Kilka dni temu odszedł od nas 28-letni Alex Harvill – znany motocyklowy kaskader i rekordzista Guinessa w długości skoku na motocyklu. W 2013 roku skoczył na odległość ponad 90 metrów, tym razem chciał pobić rekord Robbiego Maddisona. Zginął wykonując próbny skok.
Znany kaskader motocyklowy, Alex Harvill zmarł 17 czerwca 2021 roku po nieudanej próbie 50-metrowego skoku na motocyklu. Amerykanin ćwiczył na lotnisku Grant Country International Airport, gdzie szykował się do pobicia kolejnego rekordu w swoim życiu.
Zgodnie ze wstępnymi informacjami, Harvill wyskoczył z rampy startowej, mając odpowiednią prędkość, by dolecieć do celu. Niestety, jego motocykl uderzył w początek rampy do lądowania, a Alex wyleciał przez kierownicę. NZ Herald donosi, że w momencie upadku, Alexowi spadł z głowy kask.
Harvillowi natychmiast udzielono pomocy medycznej, a następnie przetransportowano go do szpitala. Niestety, pomimo prób lekarzy i ratowników, Alex zmarł w wyniku poniesionych obrażeń.
W tym tygodniu ma rozpocząć się dochodzenie wyjaśniające przyczyny wypadku.
Harvill chciał pobić rekord skoku na motocyklu na odległość ponad 107 metrów, ustanowiony w 2008 roku przez Robbiego Maddisona.
Zdjęcia z profili FB: Alex Harvill, Evel Knievel