Tor w Słomczynie powstał z potrzeby uprawiania sportów motorowych. Automobilklub Rzemieślnik w 1994 roku zorganizował pierwsze wyścigi samochodowe typu Rallycross. Wtedy nawierzchnia była w 100% szutrowa. W latach 90. część nitki utwardzono betonem, jednak obiekt wciąż był zarezerwowany dla aut rajdowych i szajowozów. W 2016 roku rozpoczął się pierwszy etap poważnej inwestycji. Nitka toru została w pełni wyasfaltowana.
Na skróty:
Poprawiono strefy bezpieczeństwa i urozmaicono obiekt tworząc dodatkowe konfiguracje toru. Tuż po otwarciu umożliwiono jazdę motocyklom. Do użytku mamy aż pięć różnych konfiguracji. W większości imprez typu track day jeździmy po układzie szybkim. Długie łuki, dwie szykany i jeden szybszy krótki zakręt są świetne dla każdego typu motocykla. Nie ważne, czy to maszyna turystyczna, naked bike, czy sprzęt sportowy. Nawet na motocyklu o dużej pojemności będziemy się dobrze bawić. Tą nitką możemy jeździć w obydwu kierunkach i wrażenia jazdy są zupełnie inne. W ten sposób mamy dwie nitki dla dużych motocykli.
Zazwyczaj raz w tygodniu organizowane są treningi supermoto. Wtedy jeździmy po nitce kartingowej. Zakrętów nagle robi się dwa razy więcej, ale są tak ciasne, że dobrze bawić się będziemy jedynie na maszynach niedużej pojemności. Tę konfigurację też możemy ćwiczyć w obydwu kierunkach, więc mamy już cztery opcje jazdy po torze w Słomczynie. Ostatnią konfiguracją jest nitka supermoto z elementem terenowym. Część szutrowa ze skokiem jest zarezerwowana dla treningów organizowanych przez Supermoto Poland. Bez względu na to jaką nitką będziemy jeździli do dyspozycji mamy rewelacyjną nawierzchnię. Jest równo, a asfalt to typowo wyścigowa mieszanka dająca dużo przyczepności. Pasy na prostej startowej, czy niektórych zewnętrznych częściach zakrętów namalowane są przyczepną farbą i nie musimy się nimi stresować. Niestety na motocyklach nie możemy jeździć po tzw. ryflach. W wielu miejscach są bardzo wysokie, ponieważ zaprojektowano je pod wyścigi samochodowe i kartingowe. W tym roku odświeżono infrastrukturę obiektu. Do dyspozycji jest duży parking ze skrzynkami z prądem, zupełnie nowe toalety i sala szkoleniowa. Niestety boksy jeszcze nie powstały. W sytuacji awaryjnej typu deszcz możemy schronić się pod dużym namiotem.Torowy bar w trakcie imprez motocyklowych nie jest czynny.
Jak się tam jeździ?
Z racji tego, że obiekt jest praktycznie nowy nie przejmujemy się utratą przyczepności i nierównościami, bo ich praktycznie nie ma. Zdarza się jednak, że w dniach bezpośrednio po treningach samochodowych tor potrafi być zabrudzony. Oczywiście jest czyszczony przed jazdami motocyklowymi, ale czasem trzeba czasu, żeby dodatkowo „wyjeździć” optymalną linię przejazdu. Wtedy lepiej się jej trzymać.
Jeśli chcecie uniknąć takiej niespodzianki wystarczy sprawdzić w kalendarzu, czy w dniu poprzedzającym trening motocyklowy nie jeździły samochody, a w szczególności rallycross. Po prostej startowej mamy trudny i ciekawy zakręt w prawo, gdzie nie możemy dać się wypluć na zewnętrzną, ponieważ zaraz mamy szykanę z zakrętem prawym i lewym. Następnie składamy motocykl do długiego łuku gdzie możemy mocno pochylić maszynę. Następnie chyba najtrudniejszy zakręt, bo to wolna i wyprofilowana nawrotka. Jeśli ją dobrze pojedziemy dajemy dużo gazu na niedługiej prostej i szybko wchodzimy w kolejny długi prawy łuk. W nim ćwiczymy kontrolę gazem, bo w ten sposób ustawiamy motocykl do kolejnej, szybkiej szykany. Następnie szybki zakręt na prostą startową i tak wygląda nitka szybka.
Jak zapisać się na jazdy?
Szkolenia i swobodne jazdy motocyklowe organizowane są przez szkołę JC Group. Jazdy odbywają się regularnie, zazwyczaj raz w tygodniu w piątki. Jeśli w weekend nie odbywają się żadne zawody to pojawiają się też imprezy w sobotę i niedzielę. Od sezonu 2020 na imprezach JC Group w cenie otrzymujemy profesjonalny pomiar czasu. Treningi supermoto zazwyczaj mają miejsce we wtorki.
Najlepszą opcją znalezienia terminu odpowiedniego dla Ciebie jest odwiedzenie strony www.autodromslomczyn.pl i wejście w zakładkę Kalendarz. Tam znajdziecie informacje na temat jazd motocyklowych i kontakt do organizatora. Co ciekawe na treningach z JC Group możecie wypożyczyć motocykl torowy w postaci Yamahy R3 lub GSX-R 600. Koszt wypożyczenia „trzysetki” przygotowanej do jazdy po torze, z paliwem i szkoleniem to jedynie 800 złotych. Zaufajcie nam, że to istna okazja. Jeśli chcecie wziąć udział w treningu supermoto najlepiej odwiedzić profil www.fb.com/supermotopoland i tam poszukać informacji na temat zbliżających się imprez. Ceny jazdy na torze na swoim motocyklu w Słomczynie wahają się od 150 do 300 złotych. Zależy to od ilości godzin i czy jest to szkolenie, czy jazdy swobodne. Autodrom w Słomczynie to pozycja niemal obowiązkowa do odwiedzenia przez motocyklistów lubujących się w jeździe torowej. Tor jest świetny, bardzo szeroki i przede wszystkim bezpieczny. Spośród niewielkich obiektów ma zdecydowanie największe i najlepsze strefy bezpieczeństwa, dzięki czemu jeździmy bezpieczniej bez względu na to, czy jedziemy sportowo, czy szkoleniowo. Najlepsze zostawiamy na koniec. Są już plany dalszej rozbudowy nitki asfaltowej. Jeśli będziemy trzymać kciuki wystarczająco mocno niewykluczone, że doczekamy się obiektu z torem o długości niemal czterech kilometrów! My trzymamy te kciuki tak mocno, że aż trudno się pisze ten tekst.