Redakcja Świat MotocykliKTM to kolejny producent MotoGP, który zaprezentował swój zespół, a w zasadzie zespoły, przed nadchodzącym sezonem 2025. Dla austriackiej marki będzie to już dziewiąty rok zmagań w klasie królewskiej i… być może ostatni. O co mogą powalczyć Brad Binder i Pedro Acosta w fabrycznym składzie oraz Enea Bastianini i Maverick Viñales z teamu Tech3?
W sezonie 2025 KTM wystawi, zgodnie z zapowiedziami, cztery fabryczne motocykle RC16. Dwóch z nich dosiądą Brad Binder i Pedro Acosta w zespole Red Bull KTM Factory Racing, a dwóch kolejnych w ekipie Tech3 – Enea Bastianini i Maverick Viñales. Francuski skład w tym roku nie będzie startować pod szyldem GasGas-a, a jako team Red Bull KTM Tech3.
Biorąc pod uwagę problemy finansowe KTM-a, trudno jednak przewidzieć, o ile ta czwórka będzie w stanie powalczyć w nadchodzącym sezonie. Długi sięgające trzech miliardów dolarów, tysiące niesprzedanych motocykli, już 1800 zwolnionych osób i ustąpienie Stefana Pierera ze stanowiska dyrektora generalnego – to najnowszy bilans austriackiej marki. Pojawiło się jednak światełko w tunelu, jako że inwestorzy są gotowi wyłożyć 900 milionów na pokrycie niemalże 1/3 długów KTM-a. Nie wiadomo, czy to w jakiś sposób uratuje przyszłość projektu marki w MotoGP. Od dawna powtarzano, że starty KTM-a w sezonie 2025 są bezpieczne, ale co dalej? Na uwagę zasługują jednak podniesione morale w marce po wygraniu Rajdu Dakar 2025 przez Daniela Sandersa, co miało „udowodnić, że KTM istnieje dzięki udziałowi w sportach motorowych”. Mówi się, że kluczowe głosowanie nt. procesu restrukturyzacji KTM-a ma odbyć się w dniu 25 lutego, dosłownie na kilka dni przed startem sezonu 2025 MotoGP.
Problemy KTM-a i zamrożony przez to przez zimę rozwój motocykli RC16 są tym dotkliwsze, gdy wziąć pod uwagę, że wystawia on swój jak dotychczas najmocniejszy skład w MotoGP. W fabrycznym teamie ścigać się będą dwukrotny zwycięzca wyścigów MotoGP i były czempion Moto3 Brad Binder oraz najlepszy debiutant MotoGP sezonu 2024, dwukrotny mistrz świata mniejszych klas Pedro Acosta. Z kolei we wspieranym przez fabrykę składzie Tech3 wystartują były mistrz Moto3 Maverick Viñales oraz dawny czempion Moto2 Enea Bastianini. Duet ten ma na koncie w sumie 17 wygranych wyścigów w MotoGP i finisze w TOP3 na koniec sezonu. Nowym menadżerem fabrycznego składu KTM-a został z kolei Aki Ajo, który zajął miejsce Francesco Guidottiego.
„Aż trudno uwierzyć w to, że to będzie mój szósty sezon w MotoGP. Muszę przyznać, że rok 2024 był tym, w którym chyba najwięcej się nauczyłem. Moim celem na ten sezon jest zrobienie kroku naprzód i walka z czołówką, jako że nie jesteśmy daleko” – mówił Brad Binder, podczas gdy jego nowy team-partner Pedro Acosta przyznawał: „Rok 2024 był dobry, wiele się podczas niego nauczyłem i zaadaptowałem się do MotoGP. Cieszę się, że dołączyłem do fabrycznego składu. Moje dwa główne cele na ten rok to poprawa kwalifikacji i pierwszych okrążeń wyścigu”.
Niełatwe wyzwanie czeka z kolei duet Tech3, który przesiada się na KTM-a kolejno z Ducati („Bestia”) oraz Aprilii („Mack”). „Jestem bardzo ciekawy tego sezonu, musimy być na początku bardzo spokojni, by wszystko zrozumieć. Jestem zmotywowany i myślę, że podczas trzeciej, czwartej rundy powinniśmy już być konkurencyjni” – wyjaśniał Enea Bastianini. Z kolei jego nowy zespołowy kolega Maverick Viñales dodawał: „Moje pierwsze odczucia, co do RC16 były bardzo dobre, ale wiadomo, że kiedy przesiadasz się na nową maszynę, to musisz być skoncentrowany i otwarty na nowe doświadczenia. Moim celem jest pozostanie skupionym i jazda na maksimum możliwości”.
Testy MotoGP rozpoczynają się już w ten weekend (31 stycznia-2 lutego) w Malezji. Podczas trzydniowego shakedownu motocykle sprawdzać będą zawodnicy testowi, debiutanci i zawodnicy objęci koncesją. Z kolei cała stawka MotoGP testować będzie w Malezji w dniach 5-7 lutego.
Kiedy odbędą się prezentacje pozostałych zespołów MotoGP? Sprawdź tutaj!
