Zwiedzanie świata – szczególnie z pokładu motocykla – bywa ekstremalnie pasjonujące. Przyczyn jest kilka. Wjeżdżamy tam, gdzie inni nie mogą, przemieszczamy się najczęściej szybciej od innych pojazdów i nie odgradza nas szyba (chyba, że w kasku), a to powoduje, że jesteśmy bliżej przyrody i otaczającego nas świata.
Co prawda niektórzy mogą powiedzieć, że z bezpieczeństwem ten sposób zwiedzania ma niewiele wspólnego, ale czasami warto zaryzykować, tym bardziej jeśli możemy podziwiać takie widoki!
Szkoda, że autor nie określił miejsca, bo chętnie byśmy się tam wybrali. Krajobraz nieco przypomina Rumunię, ale przyznacie, że wysokość, na której znajduje się autor filmu może wskazywać zupełnie inne miejsce na ziemi. Nie do końca jesteśmy przekonani czy w Rumunii znajdziemy takie miejsca. Jeśli tak, to doskonale! Będzie bliżej!
Hashtagi natomiast potwierdzają nasze przeczucie, że podróż odbyła się na motocyklu Yamaha XT 600 – ten sprzęt jest idealny do takich wojaży!