Tymczasem zaawansowane technologie wykorzystywane w zwykłych drogowych pojazdach nie wpływają dodatnio na skuteczność hamulców. Producenci części do układów hamulcowych jednogłośnie twierdzą, że skuteczność tarcz oraz klocków wykonanych z ceramiki jest tak samo dobra jak w przypadku zwykłych elementów ciernych wykonanych ze stopów metali. Różnice zaczynają się w wyższych temperaturach.
Na skróty:
Tymczasem zaawansowane technologie wykorzystywane w zwykłych drogowych pojazdach nie wpływają dodatnio na skuteczność hamulców. Producenci części do układów hamulcowych jednogłośnie twierdzą, że skuteczność tarcz oraz klocków wykonanych z ceramiki jest tak samo dobra jak w przypadku zwykłych elementów ciernych wykonanych ze stopów metali. Różnice zaczynają się w wyższych temperaturach.
Niesamowite hamulce carbonowe, najwyższa technologia rodem z MotoGP
Zaletami hamulców ceramicznych jest cichsza praca, oraz zmniejszona podatność na fading, czyli obniżenie skuteczność hamulców wraz ze wzrostem temperatury. Co ciekawe i to na pewno docenią kierowcy samochodów, klocki ceramiczne zdecydowanie mniej pylą. Łatwiej zatem będzie utrzymać felgi w czystości.
Jak podaje portal brakestock.pl różnica w porównaniu z organiką polega na tym, że udział metalu jest znacznie zmniejszony i zastąpiony związkami ceramicznymi. Pozostały zaś metal jest zastąpiony miedzią. Po co? Miedź, w odróżnieniu od stali, jest o wiele droższa, lecz posiada cenną właściwość: 3-krotnie lepiej przewodzi ciepło, co pozwala podczas intensywnego grzania tarczy odprowadzać od niej ciepło i rozprowadzać je po całej masie. Ta właściwość jest szczególnie ważna dla miłośników aktywnej jazdy oraz dla tych kierowców, którzy często skarżą się na zniekształcenie klocków hamulcowych.
Klocki organiczne przechodzą do lamusa?
Oczywiście, że nie. Przeglądając internet możemy się natknąć na zupełnie skrajne opinie, dotyczące układów hamulcowych i nie ma w tym nic dziwnego. Każdy kierowca ma inny styl jazdy, a jego motocykl ma inne przeznaczenie. Przede wszystkim najistotniejszy powinien być dla nas zdrowy rozsądek. Warto otworzyć instrukcje obsługi i zobaczyć jakie klocki przewidział do naszego motocykla producent. Nie starajmy się być mądrzejsi od ludzi, którzy go zaprojektowali. Każdy kij ma dwa końce, tam gdzie możemy zyskać, możemy również stracić.
Czasami nie warto inwestować w sprzęt, który nigdy nie zostanie użyty w warunkach, do których został stworzony. Jeśli jednak jeździsz szybko lub wyczynowo to na pewno warto zgłębić temat tego typu rozwiązań.