Van Van to typowy przykład motocykla, który ma okazję wypłynąć na fali popularności klasy 125 ccm.
Na skróty:
Suzuki Van Van – niby mały motocykl, a cieszy jak duża maszyna
Nowelizacja ustawy o kierujących pojazdami spowodowała, że importerzy zajrzeli w głąb magazynów i przypomnieli sobie o wielu ciekawych, lecz niedocenianych modelach. Jeden z nich to Suzuki Van Van 125. Nie jest nowością, ale w Polsce przeżywa drugą młodość. Jego pierwowzór był znany już na początku lat 70. – jako model RV 125 Banbang. Jest to sprzęt zaliczany do kategorii „funbike”. Gdy pojawia się na ulicach miasta, wywołuje szeroki uśmiech na twarzach większości przechodniów. I nie jest to wcale uśmiech szyderczy, ale wyrażający sympatię i zaciekawienie.
Charakterystyczne cechy Van Vana to: balonowe opony, przedłużona kanapa zachodząca na zbiornik paliwa, mały klasyczny prędkościomierz na kierownicy i kilka kontrolek. Szkoda, że zabrakło wskaźnika poziomu paliwa. Linia nadwozia jest specyficzna. Podkreśla niepowtarzalny wizerunek, który idealnie wpisuje się w najnowsze trendy, jak gdyby Van Van był rynkową nowością powstałą z myślą o hipsterach.
Na pokładzie jest zadziwiająco wygodnie zarówno kierowcy, jak i pasażerowi. Siedzisko usytuowano na tyle nisko, że nawet drobna i zupełnie niedoświadczona osoba poczuje się pewnie i bezpiecznie. Przetestowałem to na własnej żonie, która nigdy wcześniej nie próbowała samodzielnej jazdy jednośladem. Van Van wpadł jej w oko, więc dała się namówić. Po prostym szkoleniu oraz dziesięciominutowym treningu praktycznym sprawnie jeździła po placu i nawet zmieniała biegi.
Nisko położony środek ciężkości to dodatkowa zaleta. Suzuki potrafi zjechać z utwardzonej drogi i pokonać krótki odcinek szutrowy, ale nie wolno go mylić ze sprzętem terenowym! Niewielki skok zawieszenia sprawia, że próby skoków czy szybkich przejazdów po większych nierównościach kończą się bolesnym dla kręgosłupa dobiciem tyłu . Zawieszenie przeciętnie radzi sobie z wybieraniem nierówności i preferuje drogi w dobrym stanie. Silnik zapewnia sprawną jazdę w mieście i przyzwoite przyspieszenie do około 80 km/h.
Z Suzuki wykrzesałem maksymalnie 100 km/h. Osiągi zadowalają w mieście i na wsi, lecz są zbyt mizerne, by wybrać się w dłuższą podróż. Inne zdanie na ten temat ma podróżniczka Weronika Kwapisz. Podczas wyprawy „Riding Across Europe” na identycznym sprzęcie pokonała ponad 12?000 km. Van Van 125 kosztuje sporo, ale zasługuje na swoją cenę.
Dane techniczne Suzuki Van Van 125:
SILNIK
Typ: czterosuwowy, chłodzony powietrzem
Układ: jednocylindrowy
Rozrząd: SOHC, 2 zawory na cylinder
Pojemność skokowa: 125 ccm
Średnica x skok tłoka u 57 x 48,8 mm
Stopień sprężania: 9,2 : 1
Moc maksymalna: 8,5 kW (11,5 KM) przy 9000 obr./min
Moment obrotowy: 9,8 Nm przy 7500 obr./min
Zasilanie: wtrysk paliwa
Smarowanie: mokra miska olejowa
PRZENIESIENIE NAPĘDU
Silnik-sprzęgło: koła zębate
Sprzęgło: wielotarczowe, mokre
Skrzynia biegów: manualna, sześciobiegowa
Napęd tylnego koła: łańcuch
PODWOZIE
Rama: rurowa, stalowa
Zawieszenie przednie: teleskopowe
Zawieszenie tylne: stalowy wahacz, centralny amortyzator
Hamulec przedni: jedna tarcza
Hamulec tylny: bębnowy
Opony przód i tył: 130/80-18 I 180/80-14
WYMIARY I MASY
Długość: 2140 mm
Szerokość: 860 mm
Wysokość: 1120 mm
Wysokość siedzenia: 770 mm
Rozstaw osi: 1385 mm
Minimalny prześwit: 215 mm
Masa pojazdu gotowego do jazdy: 128 kg