Jeśli kiedykolwiek marzyliście o tym, by pojeździć na motocyklu MotoGP, to na pewno marzyliście też o zakupie Hondy RC213V-S. Pod koniec października jeden z limitowanej liczby egzemplarzy tej maszyny sprzedano na aukcji za astronomiczne pieniądze. Ustanowiono przy tym rekord – za tak dużą kwotę nie sprzedano jeszcze żadnego japońskiego motocykla.
Dokładnie 31 października 2021 roku na aukcji w serwisie Yahoo! Auction Japan sprzedano egzemplarz modelu RC213V-S z 2016 roku. Za drogową Hondę z DNA rodem z MotoGP, nowy właściciel zapłacił około 237 700 dolarów, czyli niemalże 947 tysięcy złotych! Dla porównania, w dniu premiery maszyny w 2015 roku cenę wyjściową ustalono na poziomie 200 tysięcy euro, czyli po ówczesnym kursie – około 830 tysięcy złotych.
Tym samym maszyna ta stała się najdroższym w historii japońskim motocyklem sprzedanym na aukcji. Co ciekawe, poprzedni rekord także należał do Hondy. Trzy lata temu, podczas aukcji brytyjskiego domu aukcyjnego H&H, ktoś zapłacił za jeden z czterech powstałych prototypów Hondy CB750 z 1968 roku… 221 600 dolarów (wtedy ok. 763 000 zł)!
Co ciekawe, bez zestawu racingowego, motocyklista ma do dyspozycji zaledwie 159 koni mechanicznych. Po zamontowaniu wspomnianego pakietu, moc RC213V-S rośnie do 212 KM! Masa motocykla na sucho wynosi zaledwie 160 kilogramów.
To właśnie takiego motocykla Marc Marquez używał zimą do jazdy po torach w Barcelonie i Portimao, gdy wracał do formy po złamaniu ręki. Jako że zgodnie z regulaminem nie mógł używać swojego motocykla z MotoGP, wybrał model, który jest najbliższy jego wyścigowej maszynie…







