Powiększenie silnika w skuterze Peugeot Satelis do niemal 300 ccm pozwoliło mu dogonić peleton rywali w tej klasie, ale liderzy wciąż są szybsi.
Na skróty:
Na niższych obrotach
Od kilku lat wśród skuterów wyraźnie rozwija się klasa 300 ccm. Czemu akurat trzysta, skoro „dwieściepięćdziesiątki” miały się dobrze? Odpowiedź wydaje się prosta. Jeśli mamy już silnik 250 ccm, wystarczy zwiększyć średnicę cylindra lub – zmieniając wał korbowy – skok tłoka i otrzymamy wyższy moment obrotowy oraz zazwyczaj trochę większą moc.
Fot. Sławomir Kamiński/Agencja Gazeta
Fot. Sławomir Kamiński/Agencja Gazeta
Szczególnie istotny jest pierwszy parametr, który ma znaczący wpływ na przyspieszenia pojazdu. Reszty skutera nie trzeba zmieniać. Wystarczy mała ingerencja w przełożenia i drobna kosmetyka zewnętrzna, żeby podkreślić „wartość dodaną”.
Takie działania są korzystne zarówno dla producenta, jak i klienta. Producent stosunkowo tanim kosztem ma nowy, a raczej unowocześniony jednoślad, zaś klient za niewiele większe pieniądze otrzymuje mocniejszy i przyjemniejszy w prowadzeniu skuter.
W modelu Satelis Peugeot wybrał właśnie tę drogę – przekonstruowanie średniego silnika. Gama jednostek napędowych obejmowała wersje od 125 ccm (także z kompresorem), przez 250 ccm do 500 ccm. Ponieważ trzeba było gonić konkurencję, w średnim silniku powiększono pojemność z 244,3 ccm do 278 ccm, a w nazwie zaokrąglono ją do 300. Niby niewiele, ale poprawiono elastyczność jednostki napędowej.
Fot. Sławomir Kamiński/Agencja Gazeta
Fot. Sławomir Kamiński/Agencja Gazeta
Zmiany objęły też rozrząd i układ zasilania. Po tych zabiegach silnik uzyskuje wprawdzie taką samą moc, jak w mniejszej odmianie – 22 KM, ale przy prędkości wału niższej o cały tysiąc obrotów na minutę. Maksymalny moment obrotowy wzrósł z 21 do 23 Nm i jest uzyskiwany również przy niższych o 750 obr/min prędkościach wału. Godziwa jego część pojawia się teraz dużo wcześniej. W efekcie silnik pracuje wolniej, mniej hałasuje i zużywa trochę mniej paliwa, natomiast lepiej przyspiesza. Można też przypuszczać, że będzie trwalszy.
Nie tylko silnik
Jeśli porównamy tego Peugeota do konkurencyjnych trzysetek, nie będzie już tak różowo. W zestawieniu z rywalami jego moc jest najniższa, prędkość maksymalna plasuje się w dolnej strefie notowań i tylko spalanie jest porównywalne do reszty. Czyżby Satelis 300i był skazany na porażkę? Podejrzewam, że nie. Od 2005 roku sprzedano łącznie 60 000 sztuk tych skuterów, więc po modernizacji miłośnicy francuskiej marki nadal powinni być nim zainteresowani. W końcu w skuterze liczy się nie tylko silnik.
Fot. Sławomir Kamiński/Agencja Gazeta
Fot. Sławomir Kamiński/Agencja Gazeta
Satelis oferuje elegancką sylwetkę. Proste linie nadwozia są ostro zakończone, zaś uchwyty dla pasażera przechodzą w tylne lampy. Mimo upływu lat swoją sylwetką Satelis nadal zwraca uwagę.
Pozycja za kierownicą, kształt kanapy i kierownicy zasługują na pochwałę. Jest bardzo wygodnie i nawet po długiej jeździe nie odczuwa się zmęczenia. Skuterzyści niskiego wzrostu również będą wdzięczni konstruktorom. Nie dość, że siedzenie w przedniej części zwęża się, to jeszcze mamy przewężenie podestów, dzięki czemu nie przeszkodzą dostawać nogami do podłoża.
Fot. Sławomir Kamiński/Agencja Gazeta
Fot. Sławomir Kamiński/Agencja Gazeta
Do gustu nie przypadła mi tylko duża różnica wysokości między siedzeniem pasażera a kierowcy. Jednak dzięki niej uzyskano bardzo pojemny bagażnik podkanapowy.
