Zdawałoby się rzecz prosta i oczywista. A jednak już przy demontażu silnika popełnia się błędy. Jeżeli musicie z jakichś powodów zajrzeć do środka, zastosujcie się do poniższych porad. W przypadku, gdy nie ma rzeczywistej potrzeby, należy unikać niepotrzebnego rozbierania dobrze pracującego mechanizmu.
Wyjęcie silnika z ramy powinno zostać poprzedzone gruntownym myciem, spuszczeniem oleju ze zbiornika, skrzynki biegów i sprzęgła. Następnie demontujemy zbiornik paliwa, rurę wydechową, gaźnik. Odłączamy linki: gazu, przepustnicy rozruchowej, sprzęgła i odprężnika. Teraz kolej przyszła na instalację elektryczną: odkręcamy przewody prądnicy, lampki kontrolnej luzu i przewodu masowego iskrownika. Na koniec odkręcamy dźwignię zmiany biegów.
Przy demontażu silnika ważne jest zachowanie właściwej sekwencji poszczególnych operacji. W pierwszej kolejności zdejmujemy z silnika głowicę odkręcając śruby mocujące wg kolejności podanej na rys. 1 oraz rurkę doprowadzającą olej z bloku do klawiatury, a także śruby łączące osłony popychaczy z blokiem (rys. 2).
Po poluzowaniu śruby, ściągamy dźwignię kickstartera. Przy odkręcaniu wkrętów bocznych pokryw silnika należy przestrzegać kolejności podanej na rys. 3 i 4. Rozdzielanie pokryw od bloku można ułatwić sobie opukując weń lekko gumowym młotkiem. Pamiętaj! Używanie do tego celu wkrętaka wbitego pomiędzy współpracujące z uszczelką płaszczyzny świadczy o niskiej kulturze technicznej.
Następnie odczepiamy sprężynę z zaczepu i z wałka kickstartera. Odczepiamy przewód lampki kontrolnej luzu i zdejmujemy płytkę oporową sprężyny. Po włączeniu dowolnego biegu i odczepieniu sprężyny mechanizmu zmiany biegów, wyjmujemy go z bloku silnika. Z otworu drążonego w wałku głównym skrzynki biegów, po pochyleniu silnika na lewą stronę wyjmujemy składające się na popychacz sprzęgła pręty i kulki.
Pomiędzy łańcuch sprzęgłowy i koło łańcuchowe wału korbowego wsadzamy mosiężny pręt o średnicy ok. 5 mm, blokując tym samym wał przed obrotem. Z osi kół rozrządu odkręcamy śruby ustalające, to samo czynimy z śrubą mocującą koło łańcuchowe do wału korbowego. Następnie ściągamy pokrywę i wyjmujemy koła rozrządu.
Po odkręceniu trzech nakrętek oddzielamy iskrownik od silnika. Po poluzowaniu śruby mocującej i odkręceniu opaski wyjmujemy prądnicę. Odkręcamy 8 wkrętów i zdejmujemy znajdującą się w dolnej części silnika pokrywę filtra i pompy oleju. Następnie wykręcamy śruby 1 (rys. 5) i demontujemy pompę oleju. Za pomocą ściągacza zdejmujemy z wału koło zębate napędzające oprzyrządowanie silnika (rys.6).
Przy zabezpieczonym przed obrotem wałem odkręcany kluczem pazurowym (rys. 7) nakrętkę amortyzatora. Uwaga! Lewy gwint! Od silnika o numerze 77789 silniki pozbawione są amortyzatora i nakrętkę odkręca się kluczem 30. Teraz przyszła kolej na sprzęgło. Odkręcamy w prawo (lewy gwint! ) kluczem pazurowym nakrętkę oporową sprzęgła. Zwykle z braku takowych kluczy majsterkowicze dają sobie radę za pomocą młotka i przecinaka. Nie jest to elegancki sposób i w jednym z najbliższych numerów ŚM podamy wam rysunki warsztatowe właściwych narzędzi.
Po wyjęciu grzybka popychacza odkręcamy nakrętkę (prawy gwint) regulującą naciąg spnężyny sprzęgłowej i wyjmujemy części składowe sprzęgła: kołnierz oporowy, sprężynę, tarcze sprzęgłowe i podkładki dystansowe. Następnie odkręcamy nakrętkę (prawy gwint) mocującą zabierak sprzęgła (rys.10).
Luzujemy napinacz łańcucha, rozpinamy i zdejmujemy łańcuch sprzęgłowy. Z prawego czopu wału korbowego zdejmujemy elementy amortyzatora i pierścień łożyska rolkowego. Za pomocą ściągacza (rys.11) zdejmujemy z wałka zabierak z koszem sprzęgła. Należy uważać na rolki łożyska sprzęgłowego (24 szt.). Wyjmujemy także tarczę oporową i dwa półpierścienie zabezpieczające.
Po odkręceniu 8 wkrętów zdejmujemy pokrywę wewnętrzną komory sprzęgła i dalej po zdjęciu podkładki zabezpieczającej odkręcamy (prawy gwint) nakrętkę mocującą koło łańcuchowe, które zdejmujemy za pomocą ściągacza. Odkręcamy nakrętki 1-7 (rys.12) pokrywy skrzyni biegów. W otwory „O” wkręcamy stopniowo śruby o gwincie M6, aż do chwili wyjścia pokrywy z bloku. Uderzamy lekko miękkim młotkiem w wałek główny od strony sprzęgła. Z bloku wyjmujemy pokrywę wraz z wałkami, kołami zębatymi i wodzikami. W bloku pozostaje jedynie koło zębate z wałkiem wyjściowym. Przy wyjmowaniu skrzyni należy zwrócić uwagę na podkładki dystansujące koła zębate i wałki. Błędny montaż może być przyczyną wyskakiwania biegów i blokowania skrzyni.
Po odkręceniu nakrętek 5 i 11 (rys.13) zdejmujemy cylinder. Szczypcami zdejmujemy pierścienie zabezpieczające sworzeń tłokowy w piaście tłoka. Wybijamy sworzeń i zdejmujemy tłok, zaznaczając przedtem jego pozycję względem sprzęgła. Odkręcamy wg podanej kolejności (rys.13) śruby łaczące połówki karteru. Silniki o numerach do 029550 mają połówki karteru bazowane wg wytoczonego zamka i tulejki ustalającej. Do ich rozdzielenia wystarczy popukiwanie gumowym młotkiem.
W późniejszych silnikach rozdzielenie połowek idzie dużo ciężej. Wytwórca przewidział do tego celu specjalne ściągacze. Używanie wkrętaków wciskanych pomiędzy połówki prowadzi do skaleczenia precyzyjnie obrabianych powierzchni. Taki blok będzie musiał cieknąć. Na koniec wyjmujemy wał korbowy. Teraz przyda nam się butelka benzyny ekstrakcyjnej (unikać należy etyliny), pędzel i kuweta. Po umyciu i wysuszeniu elementów silnika przystępujemy do oględzin i pomiarów zużywających się części. Ale o tym następnym razem.