Mimo znacznie przekroczonej sześćdziesiątki Vespa nadal jest atrakcyjna. W czym tkwi tajemnica, że rzesze skuterzystów wciąż pragną ją mieć?
Na skróty:
A pupa została
Bohaterką naszego testu jest mająca wprawdzie 68-letnią tradycję, ale absolutnie nowoczesna Vespa LX 50 4T4V.
Vespa powstała jako tani pojazd, zapewniający po prostu mobilność, zastępujący samochód w chudych latach tuż po II wojnie światowej. Z czasem świat się bogacił, spadało zapotrzebowanie na skutery, ale w zakładach Piaggio nie zaprzestano produkcji Vespy.
Mijały lata, powstawały nowe modele (Piaggio zbudowało nawet mikrosamochodzik – red.), zaś dział zajmujący się designem zachowywał charakterystyczną, „osopodobną” linię nadwozia Vespy z zaokrągloną pupcią.
Dwa, charakterystyczne dla wszystkich Vesp rozwiązania techniczne, w ciągu wielu lat nie zmieniły się. Pojazd jedynie unowocześniano. Pierwszym z tych rozwiązań jest samonośne nadwozie, zamiast stosowanej w innych skuterach ramy. Drugim tradycyjnym rozwiązaniem jest przednie zawieszenie: jednostronny, krótki wahacz wleczony.
Z biegiem lat zmieniono przedni hamulec bębnowy na tarczowy, silnik znalazł się w osi skutera po prawie półwieczu montowania go po prawej stronie.
Testową, czerwoną jak wóz strażacki Vespę LX 50 odebrałem w miejscu spotkań stołecznych vespiarzy, czyli w salonie skuterowym ScootRacer na warszawskiej Woli, tuż przy salonie Harleya-Davidsona Liberator.
Plan testu był taki: w ciągu kilku dni przejechać jak najdłuższy dystans, następnie wrócić do salonu i zdjąć w serwisie blokadę prędkości. I znowu kilka dni jazdy, by wyrobić sobie opinię o różnicy osiągów tak przygotowanych wersji.
Oczywiście, zdjęcie blokady prędkości w motorowerze powoduje, że z prawnego punktu widzenia staje się on wówczas motocyklem, gdyż przekracza dopuszczalną prędkość 45 km/h. Posiadanie przez kierującego prawa jazdy kategorii A1, A2 lub A nie rozwiązuje wszystkich problemów, gdyż odblokowany jednoślad nadal ma homologację motorowerową i odpowiedni wpis w dowodzie rejestracyjnym. Warto o tym pamiętać.
Lusterka ratują tyłek
LX 50 4T 4V to „pięćdziesiątka” produkowana jako następca modelu ET od roku 2005. 4T oznacza, że napędza ją czterosuwowy silnik Hi-PER4, 4V – że jest wyposażony w głowicę z czterema zaworami. Jest zasilany w paliwo przez gaźnik i spełnia normę czystości spalin Euro2.
Podczas rozruchu trzeba nieco uchylić przepustnicę. Potem silniczek sam pracuje na podniesionych obrotach, wymuszonych automatycznym ssaniem. Gdy temperatura nie jest za wysoka, trzeba przejechać kilka kilometrów, aby silnik w pełni się rozgrzał.
Przyspieszanie czterosuwową Vespą z blokadą bardzo mnie zaskoczyło – pozytywnie. Oczywiście, o ile mówimy o prędkości do około 42-45 km/h. W mieście niby wszystko w porządku, i tak jest ograniczenie do 50 km/h, ale na szerszych ulicach ciągle widziałem w lusterkach jakiegoś gamonia, który upierał się siedzieć mi na ogonie. I ciągle miałem w głowie obawę, czy zdąży wyhamować, bo hamulce LX 50 są bardzo efektywne.
Niestety, trafił się też jeden, którego w ostatniej chwili zobaczyłem w lusterkach. Nie miał ochoty zatrzymać się, chociaż było czerwone światło. Zwiałem na skraj pasa. Lusterka w Vespie uratowały tyłek i mnie, i jej. Są bardzo dobre.
