Honda przedstawiła swoje plany odnośnie rozwoju jednośladów z napędem elektrycznym. Mają być proste w obsłudze i wyposażone w system ustandaryzowanych, wymiennych baterii. Będą one trafiały do oferty stopniowo, ale regularnie, a przy tym nie zastąpią całkowicie pojazdów spalinowych – te będą wciąż udoskonalane pod względem wydajności i niskiej emisji szkodliwych substancji.
Japoński koncern Honda jest obecny na rynku od ponad 70 lat i w tym czasie w dziedzinie pojazdów z napędem spalinowym osiągnął niemal wszystko. Pierwszy seryjnie produkowany motocykl Hondy, model Dream D Type, trafił do sprzedaży już w 1949 roku. Obecnie jednoślady marki produkowane są w 35 fabrykach zlokalizowanych w 21 krajach/regionach i sprzedawane przez 30 000 salonów.
Honda jest największym na świecie producentem silników, dostarczającym 30 milionów sztuk tych jednostek rocznie dla trzech gałęzi motoryzacyjnych – motocykli, samochodów oraz dla segmentu maszyn i urządzeń, a także największym na świecie producentem jednośladów, ze zdolnością produkcyjną w tym zakresie, wynoszącą to 20 milionów sztuk rocznie.

W związku z tym, Honda rozwija system wymiennych baterii dla jednośladów i pracuje nad ich standaryzacją, tak aby czynność wymiany zużytej na naładowaną była jak najprostsza i jak najmniej czasochłonna. Firma realizuje te zadania w ramach konsorcjum SBMC, które dziś ma już 21 członków działających rzecz upowszechnienia jednośladów elektrycznych.
Wprowadzanie nowych modeli Hondy będzie poprzedzone wnikliwym badaniem sytuacji na poszczególnych rynkach, tak by jak najcelniej trafiały one w potrzeby użytkowników i były jak najbardziej dostępne cenowo. Wiele będzie również zależało od poziomu rozwoju infrastruktury ładowania i wymiany baterii w poszczególnych krajach. Jedno jest natomiast pewne – Honda zamierza pozostać liderem rynku jednośladów oraz symbolem jakości i nowoczesnych rozwiązań.