Można go otworzyć kluczykiem w stacyjce bez schodzenia z siedzenia. Dziwnie to zapewnie zabrzmiało, ale otwiera się on jak klapa bagażnika w samochodzie, unosząc się z siedzeniem pasażera. Możemy w nim zmieścić dwa kaski i w głębi znajdziemy jeszcze miejsce na przeciwdeszczówkę.
Są też i inne schowki. Z lewej strony kokpitu znajduje się dosyć głęboki schowek z zamontowanym w środku gniazdkiem. Na środku kierownicy mamy miejsce na okulary sprytnie ukryte pod srebrną nakładką z logo firmy. Na zwieńczeniu kanapy jest jeszcze jeden, malutki schoweczek, chyba na paczkę chusteczek.
Pewne rozczarowanie spotkało mnie, gdy spojrzałem na zegary. Niby wszystko ładne, czytelne, ale jakoś za bardzo tradycyjne. Po prostu żadnych zmian od początku produkcji. Kontrolki nadal świecą za mocno i podczas jazd nocnych na drogach nieoświetlonych trochę oślepiają kierującego. Na pocieszenie mamy duże lusterka dobrze pokazujące sytuację z tyłu.
Jak miejski skuter
Trzysetka Peugeota nie bryluje mocą, ale podczas jazdy okazuje się bardzo żwawa. Osiągnięcie setki trwa stosunkowo krótko. Odgłosy niewysilonego silnika są podobne, jak w skuterze klasy 400 ccm. Po prostu nie kręci tak wysokich obrotów, jak „dwieściepięćdziesiątka”. Dzięki zmianom w charakterystyce zawieszeń, jazda jest bardziej komfortowa, a trakcja lepsza.
Fot. Sławomir Kamiński/Agencja Gazeta
Fot. Sławomir Kamiński/Agencja Gazeta
Wrażenia z jazdy Satelisem w ruchu miejskim są podobne do tych, jakie wiążą się z prowadzeniem małego skuterka miejskiego, a nie maksiskutera. Jest bardzo zwinny i zwrotny, wąski, więc sprawnie przeciska się w korku. Jego waga też utrzymuje się na rozsądnym poziomie, więc nawet wątła skuterzystka da sobie z nim radę.
Doskonale prowadzi się po krętych uliczkach, ale i wyjechać nim na arterie czy obwodnice nie strach. Można na nich otworzyć gaz do oporu i cieszyć się wcale niemałą prędkością. Prędkość podróżna to licznikowe 100-120 km/h. Licznikowe, bo trzeba uwzględnić, że gdy wskazówka dociera do wartości nominalnie maksymalnych – ponad 140 km/h, w rzeczywistości jest to około 125 km/h.
Fot. Sławomir Kamiński/Agencja Gazeta
Fot. Sławomir Kamiński/Agencja Gazeta
Dzięki przyzwoitej prędkości i dużej pojemności schowków Satelis sprawdzi się także w turystyce. Nawet bez dodatkowych sakw można się do niego spakować na kilkudniowy wyjazd. Czy Satelisowi udało się dogonić konkurencję? Tak, ale przegonić już nie.
Dane techniczne Peugeot Satelis 300i
SILNIK
Typ: jednocylindrowy, 4-suwowy, 4-zaworowy, chłodzony cieczą
Pojemność skokowa: 278 ccm
Średnica / skok tłoka: 75 mm x 63 mm
Zasilanie: wtrysk paliwa
Rozruch: elektryczny
Moc maksymalna: 16,1 kW (22 KM) przy 7250 obr/min
Moment obrotowy: 23 Nm przy 6000 obr/min
Przeniesienie napędu: automatyczna, bezstopniowa
PODWOZIE
Rama: stalowa, rurowa
Zawieszenie przednie: teleskopowe
Zawieszenie tylne: wahacz wleczony, dwa elementy resorujaco-tłumiące z pięciostopniową regulacją twardości
Hamulec przedni: tarczowy, śr. 260 mm
Hamulec tylny: tarczowy, śr. 226 mm
Ogumienie: bezdętkowe, przód/tył: 120/70-14, 140/60-13
WYMIARY I MASY
Długość: 2152 mm
Szerokość: 765 mm
Wysokość: 1425 mm
Masa pojazdu: 169 kg
Zbiornik paliwa: 13,2 l
DANE EKSPLOATACYJNE
Prędkość maksymalna w teście: 142 km/h (licznikowa)
Średnie zużycie paliwa: 4 l/100km
Publikacja Świat Motocykli 12/2013.
Zobacz także
Skuterowe nowości SYM na sezon 2014
Fot. SYM
Quadro 350D i inne szwajcarskie pomysły [3 x wideo]
Fot. Quadro Vehicles