fbpx

Marc Marquez kontynuuje świetną jazdę, tym razem będąc wyraźnie najszybszym podczas treningu przed Grand Prix Ameryk. Czy na Circuit of the Americas, na którym Hiszpan przez lata uchodził za niedoścignionego, ktoś będzie w stanie go pokonać?

Circuit of the Americas przywitał stawkę MotoGP od opadów deszczu. W pierwszej, w pełni mokrej sesji treningowej, najlepszy wynik uzyskał Franco Morbidelli. Włoch o mniej niż jedną dziesiątą sekundy wyprzedził, zawsze dobrze radzącego sobie w takich warunkach, Jacka Millera. Czołową trójkę uzupełnił lider klasyfikacji generalnej Marc Marquez, który na początku sesji zaliczył high-side’a w drugim zakręcie, nie nabawiając się jednak żadnych urazów.

Fatalną sesję zaliczyła z kolei Aprilia, w której garażu w piątek obecny jest mistrz świata Jorge Martin. Wciąż kontuzjowany Hiszpan planuje wrócić do rywalizacji za dwa tygodnie w Katarze, a plan Aprilii by „załatwić mu” wcześniej testy na maszynie MotoGP – prawdopodobnie nie dojdą do skutku. Pozostali producenci zgadzają się na zmianę przepisów, ale dopiero od sezonu 2026. Tymczasem jego team-partner Marco Bezzecchi najpierw zanotował awarię motocykla na kółku wyjazdowym, a potem miał problemy na zapasowej maszynie. Po powrocie na tor… zaliczył high-side’a w piątym zakręcie, a później kolejną awarię na drugim motocyklu. Na koniec Włoch zanotował jeszcze fatalny próbny start.

Drugi trening rozpoczął się od jazdy na deszczówkach, ale na przesychającym torze. Jako pierwszy na „slickach” wyjechał Jack Miller, a z czasem w jego ślady poszła reszta stawki. Wyniki uzyskiwane przez zawodników były jednak wciąż o kilka sekund gorsze od rekordu toru (2’00.864), który w ubiegłym roku ustanowił Maverick Viñales.

Ostatecznie w popołudniowej sesji, decydującej o bezpośrednim awansie do Q2, najszybszy był Marc Marquez. Hiszpan pojechał o dwie sekundy wolniej od dotychczasowego rekordu obiektu, jednocześnie o ponad siedem dziesiątych sekundy wyprzedzając drugiego w tabeli wyników Fabio di Giannantonio. Rzutem na taśmę, na sam koniec sesji z dwudziestego na trzecie miejsce wskoczył z kolei Franco Morbidelli. Piątkę zamknęli z kolei zawodnicy ekipy Gresini Racing – wicelider mistrzostw Alex Marquez oraz debiutant Fermin Aldeguer. Bezpośrednio do Q2 awansowali też Jack Miller, duet KTM-a Pedro Acosta Maverick Viñales, a także Joan Mir na Hondzie i Pecco Bagnaia. Włoch stracił do lidera, swojego team-partnera, półtorej sekundy.

Więcej z MotoGP:

W sobotę o godzinie 16:10 (naszego czasu) rozpocznie się drugi trening MotoGP, a bezpośrednio po nim odbędą się kwalifikacje. Z kolei 10-okrążeniowy sprint wystartuje o godzinie 21:00 naszego czasu.

Pełny harmonogram GP Argentyny 2025 MotoGP – kliknij tutaj.

MotoGP USA 2025 – trening:

(TOP10 awansuje bezpośrednio do Q2, reszta walczy w Q1)

  ZAWODNIK KRAJ TEAM CZAS/STRATA
1 Marc Marquez SPA Ducati Lenovo (GP25) 2’02.929s
2 Fabio Di Giannantonio ITA Pertamina VR46 Ducati (GP25) +0.736s
3 Franco Morbidelli ITA Pertamina VR46 Ducati (GP24) +0.837s
4 Alex Marquez SPA BK8 Gresini Ducati (GP24) +0.882s
5 Fermin Aldeguer SPA BK8 Gresini Ducati (GP24)* +0.973s
6 Jack Miller AUS Pramac Yamaha (YZR-M1) +1.024s
7 Pedro Acosta SPA Red Bull KTM (RC16) +1.170s
8 Maverick Viñales SPA Red Bull KTM Tech3 (RC16) +1.332s
9 Joan Mir SPA Honda HRC Castrol (RC213V) +1.413s
10 Francesco Bagnaia ITA Ducati Lenovo (GP25) +1.530s
11 Fabio Quartararo FRA Monster Yamaha (YZR-M1) +1.650s
12 Brad Binder RSA Red Bull KTM (RC16) +1.832s
13 Marco Bezzecchi ITA Aprilia Racing (RS-GP25) +1.841s
14 Ai Ogura JPN Trackhouse Aprilia (RS-GP25)* +2.002s
15 Luca Marini ITA Honda HRC Castrol (RC213V) +2.035s
16 Raul Fernandez SPA Trackhouse Aprilia (RS-GP25) +2.184s
17 Alex Rins SPA Monster Yamaha (YZR-M1) +2.358s
18 Enea Bastianini ITA Red Bull KTM Tech3 (RC16) +2.406s
19 Augusto Fernandez SPA Pramac Yamaha (YZR-M1) +2.998s
20 Johann Zarco FRA Castrol Honda LCR (RC213V) +3.052s
21 Somkiat Chantra THA Idemitsu Honda LCR (RC213V)* +3.564s
22 Lorenzo Savadori ITA Aprilia Factory (RS-GP25) +3.993s

Zdjęcie: Ducati

KOMENTARZE