fbpx

W przededniu Grand Prix Indonezji organizatorzy MotoGP oficjalnie ogłosili, jak będzie wyglądał (prowizoryczny) kalendarz Motocyklowych Mistrzostw Świata na sezon 2025. Rywalizacja rozpocznie się już na przełomie lutego i marca w Tajlandii, a zakończy jak zwykle w Walencji. W harmonogramie znalazły się aż 22 rundy Grand Prix, co oznacza najdłuższy sezon w historii.

Stosunkowo późno, bo dopiero pod koniec września, ogłoszono prowizoryczny kalendarz MotoGP na przyszły sezon. Zgodnie z oczekiwaniami rywalizacja rozpocznie się w weekend 28 lutego-2 marca na torze Buriram w Tajlandii. Tym samym po raz drugi z rzędu nocna runda w Katarze nie zainauguruje nowego sezonu. Zmagania te – ze względu na lokalne święto – nie mogą tym razem otworzyć kalendarza.

Potem karuzela Grand Prix uda się do Ameryki Południowej, na powracający do kalendarza tor Termas de Rio Hondo. Z Argentyny zawodnicy polecą na północ do Teksasu na Circuit of the Americas, a dwa tygodnie później ścigać się będą we wspomnianym wcześniej Katarze. Z obiektu Losail stawka przyleci do Europy, a zmagania na Starym Kontynencie otworzy GP Hiszpanii, które robiło to przez wiele lat. Co ciekawe, nieco przemieszano kolejność niektórych rund (jak np. przeniesienie Silverstone na maj), a portugalskie GP w Portimao przeniesiono z początku na niemalże sam koniec kalendarza. Rywalizacja zakończy się, tradycyjnie, w połowie listopada w Walencji.

Poza Argentyną, do kalendarza wraca także ulubiony przez polskich kibiców tor w Brnie. Stawka ma także pojawić się niewiele dalej, bo na węgierskim torze Balaton Park. Podczas gdy GP Czech zaplanowano już na lipiec, o tyle GP Austrii na Red Bull Ringu i wspomniane GP Węgier planowane są na dwa sąsiadujące ze sobą weekendy w sierpniu. Co ciekawe, w planach nie ma organizacji trzech rund w trzy kolejne weekendy – nawet podczas pozaeuropejskiego, jesiennego tournée.

W kalendarzu na dobre zabrakło miejsca dla Kazachstanu i toru Sokol International Racetrak, na którym już kilkukrotnie próbowano – bezskutecznie – organizować Grand Prix. W harmonogramie zabrakło też (znowu) Grand Prix Indii. Zmagania na torze Buddh miały odbyć się na początku sezonu 2025, mówiło się nawet, że ma to być runda inaugurująca przyszły sezon. Ostatecznie indyjską rundę przełożono na rok 2026, ale będziemy zaskoczeni, jeśli uda się ją zorganizować. Oficjalnie w kalendarzu GP Indii ma status rundy rezerwowej…

Jeżeli uda się „odjechać” wszystkie rundy podane w kalendarzu, będzie to rekordowy sezon MotoGP z 22 Grand Prix. 

Kalendarz MotoGP 2025:

  DATA GRAND PRIX I TOR
#1 28 lutego-2 marca Tajlandia, Buriram
#2 14-16 marca  Argentyna, Termas de Río Hondo
#3 28-30 marca USA, Austin
#4 11-13 kwietnia Katar, Losail
#5 25-27 kwietnia Hiszpania, Jerez
#6 9-11 maja Francja, Le Mans
#7 23-25 maja Wielka Brytania, Silverstone
#8 6-8 czerwca Aragonia, Motorland Aragón
#9 20-22 czerwca Włochy Mugello
#10 27-29 czerwca Holandia, Assen
#11 11-13 lipca Niemcy, Sachsenring
#12 18-20 lipca Czechy, Brno
#13 15-17 sierpnia Austria, Red Bull Ring
#14 22-24 sierpnia Węgry, Balaton Park
#15 5-7 września Katalonia, Barcelona
#16 12-14 września San Marino, Misano
#17 26-28 września Japonia, Motegi
#18 3-5 października Indonezja, Mandalika
#19 17-19 października Australia, Philip Island
#20 24-26 października Malezja, Sepang
#21 7-9 listopada Portugalia, Portimão
#22 14-16 listopada Walencja, Cheste
KOMENTARZE