fbpx

Jedną z prostszych czynności serwisowych, jakie możemy samodzielnie przeprowadzić przy swoim motocyklu, jest wymiana oleju i jego filtra.

Przed przystąpieniem do niej musimy zaopatrzyć się w filtr przeznaczony do naszego modelu motocykla i odpowiednią ilość oleju. Nawet jeżeli nie dokonujemy zakupu u dealera, możemy nie kłopotać się z zapamiętaniem symbolu naszego filtra. W większości profesjonalnych sklepów motocyklowych będziemy mogli liczyć na fachową obsługę i po podaniu modelu oraz rocznika naszego pupilka dostaniemy odpowiedni zamiennik. W większości przypadków oryginalne filtry są droższe od tych niesygnowanych logo marki, mimo to jakością nie zawsze od nich odstają. Przy doborze filtra do naszego motocykla pamiętajmy, że nie wystarczy, aby miał on podobne gabaryty i taki sam gwint (dotyczy filtrów zewnętrznych).

Spotkałem się kiedyś z przypadkiem, kiedy do Yamahy R1 wkręcono chromowany filtr od choppera, który na oko nie różnił się niczym od oryginału. Doprowadziło to jednak do zatarcia silnika nowego motocykla.

Zakupy

Rzeczą, o której należy pamiętać jeszcze przed przystąpieniem do wymiany, jest zakup odpowiedniego oleju. Jeśli mamy do czynienia z nowym motocyklem, to przy doborze oleju należy stosować się do zaleceń producenta. Przy nowym motocyklu pamiętajmy też o konieczności wymiany oleju w autoryzowanym serwisie obsługi. W przeciwnym razie możemy stracić gwarancję. Jeżeli zakupiliśmy motocykl używany, dobrze jest się dowiedzieć od poprzedniego właściciela, na jakim oleju jeździł. Jest to dość istotne, ponieważ przejście z oleju mineralnego, zwłaszcza starszej generacji, na olej syntetyczny może grozić uszkodzeniem silnika. Dzieje się tak dlatego, gdyż stare oleje mineralne nie miały takich właściwości czyszczących jak współczesne – zwłaszcza syntetyczne. Mogą one rozpuszczać zalegające przez lata nieczystości i nagar wewnątrz silnika, co może doprowadzić do jego uszkodzenia. Jeżeli nawet taki czarny scenariusz nie będzie miał miejsca, to istnieje duże prawdopodobieństwo, że taki silnik zacznie się z tego powodu pocić i pojawią się wycieki. Profilaktycznie dobrze jest zmienić olej zaraz po zakupie używanego motocykla. Powinniśmy też pamiętać o zakupie odpowiedniej ilości oleju. Radziłbym nie sugerować się tym, co jest wybite na bloku silnika. Z reguły oznacza to ilość oleju, jaką mamy w silniku, nie licząc objętości filtra oleju. Dzieje się tak dlatego, ponieważ nie zawsze przy wymianie oleju producent zalecał wymianę filtra. Dlatego jeżeli decydujemy się na wymianę oleju z filtrem, warto mieć jego zapas. Zwłaszcza w przypadku starszych motocykli sugerowałbym zmieniać filtr przy każdej wymianie.

Wymiana

Najpierw musimy ustalić, gdzie w naszym motocyklu znajduje się korek spustowy oraz filtr. W niektórych modelach wcale nie jest to takie oczywiste, a odkręcanie po kolei wszystkich śrub niekoniecznie musi przynieść pożądany efekt, a czasem może nawet prowadzić do uszkodzeń. Olej najlepiej jest spuszczać z ciepłego silnika. Jeżeli zaczniemy zlewać go z zimnego, będzie to trwało znacznie dłużej. Dobrze jest więc przed odkręceniem korka spustowego uruchomić silnik i pozwolić mu się zagrzać.

W motocyklach najczęściej spotykamy dwa rodzaje filtrów – zewnętrzny (blaszany) i wewnętrzny (wkład). Kiedy ustalimy, gdzie się one znajdują, przystępujemy do ich demontażu. Filtry wewnętrzne z reguły są łatwiejsze do wymiany. Po odkręceniu pokrywki zwykle daje się łatwo wyjąć. Na jego miejsce należy włożyć nowy wkład i przykręcić pokrywę z powrotem. Z filtrem zewnętrznym możemy mieć więcej kłopotów. W niektórych motocyklach, zwłaszcza czterocylindrowych rzędówkach, aby dostać się do filtra, będziemy musieli zdjąć układ wydechowy. Zwykle też dość trudno jest odkręcić sam filtr. Odradzam używania do demontażu przecinaka i młotka. W większości sklepów motoryzacyjnych możemy zaopatrzyć się w uniwersalny klucz do odkręcania filtrów. Wyjątkiem są motocykle, w których do odkręcenia filtra należy użyć specjalnego klucza (patrz niektóre modele KTM). Montaż filtra zewnętrznego jest bardzo prosty. Wystarczy po prostu dokręcić go ręką. Należy pamiętać, aby przed przykręceniem wszystkie gumowe uszczelki przy filtrze natłuścić olejem. Zapobiegnie to zapieczeniu uszczelki i ułatwi demontaż przy kolejnej wymianie. Kiedy już cały olej ścieknie z silnika, dokręcamy śruby spustowe. W przypadku motocykli z suchą miską olejową należy spuścić go także ze zbiornika zewnętrznego. W niektórych takich rozwiązaniach wymagane jest czasem odpowietrzenie układu smarowania.

Po zalaniu zalecanej ilości oleju należy uruchomić motocykl i pozwolić mu, by chwilę popracował. Po wyłączeniu warto chwilę odczekać i ponownie sprawdzić stan oleju. Zwykle poziom kontroluje się w szklanym wizjerze lub za pomocą bagnetu. Jeżeli stan jest zbyt mały, powinniśmy dolać oleju. Jednak nie róbmy tego zbyt pochopnie! Zbyt wysoki poziom oleju może powodować rozszczelnienia silnika, a czasem nawet prowadzić do poważniejszych uszkodzeń.

UWAGA!

Pamiętajmy o oddaniu zużytego oleju. Możemy to zrobić na niektórych stacjach benzynowych lub w wybranych warsztatach wymiany oleju. Wylanie go do kanalizacji prowadzi do barbarzyńskiej degradacji środowiska!

KOMENTARZE