazję odkręcić gaz, przebić biegi i poczuć pełną moc naszej maszyny. Są też punkty mocnego hamowania, co jest świetnym treningiem i wyborną zabawą. Musimy jednak pamiętać, że Autodrom Jastrząb to nie tor wyścigowy, bez pułapek żwirowych. Dlatego możemy się spodziewać dużej ilości treningów i szkoleń motocyklowych, ale nie będzie tam ścigania. Wszyscy, którzy zebrali się z nami w trakcie kręcenia materiału wideo serii „Szybko tam, gdzie wolno”, byli zachwyceni możliwościami tego miejsca. Jeździli z nami profesjonalni zawodnicy, amatorzy, jak i osoby początkujące. Kółka kręcił nawet Indian, dziarsko szorując podwoziem w zakrętach. Asfalt jest przyczepny, ryfle wyścigowe, a największe wrażenie robi górka! Przeciążenia są bardzo ciekawe i możemy poczuć, jak zachowuje się nasz motocykl w takich sytuacjach.
Mazowieckie Rozpoczęcie Sezonu Motocyklowego
W najbliższych latach plany organizacyjne Autodromu Jastrząb są imponujące. Okolica obfituje w trasy idealne do jazdy Adventure i miejsca do treningów offroadowych, więc wydarzenia nie będą ograniczały się do samego toru.
To właśnie na Autodrom Jastrząb już w najbliższą sobotę 27 kwietnia odbędzie się Mazowieckie Rozpoczęcie Sezonu Motocyklowego zorganizowane specjalnie dla tych, którzy chcą powitać sezon w pięknym stylu. Podczas jedynego takiego wydarzenia w regionie na motocyklistów i zwiedzających czekają szkolenia, ekspozycje i foodtrucki… wystarczy dokonać bezpłatnej rejestracji na stronie internetowej: www.torjastrzab.pl.
Mazowieckie Rozpoczęcie Sezonu Motocyklowego to obowiązkowa impreza w kalendarzu każdego fana dwóch kółek. Co istotne, uczestnicy będą mieli szansę bezpłatnie wziąć udział w szkoleniu na każdej stacji – placu manewrowym, gymkhanie, szkoleniu pod okiem jednego z czołowych polskich zawodników Kamila Krzemienia i jeździe torowej.
Start w sobotę 27 kwietnia o godzinie 9:00.