fbpx

Czy jazda na motocyklu w gorące dni może być przyjemna? Tak, jeśli tylko masz odpowiednią kurtkę!

Na skróty:

Wszyscy dobrze znamy wątpliwą przyjemność poruszania się rozgrzanymi miejskimi ulicami, pełnymi tramwajów, pieszych i skrzyżowań. Jazda jest powolna, przerywana co chwilę koniecznością zatrzymywania się na światłach. Skórzana kurtka rozgrzewa się coraz bardziej, pali, zalewa nas żar. Okropność. Czy to naprawdę musi tak wyglądać? Wcale nie. Na szczęście już od zeszłego roku motocykliści mogą rozkoszować się wysokim komfortem jazdy, który zapewnia kurtka Rebelhorn Brutale. A w tym sezonie jest dostępna w nowym kolorze!Rebelhorn Brutale

Powiew swobody

Brutale należy do linii Street Rebelhorna. Jest lekką, meshową kurtką, która nie ma sobie równych w kategorii letnich kurtek motocyklowych. Jej rewelacyjność polega na tym, że nie ma specjalnego systemu wentylacji – po prostu sama kurtka została uszyta niemal w całości ze steel meshu, który ma taki splot, że przepuszcza mnóstwo powietrza. Pod względem przewiewności nie ma sobie równych! Jednocześnie dzięki Tactelowi jest wytrzymała i odporna na przetarcia w takim samym stopniu, jak inne tekstylne kurtki motocyklowe, a dodatkowo bardzo dobrze się układa.

Rebelhorn Brutale

Bez ryzyka

Nawet lekki, przewiewny wyrób musi być przemyślany pod względem bezpieczeństwa. Marka zadbała o to, wyposażając kurtkę w ochraniacze braków i łokci, a także ochraniacz pleców. Wszystkie są najwyższej klasy: SAS-TEC CE-level 2. Istnieje także opcja dołożenia ochraniacza klatki piersiowej SAS-TEC SC-1/CP2.

Ta dbałość o bezpieczeństwo sprawia, że Brutale przypomina wyglądem kamizelkę kuloodporną. Jest też bardzo praktyczna i pojemna. Ma sześć kieszeni (w tym jedną wodoodporną), w których bez trudu pomieszczą się wszystkie przydatne w podróży przedmioty. Naturalnie pomyślano też o podwójnych i potrójnych szwach, paskach regulacyjnych, elastycznych wstawkach i panelach odblaskowych. Wszystko to sprawia, że Brutale jest po prostu najlepszym wyborem na lato.Rebelhorn Brutale

KOMENTARZE