Nonszalancko zachowuje się wskaźnik paliwa. Po przejechaniu około 75 kilometrów pokazał, że bak tylko w połowie wypełnia benzyna. A przecież ma 8,5 litra pojemności. Spalanie ponad 4 l/100 km? Przy tankowaniu okazało się, że ów wskaźnik „łże jak naoczny świadek” i nie należy nim się przejmować. A spalanie oscylowało między 2,3 a 2,5 l/100 km.
Mechanik ScootRacer, który miał zdjąć blokadę, nie zdradził tajemnicy zawodowej, jak się to robi. W końcu można się tego dowiedzieć w Internecie. Gdy było po wszystkim, wsiadłem na skuter i w miasto.
Od razu poczułem się bezpieczniej. Stałem się równoprawnym użytkownikiem ulic. Skuter bez problemu rozpędzał się do sześćdziesiątki, nikt mnie nie naciskał z tyłu. Poprawiły się przyspieszenia, choć nie aż tak, jak prędkość maksymalna, która wynosiła dokładnie tyle, ile podał producent – 63 km/h. Oczywiście prędkościomierz trochę zawyżał i pokazywał o 4 km/h więcej.
Co ciekawe, spalanie trochę spadło. Po odblokowaniu nie trzeba aż tak otwierać przepustnicy, aby uzyskiwać godziwą dynamikę.
Podsumowanie i dane techniczne
Vespa LX 50 4T4V wydaje się mała, jednak po zajęciu miejsca za kierownicą okazuje się bardzo wygodna. Najwyraźniej projektanci też jeżdżą skuterami i wiedzą, o co chodzi.
Ponieważ drugi etap testu odbywał się przy zmiennej pogodzie, wyszło włoskie pochodzenie tego skutera: niewystarczająca osłona nóg przed deszczem. Jest ciut za wąska i za niska. Kolana i uda po bokach są mokre. Można temu zaradzić zakładając motokoce i mufki (można je też dostać w ScootRacer). Jeśli jeszcze dodać akcesoryjną szybę, komfort jazdy nawet w niesprzyjających warunkach zdecydowanie rośnie.
Vespa jest ładna, stylowa, ma niepowtarzalny klimat i budzi jedynie pozytywne odczucia. Przyzna to nawet najbardziej zatwardziały rockers, który zarzeka się, że nigdy na coś takiego nie wsiądzie. Jedyną jej wadą jest cena. Niestety, Vespy nie są tanie. To nie lata pięćdziesiąte. Teraz to styl życia, cała otoczka, legenda. Trochę jak z Harleyami: to za nią płacisz, skuter jest gratis.
Dane techniczne
SILNIK
Typ: Hi-PER4, czterosuwowy, chłodzony powietrzem
Rozrząd: SOHC, czterozaworowy
Układ: jednocylindrowy
Pojemność skokowa: 49,9 ccm
Średnica x skok tłoka: 39 mm x 41,8 mm
Stopień sprężania: 11,5-12,5:1
Moc maksymalna: 3,2 kW (4,35 KM) przy 8250 obr/min
Maksymalny moment obrotowy: 3,8 Nm przy 7750 obr/min
Zasilanie: gaźnik
Zapłon: CDI
Rozruch: elektryczny/nożny
Przeniesienie napędu: automatyczna, bezstopniowa
PODWOZIE
Rama: nadwozie samonośne
Zawieszenie przednie: pojedynczy, krótki wahacz wleczony
Zawieszenie tylne: pojedynczy wahacz wleczony
Hamulec przedni: tarczowy, śr. 200 mm
Hamulec tylny: bębnowy, śr. 110 mm
Ogumienie: bezdętkowe, przód / tył: 110/70-11 / 120/70-10
WYMIARY I MASY
Długość: 1775 mm
Szerokość: 740 mm
Wysokość: 1140 mm
Masa pojazdu: 102 kg, gotowy do jazdy – 113 kg
Zbiornik paliwa: 8,5 l
DANE EKSPLOATACYJNE
Prędkość maksymalna: 45 km/h, bez blokady – 63 km/h
Średnie zużycie paliwa: 2,4 l/100km
Publikacja Świat Motocykli 5/2014.