Sława Valentino Rossiego już dawno wyszła poza świat sportu. Tym razem legendarny zawodnik dołączył do innej włoskiej legendy – piosenkarza Gianniego Morandiego, który nakręcił imprezowy teledysk na słynnym ranczu „Doktora” w Tavulii.
Valentino Rossiego, 9-krotnego mistrza świata w wyścigach motocyklowych nie trzeba nikomu przedstawiać. Za to nieco mniej obeznanym z włoską kulturą warto przybliżyć postać Gianniego Morandiego. Ten piosenkarz ma na Półwyspie Apenińskim podobny status, jak u nas Krzysztof Krawczyk czy Wojciech Gąsowski. Słowem – kultowy.
Morandi reprezentował Włochy w konkursie Eurowizji, wygrywał również festiwal w San Remo, współpracował z wielkim kompozytorem muzyki filmowej Ennio Morricone. Nagrał niezliczoną ilość szlagierów.
Poniżej teledysk do piosenki „L’Allegria” nakręcony na motocyklowym ranczu Rossiego w Tavullii, z udziałem zawodników z jego akademii. Sam Valentino i jego partnerka również pojawiają się w filmie, w charakterze dobrych gospodarzy częstujących gości arbuzami. Sielanka! A sama piosenka? No cóż, to już kwestia gustu. Nam po trzech minutach nóżka niespokojnie chodzi…