fbpx

Czegoś takiego w wykonaniu Pecco Bagnaii nie widzieliśmy od blisko roku! W sobotę na torze Motegi Włoch pojechał jak za starych, dobrych czasów, zdobywając pole position, poprawiając rekord obiektu i w pewnym stylu wygrywając sprint. Ostatni raz Pecco zaliczył tak udaną sobotę… w listopadzie 2024 podczas finału sezonu w Barcelonie!

Po tym, jak Marco Bezzecchi był najlepszy w sobotniej, popołudniowej sesji treningowej, w sobotni poranek najszybszy był Pedro Acosta, zdobywca ubiegłorocznego pole position w Japonii.

Do pierwszych sensacji mogło dojść jednak chwilę później w kwalifikacjach, kiedy to blisko odpadnięcia już w Q1 był wicelider mistrzostw Alex Marquez. Ostatecznie w pierwszej części „czasówki” najszybszy był Franco Morbidelli, a Hiszpan wywalczył drugi wynik. Na ostatnim okrążeniu czas obu poprawiał jednak Ai Ogura, który jednak musiał zwolnić przez upadki Alexa Rinsa Brada Bindera w samej końcówce sesji. Tym samym lokalnemu faworytowi przypadło trzynaste pole startowe, a inny tegoroczny debiutant, Fermin Aldeguer był dopiero piętnasty. Żółte flagi przeszkodziły też Jorge Martinowi, który jednak nawet bez nich miały prawdopodobnie problem z awansem do Q2 i ostatecznie musiał zadowolić się siedemnastym polem startowym.

W drugiej części kwalifikacji także było o krok od sensacji, gdy pod koniec sesji na prowadzeniu – z nowym rekordem toru Motegi – znajdował się Joan Mir! W samej końcówce wynik Hiszpana poprawił jednak Pecco Bagnaia, zgarniając swoje drugie w tym roku pole position. Włoch poprawił przy okazji ubiegłoroczny rekord toru Motegi i przy okazji jako pierwszy motocyklista w historii zszedł z czasem do przedziału 1’42. Mirowi przypadło drugie miejsce, którym wyrównał swój najlepszy wynik w kwalifikacjach w MotoGP (nigdy nie wywalczył pole position). Trzeci rezultat zgarnął lider mistrzostw, który już w niedzielę może przypieczętować dziewiąte mistrzostwo świata – Marc Marquez. Hiszpan sobotę rozpoczął dość nietypowo, bo od upadku w drugiej sesji treningowej.

Drugi rząd startowy wywalczyli Pedro AcostaFabio Quartararo oraz awansujący z Q1 Franco Morbidelli. Niewiele wolniejsi byli od nich Luca Marini, notujący trudny weekend Alex Marquez oraz Marco Bezzecchi, ale im przypadła dopiero trzecia linia. Co ciekawe, pierwszą dziesiątkę w Q2 rozdzieliły nieco ponad cztery dziesiąte sekundy.

W sobotnie popołudnie, na starciu sprintu najlepiej na zgaśnięcie czerwonych świateł zareagował Pecco Bagnaia, który objął prowadzenie w pierwszym zakręcie. Tuż za nim jechał Joan Mir, a na trzecią lokatę po kilku zakrętach przesunął się Pedro Acosta, który wyprzedził Marca Marqueza po zewnętrznej! W pierwszym łuku, za plecami liderów, doszło jednak do potężnego wypadku duetu fabrycznego składu Aprilii. Jak wykazały powtórki, ruszający z szóstego rzędu Jorge Martin przesadził z hamowaniem do pierwszego zakrętu, złapał uślizg, wjechał w swojego team-partnera Marco Bezzecchiego, a to wywołało efekt domina. Zawodnicy Aprilii upadli, a Johann Zarco, Alex Rins i Miguel Oliveira – próbując ich omijać – spadli na sam koniec stawki. „Martinator” po upadku udał się do centrum medycznego na badania, a niektórzy podejrzewali problemy z obojczykiem.

Już na pierwszym okrążeniu prowadzący Bagnaia wypracował sobie ponad półsekundową przewagę nad Mirem. Na drugim okrążeniu Joan spadł na trzecie miejsce za Acostę, a tuż za plecami miał Marca. Marquez zaatakował jednak dopiero na cztery kółka przed metą, wykonując klasyczny tzw. block pass na swoim rodaku i spychając go z prowizorycznego podium.

Ostatecznie to Pecco Bagnaia sięgnął po zwycięstwo w sprincie – swoje pierwsze w tym sezonie i zarazem pierwsze od czasu ubiegłorocznego finału sezonu w Barcelonie. Włoch pojechał jak za starych, dobrych czasów, wpadając na metę z blisko dwusekundową przewagą. Drugi był jego team-partner Marc Marquez, który musiał się napracować nieco bardziej niż zwykle. Czołową trójkę uzupełnił z kolei Pedro Acosta, który pod koniec, pomimo spadku tempa, utrzymał trzecią lokatę.

Czwartą lokatę wywalczył Joan Mir, dla którego jest to najlepszy finisz w sprincie nie tylko w tym sezonie, ale i zarazem w karierze. Po wszystkim Hiszpan nie krył zadowolenia i wydaje się, że w niedzielę może powalczyć nawet o podium. Czołową piątkę w sprincie uzupełnił tymczasem Franco Morbidelli sprawiając, że w TOP5 znalazły się trzy motocykle Ducati. Po punkty w sobotnie popołudnie sięgnęli jeszcze Fabio Quartararo, team-partner Mira z fabrycznego składu HRC Luca Marini, a także duet Trackhouse Racing – Raul Fernandez oraz faworyt japońskich kibiców Ai Ogura.

