fbpx

Nowy silnik ProStar 2.0L, automatyczna skrzynia biegów i w 70% nowa konstrukcja odświeża zaprezentowanego w 2015 roku Polarisa Slingshot.

Trójkołowce przez niektórych uważane za motocykle z dodatkowym kołem, przez innych za samochody bez jednego, bez wątpienia stanowią pośrednią klasę między jednośladami, a autami. Zaprezentowany w 2015 roku trójkołowy Polaris Slingshot w końcu doczekał się nowej odsłony. W 70% nowy pojazd ma teraz sprawić, że dostępny będzie dla większego grona potencjalnych klientów.

 Tak wygląda nowy Polaris Slingshot 2020:

Głównie za sprawą zastosowania nowej, automatycznej skrzyni biegów AutoDrive, która pozwolić nowym użytkownikom na wskoczenie za kółko i przeniesienie dotychczasowych wrażeń na jeszcze wyższy poziom. Będzie to w pełni automatyczna, hydrauliczna 5-biegowa przekładnia bez możliwości samodzielnej zmiany biegów. Dla miłośników manualnych skrzyń model Slingshot R dostępny będzie właśnie z taką przekładnią.

Do jeszcze większych wrażeń z jazdy przyczynić się również ma nowa jednostka napędowa ProStar 2.0L, która zastąpiła dotychczasowy 2.4l GM Ecotec. Nowy silnik jest pierwszym cztero-cylindrowcem ze stajni Polarisa i będzie oferowany w dwóch wariantach. W modelu Slingshot SL generujący 178 koni przy 8500 obr./min. oraz 203 KM przy 8250 RPM w wersji Slingshot R.

W nowym trójkołowcu Polarisa będziemy mogli wybierać pomiędzy dwoma trybami jazdy – podstawowym „Comfort” oraz „Slingshot”, gdy trzeba jeździć szybciej, agresywniej, ale przy tym mniej wygodniej.

Polaris Slingshot SL kosztuje około 104 000 zł, a bardziej wypasiony Polaris Slingshot R 121 000 zł.

KOMENTARZE