fbpx

Już w najbliższą sobotę, 4 października, w toruńskiej Motoarenie odbędzie się finał FIM Speedway of Nations 2025. Polska, z sześciokrotnym mistrzem świata Bartoszem Zmarzlikiem i aktualnym mistrzem Europy Patrykiem Dudkiem w składzie, powalczy o pierwszy w historii triumf w tym formacie.

Zasady Speedway of Nations

Turniej FIM SON różni się od klasycznych rund Speedway Grand Prix czy dawnych Drużynowych Mistrzostw Świata. To rywalizacja par z rezerwowym, w której kluczowe jest unikanie ostatnich miejsc i jazda drużynowa.

Najważniejsze zasady:

  • Każdy kraj wystawia dwóch zawodników podstawowych (nr 1 i nr 2) oraz jednego rezerwowego (nr 3), którego menedżer może wprowadzić do wyścigu w dowolnym momencie.
  • Finał liczy 21 biegów, w których wszystkie drużyny mierzą się ze sobą.
  • Punktacja różni się od systemu SGP: 4 punkty za zwycięstwo, 3 za drugie miejsce, 2 za trzecie i 0 za czwarte.
  • Kluczowe jest unikanie ostatniej pozycji – nawet duet z drugim i trzecim miejscem może wygrać bieg 5:4.
  • Najlepsza drużyna po fazie zasadniczej awansuje bezpośrednio do Wielkiego Finału. Druga i trzecia walczą w barażu o drugie miejsce w decydującym wyścigu.
  • W przypadku równej liczby punktów decydują bezpośrednie starcia, liczba biegowych zwycięstw i tzw. bonusy za podwójne wyniki.
  • To format, który zawsze gwarantuje emocje do ostatniego biegu.

Polska kadra i atut Motoareny

Polska awansowała bezpośrednio do finału jako gospodarz. Zespół tworzą:

  • Bartosz Zmarzlik – sześciokrotny mistrz świata SGP i kapitan kadry,
  • Patryk Dudek – aktualny mistrz Europy,
  • Piotr Pawlicki – były zwycięzca Drużynowego Pucharu Świata, debiutujący w SON.

Dla Zmarzlika to wyjątkowe zawody – na toruńskiej Motoarenie zdobył pięć ze swoich sześciu złotych medali Indywidualnych Mistrzostw Świata. Teraz chce sięgnąć po pierwsze w historii polskiego żużla zwycięstwo w SON i skompletować unikalny wielki szlem: złoto SGP, Drużynowego Pucharu Świata i Speedway of Nations. Dudek tymczasem jedzie dosłownie u siebie, bo zaledwie kilka dni temu z Pres Grupą Deweloperską Toruń sięgnął po Drużynowe Mistrzostwo Polski. Co prawda po finale PGE Ekstraligi jest on mocno poobijany i opuścił środowy trening SON, ale w sobotę powinien być już w pełni sił.

Rywale Polaków

W Toruniu pojawią się najmocniejsze żużlowe nacje:

  • Wielka Brytania – obrońca tytułu, z Robertem Lambertem, Danem Bewleyem i Tomem Brennanem. Lwy marzą o trzecim złocie w SON i pierwszym zdobytym poza ojczyzną.
  • Australia – w składzie z Jackiem Holderem, Brady Kurtzem (wicemistrzem świata) i Jasonem Doylem.
  • Szwecja – prowadzona przez Fredrika Lindgrena, wspieranego przez Jacoba Thorssella i Timo Lahtiego.
  • Dania – z Leonem Madsenem, Michaelem Jepsenem Jensenem i torunianinem Mikklem Michelsenem.
  • Czechy – z Janem Kvechem, Vaclavem Milikiem i młodym Adamem Bednarem.
  • Łotwa – której liderem jest Andrzej Lebiediew, wspierany przez Jevgenijsa Kostigovsa i Daniilsa Kolodinskiego.

Historyczna szansa

Finał FIM SON w Toruniu zapowiada się jako jedno z najważniejszych wydarzeń żużlowego sezonu 2025. Polska, mimo ogromnych sukcesów w innych formatach, wciąż czeka na pierwszy triumf w Speedway of Nations. W sześciu dotychczas rozegranych edycjach, Polacy dwukrotnie zdobywali wicemistrzostwo – w sezonach 2019 i 2021. Teraz – przy pełnych trybunach Motoareny i z najlepszym zawodnikiem świata oraz Europy w składzie – okazja wydaje się idealna.

Transmisja na żywo z finału SON w sobotę, 4 października, w Eurosporcie 2 oraz TTV od godziny 18:30, podczas gdy zawody rozpoczną się o 19:00.

Zdjęcia: FIM Speedway

KOMENTARZE