Zespoł Romano Fenatiego natychmiastowo rozwiązuje kontrakt po tym jak zawodnik wciska klamkę hamulca w motocyklu rywala
Do całej sytuacji doszło w trakcie niedzielnego wyścigu klasy Moto2 w Misano. Po pokonaniu kolejnego zakrętu i wyjściu na prostą Romano Fenati dojechał do motocykla Stefano Manziego, wyciągnął rękę i celowo nacisnął przedni hamulec. Na szczęście obyło się bez wywrotki. Zawodnik opanował motocykl i skończyło się tylko na strachu.
Sytuacja szybko obiegła cały świat. Fala krytyki za zachowanie zawodnika napłynęła zewsząd. W trakcie samych zawodów Fenati za niesportowe zachowanie otrzymał czarną flagę, co jest jednoznaczne z dyskwalifikacją. Żeby tego było mało zespół, w którym do tej pory jeździł zawodnik ze skutkiem natychmiastowym rozwiązał z nim kontrakt. Sytuacja Włocha po całym zajściu stała się tragiczna, nie dość, że zawodnik stracił team, to po zawodach szef MV Agusty poinformował opinie publiczną na twiterze, że zrobi wszystko, aby anulować kontrakt, według którego Fenati miał od przyszłego sezonu stać się zawodnikiem fabrycznym teamu
Dodatkowo włodarze wyścigu w Misano, zawiesili zawodnika na kolejne dwa wyścigi
Musimy pamiętać, że to nie pierwszy taki wybryk Fenatiego. W sezonie 2015 zawodnik otrzymał od organizatorów wyścigu podobną karę za kopnięcie jednego z zawodników. Nie trzeba było długo czekać na kolejną przykrą sytuację – rok później wyleciał z ekipy VR, po tym jak wszczął awanturę w zespołowym garażu!