Aktualizacja:

Badania przeprowadzone w centrum medycznym wykazały u Jorge Martina przemieszczone złamanie prawego obojczyka. Teraz Hiszpan zostanie przetransportowany helikopterem do szpitala na tomografię komputerową.

Czytaj też:

W niedzielny poranek (czasu lokalnego) zawodników MotoGP czeka jeszcze 10-minutowa rozgrzewka. Start wyścigu klasy królewskiej zaplanowano z kolei na godzinę 7:00 naszego czasu.

GP Japonii 2025 – wyniki sprintu MotoGP:

  ZAWODNIK KRAJ TEAM CZAS/STRATA
1 Francesco Bagnaia ITA Ducati Lenovo (GP25) 20m 59.113s
2 Marc Marquez SPA Ducati Lenovo (GP25) +1.842s
3 Pedro Acosta SPA Red Bull KTM (RC16) +3.674s
4 Joan Mir SPA Honda HRC Castrol (RC213V) +4.300s
5 Franco Morbidelli ITA Pertamina VR46 Ducati (GP24) +5.130s
6 Fabio Quartararo FRA Monster Yamaha (YZR-M1) +8.913s
7 Luca Marini ITA Honda HRC Castrol (RC213V) +9.102s
8 Raul Fernandez SPA Trackhouse Aprilia (RS-GP25) +10.334s
9 Ai Ogura JPN Trackhouse Aprilia (RS-GP25)* +10.480s
10 Alex Marquez SPA BK8 Gresini Ducati (GP24) +11.487s
11 Fermin Aldeguer SPA BK8 Gresini Ducati (GP24)* +13.492s
12 Brad Binder RSA Red Bull KTM (RC16) +13.823s
13 Fabio Di Giannantonio ITA Pertamina VR46 Ducati (GP25) +15.425s
14 Takaaki Nakagami JPN Idemitsu Honda LCR (RC213V) +16.352s
15 Miguel Oliveira POR Pramac Yamaha (YZR-M1) +18.211s
16 Maverick Viñales SPA Red Bull KTM Tech3 (RC16) +20.706s
17 Somkiat Chantra THA Idemitsu Honda LCR (RC213V)* +21.883s
18 Alex Rins SPA Monster Yamaha (YZR-M1) +43.428s
  Jack Miller AUS Pramac Yamaha (YZR-M1) DNF
  Johann Zarco FRA Castrol Honda LCR (RC213V) DNF
  Enea Bastianini ITA Red Bull KTM Tech3 (RC16) DNF
  Marco Bezzecchi ITA Aprilia Racing (RS-GP25) DNF
  Jorge Martin SPA Aprilia Racing (RS-GP25) DNF

GP Japonii 2025 – wyniki kwalifikacji MotoGP:

  ZAWODNIK KRAJ TEAM CZAS/STRATA
1 Francesco Bagnaia ITA Ducati Lenovo (GP25) 1’42.911s
2 Joan Mir SPA Honda HRC Castrol (RC213V) +0.092s
3 Marc Marquez SPA Ducati Lenovo (GP25) +0.132s
4 Pedro Acosta SPA Red Bull KTM (RC16) +0.158s
5 Fabio Quartararo FRA Monster Yamaha (YZR-M1) +0.244s
6 Franco Morbidelli ITA Pertamina VR46 Ducati (GP24) +0.259s
7 Luca Marini ITA Honda HRC Castrol (RC213V) +0.348s
8 Alex Marquez SPA BK8 Gresini Ducati (GP24) +0.360s
9 Marco Bezzecchi ITA Aprilia Racing (RS-GP25) +0.412s
10 Raul Fernandez SPA Trackhouse Aprilia (RS-GP25) +0.442s
11 Johann Zarco FRA Castrol Honda LCR (RC213V) +0.631s
12 Fabio Di Giannantonio ITA Pertamina VR46 Ducati (GP25) +0.660s
  Q1:      
13 Ai Ogura JPN Trackhouse Aprilia (RS-GP25)* 1’43.429s
14 Jack Miller AUS Pramac Yamaha (YZR-M1) 1’43.450s
15 Fermin Aldeguer SPA BK8 Gresini Ducati (GP24)* 1’43.454s
16 Miguel Oliveira POR Pramac Yamaha (YZR-M1) 1’43.551s
17 Jorge Martin SPA Aprilia Racing (RS-GP25) 1’43.587s
18 Brad Binder RSA Red Bull KTM (RC16) 1’43.694s
19 Alex Rins SPA Monster Yamaha (YZR-M1) 1’43.918s
20 Takaaki Nakagami JPN Idemitsu Honda LCR (RC213V) 1’44.082s
21 Enea Bastianini ITA Red Bull KTM Tech3 (RC16) 1’44.178s
22 Somkiat Chantra THA Idemitsu Honda LCR (RC213V)* 1’44.192s
23 Maverick Viñales SPA Red Bull KTM Tech3 (RC16) 1’44.710s

 

* debiutant

Zdjęcie główne: Ducati

KOMENTARZE