Niemal 31 lat. 369 numerów. Nie opuściłem ani jednego. Nie nazwałbym tego uporem, tylko czymś w rodzaju odpowiedzialności za podjęte wyzwanie.... Czytaj cały...
Wydawałoby się, że każdy dorosły człowiek ma jakieś utrwalone nawyki, a gdy jeździ na motocyklu, niekiedy nawet ćwiczy pewnego rodzaju zachowania. Ale teoria i praktyka to zupełnie dwie różne rzeczy.... Czytaj cały...
Pewien znajomy powiedział mi ostatnio – Ty nie jesteś motocyklista, tylko szofer. Natychmiast poprosiłem o wyjaśnienia, bo nie wiedziałem, czy traktować to jako komplement, czy lekką obelgę.... Czytaj cały...
Co chwilę potykam się na chodniku o porzucone bezpańsko elektryczne hulajnogi. Takie to już są znamiona współczesnych czasów. Porzucone, znaczy niczyje?... Czytaj cały...
Do niedawna wydawało mi się, że ludzkimi wyborami sterują działy marketingu, czy reklamy wielkich korporacji. I okazuje się, że będę musiał zmienić ten pogląd, przy okazji odzyskując nieco wiarę w społeczeństwo.... Czytaj cały...
Jakiś czas temu w necie czytelnik któregoś z moich tekstów zarzucił mi, że lansuję się na seniora. Przyjąłem to z pewnego rodzaju zdziwieniem, bo przecież czas jaki jest – każdy widzi.... Czytaj cały...